Jestem wielką fanką Tisane i z przyjemnością testuję nowości z firmy Farmapol. Najnowszy kosmetyk w ofercie firmy to żel propolisowy Tisane Farm, który ma w sobie aż 90% ekstraktu z propolisu i ma być skutecznym rozwiązaniem na wszelkie problemy skórne.
Czy jest takim rozwiązaniem ? Już Wam teraz powiem, że jest;)
Tisane nigdy mnie nie zawiodła. To mój ulubieniec i pewniak w jednym. Dlatego też byłam bardzo ciekawa tego żelu chociaż na początku myślałam, że to coś nowego do pielęgnacji ust.
Głównym zadaniem tego żelu jest redukcja zmian i niedoskonałości skórnych również tych powstających na błonie śluzowej. Ja ten żel wykorzystałam na opryszczkę, która zajęła nie tylko górne wargę, ale także nos ;(
Ten żel okazał się skuteczniejszy niż topowe produkty przeznaczone do walki z opryszczką. A ja akurat przetestowałam całą masę kremów, maści i emulsji, bo opryszczka to niestety moja zmora i to od wczesnych, dziecięcych lat.
Żel jest bardzo skoncentrowany. Ma dość mocny, miodowy zapach i brunatną barwę. W składzie jest alkohol dlatego nie polecam nakładać go na otwarte rany oraz w okolice oczu. Po nałożeniu na pęcherze opryszczki czułam delikatne mrowienie i lekkie ściągnięcie. Ten żel tworzy coś w rodzaju skorupki. Działa fenomenalnie i błyskawicznie! U mnie ta mega opryszczka zniknęła w 5 dni co jest niewiarygodnie szybko, bo zazwyczaj męczę się tygodniami, a przy użyciu plastrów nawet miesiącami ;/ Co najlepsze bardzo szybko znika uczucie dyskomfortu, ściągnięcia i szczypania, które towarzyszy opryszczce. Zresztą większość zna ten "ból". Żel szybko koi i w pewnym stopniu znieczula. Przyspiesza też gojenie i nie powoduje pękania opryszczki. Ja jestem zachwycona działaniem i szybkością. Dla mnie hit w rozsądnej cenie!
Śluz ślimaka jest super :) Fajny wpis :) Wszystkiego dobrego w 2023 :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę kupić ten żel narzeczonemu, niestety opryszczka atakuje go bardzo często.
OdpowiedzUsuń