Biolaven tonik do włosów i skóry głowy

 


Biolaven tonik do włosów i skóry głowy kupiłam jakiś czas temu z miesięcznikiem zwierciadło. Ja gazety kobiece kupuję już tylko dla dodatków, a prenumeraty online zamawiam gdy jest to akcja pomocy dla organizacji zwierzęcych. Zwierciadło bardzo często pomaga Fundacji Judyta dlatego też darzę ich specjalnym rodzajem miłości. Ale wróćmy do kosmetyku Biolaven. Czy ten kosmetyk mnie zachwycił? Czy moje kapryśne włosy i problematyczna skóra głowy się z nim polubiła ? Czy spełnia zapewnienia producenta ? Zapraszam do dalszej części wpisu ;)

Ja mam jeszcze "starą" wersję graficzną, która bardzo mi się podobała. Obecnie Biolaven tak jak każda seria Sylveco przechodzi metamorfozę i zmianę szaty graficznej na bardziej subtelną. 


Która szata graficzna bardziej się Wam podoba ? Stara czy nowa ?

Wracając do toniku do włosów i skóry głowy to ja pierwszy raz mam tego typu kosmetyk. Owszem wcierki nie są mi obce, ale tonik ? Tonik to coś innego niż wcierka ;p Co obiecuje nam producent ? Dużo dobrego ;)


Ten tonik można używać na 2 sposoby ( zawsze wstrząsnąć przed użyciem): przed myciem jako produkt złuszczający (2/3 minuty przed myciem szamponem) lub po myciu w celu zakwaszenia włosów, czyli zamknięciu łusek przez co włosy stają się gładkie, jedwabiste i lśniące. Nie jest to produkt do codziennego stosowania. Jako "peeling" może być stosowany 1/2 w tygodniu jako produkt zakwaszający stosowałabym go co 2/3 mycie.

Składowo wypada dobrze. Ocet z czerwonych winogron jest już na drugim miejscu w składzie. A ostatnimi są substancje zapachowe. I tak powinien wyglądać dobry skład! Pamiętajcie, że to wszystko co jest po parfum nie ma szans zadziałać gdyż jest tego w kosmetyku bardzo mało. Niestety w kosmetykach, i to nie tylko do włosów, ale do twarzy również bardzo często zdarza się, że substancja zapachowa jest już na 4/5 miejscu, a wszystkie te dobre rzeczy jak wyciągi, ekstrakty, oleje i inne są dopiero po nich więc jest ich mniej niż 1% ;/ 


Ale przejdźmy do działania. Używałam tego produkty inaczej niż zaleca producent. Niestety jako substancja "złuszczająca" się u mnie nie sprawdził, albo może ja nie widziałam efektów. Użyty na włosy po myciu obciążał i sklejał je ;/ Za to użyty jako odżywka do spłukiwania sprawdzał się rewelacyjnie!!! Używałam go raz w tygodniu na umyte włosy. Spłukiwałam po ok 2 minutach. Włosy były gładkie, lśniące, odbite u nasady. Jednym słowem cudowne. Dodałam ten tonik też do maski i zrobiłam sobie taką zakwaszającą maskę do spłukiwania i tutaj zadziałał jeszcze lepiej, bo podkręcił właściwości maski i jednocześnie zakwaszał, ale już nie tak bardzo. Idąc tym tropem dodałam go też do szamponu i ... Kolejny hit ;) 

Jeden produkt, a tyle zastosowań. Czy polecam ? Oczywiście, że polecam tym bardziej, że podoba mi się zapach tego toniku, który utrzymuje się jeszcze jakiś czas po umyciu i wysuszeniu. Biolaven tonik do włosów i skóry głowy polecam każdemu chyba, że macie bardzo, bardzo wrażliwy skalp. Na pewno sprawdzi się przy włosach farbowanych, bo sprawi, że nie będą napuszone, a i kolor będzie się dłużej utrzymywać.

Dajcie znać czy używacie octowych kosmetyków i czy w ogóle zakwaszacie swoje włosy. Kosmetyk polecam serdecznie, a jak znów kiedyś będzie dodatkiem do gazet to kupcie go koniecznie ;) Ja kupię na pewno.

A jeśli chcecie wiedzieć jakie dodatki są w najnowszym - kwietniowym wydaniu magazyny zwierciadło to zapraszam na mojego instagram @kaprysek gdzie jestem codziennie, jest mnie tam zdecydowanie więcej, a oprócz kosmetyków jest też dużo książek ( chociaż jeszcze więcej jest na moim czytelniczym koncie @kaprysekczyta) i codziennych treści. Kto mnie jeszcze nie obserwuje zapraszam do obserwacji ;) Miłego weekendu i do napisania

3 komentarze:

  1. Nie miałam tego toniku, w sumie nigdy nie używałam toniku do włosów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam tego toniku jeszcze. Obie szaty graficzne mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Używałam tylko na skórę głowy. Na długości się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń

Kochani, zachęcam do pozostawiania swoich myśli ;) Dziękuję ! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...