Suchy łupież to od lat mój problem. Ostatnio nasiliły się u mnie objawy dermatologiczne i niestety nie tylko sucha, podrażniona i łuszcząca się skóra głowy jest moim problem. Tak jak nigdy nie miałam problemów skórnych tak teraz mam problem ze wszystkim. Moja skóra to jeden wielki stan zapalny i alergiczny. Pokrzywka, alergie, świąd i zaczerwienienie to moja codzienność. Do tego agresywne leczenie, osłabienie organizmu, liczne choroby autoimmunologiczne nie ułatwiają pielęgnacji. Cały czas szukam skutecznego kosmetyku, który pomoże na te wszystkie problemy. W zeszłym miesiącu dostałam do przetestowania szampon przeciwłupieżowy o działaniu nawilżającym i łagodzącym AMADERM.
Okazało się, że to nie jest zwykły szampon, to coś więcej. To preparat na całe moje skórne zło. Jak dla mnie to jest preparat, który skutecznie zastąpi szampon, żel do mycia twarzy oraz żel do mycia ciała. Sprawdzi się również jako żel do umycia okolic intymnych! Ja stosowałam go do mycia całego ciała, zwłaszcza przyniósł ulgę i poprawę jeśli chodzi o skórę twarzy.
Jako szampon sprawdził się do skóry głowy, ale już niekoniecznie do włosów. A, że ja mam włosy krótkie to nie było możliwości nałożyć go tylko na skalp. Na skórę głowy działał naprawdę dobrze, skutecznie koił i łagodził. Nawilżał i niwelował suchy łupież. Jednak włosy po nim były sztywne i szorstkie. Kompletnie nie chciały się okładać ;( Dlatego postanowiłam używać go do mycia twarzy i ciała i to był strzał w dziesiątkę!!! Stan mojej cery poprawił się już po pierwszych 2 użyciach. Poznikało zaczerwienie, podrażnienie, uczucie ściągnięcia i pieczenia. Skóra stała się jaśniejsza i mniej reaktywna.
Podobnie zareagowała moja skóra na ciele, zwłaszcza na brzuchu i nogach. Poznikała pokrzywka i skończył się uporczywy świąd skóry. Szampon okazał się skutecznym preparatem na walkę z przewlekłą pokrzywką. Jestem przekonana, że sprawdzi się też przy egzemie, łzs i azs! Polecany jest też na łupież pstry.
Jest to produkt wydajny. Gęsty, dobrze się pieni przy czym piana jest kremowa i krótkotrwała. Ma delikatny, specyficzny zapach, który nie przeszkadza i szybko znika. Skład jest na duży plus, znajdziemy tutaj m.in naturalny prebiotyk, kwas bursztynowy o delikatnym działaniu złuszczającym, biosiarkę regulującą wydzielanie sebum, łagodzący i kojący pantenol.
Dla mnie ten szampon okazał się bardzo skuteczny i tak jak wspominałam używam go nie tylko do mycia skóry głowy. Mam już też odlewkę na mój październikowy urlop, bo mając go w kosmetyczce czuje się spokojniejsza. Jeśli macie problem ze skórą, cierpicie na przeróżne atopie, dokucza wam alergia to zdecydowanie jest to produkt dla Was.
Z mojej strony gorąco polecam.
współpraca
Chętnie sobie go wypróbuję na sobie jak taki fajny
OdpowiedzUsuń