To, że lubię żele Isana nie jest tajemnicą i każdy kto mnie zna, ten o tym wie. W tym roku na wakacyjny czas Isana wypuściła 3 nowe wersje zapachowe. Isana Kleine Auszeit, czyli Isana chwila relaksu to jedna z nich. Jest to bardzo owocowa wersja żelu i chyba jedna z przyjemniejszych.
Isana chwila relaksu to połączenie zapachu maliny, truskawki i czarnej porzeczki. Jak dla mnie to bardzo letni, wakacyjny, owocowy zapach. Najbardziej wyczuwam nuty czarnej porzeczki. Sam żel ma również lekko porzeczkowy kolor.
Dużym plusem jest to, że zapach nie niknie w czasie kąpieli. Jest tak samo intensywny jak w butelce. Dzięki niemu kąpiel jest bardzo owocowa i bogata w pianę. Poza tym dobrze oczyszcza i nie podrażnia mojej wrażliwej skóry. Nie powoduje też przesuszenia, swędzenia czy zaczerwienienia, do którego mam teraz tendencję ;( Jednym słowem bardzo dobry żel pod prysznic w jeszcze przystępnej cenie. Kolejne opakowanie już kupione czeka w zapasach ;)
A Ty znasz tę wersję zapachową żelu Isana ?
Ciężko powiedzieć bo jak widzę nowa to kupuje nowa i ciężko wybrać jedną ulubiona
OdpowiedzUsuńWieki nie miałam nic od Isany.
OdpowiedzUsuń