Olej z amarantusa jest bogaty w skwalen, witaminę E, a także kwasy omega-6 i 9. Dzięki temu każda cera będzie z niego zadowolona, a zwłaszcza skóra sucha, atopowa, dojrzała. Cery problematyczne, trądzikowe i tłuste też nie powinny się oleju z amarantusa obawiać gdyż kwas linolowy, czyli kwas omega - 6 poprawia pracę gruczołów łojowych , odblokowuje pory i zmniejsza ilość zaskórników. Ja ten olej zabrałam na wakacje i przepięknie chronił moją skórę przed utratą wilgotności, a także zapobiegł łuszczeniu się skóry po kąpielach słonecznych. Olej ten poprawia stan skóry, jej nawilżenie, ma właściwości przeciwzapalne, regenerujące oraz odmładzające. Jestem przekonana, że każdy kto lubi stosować oleje na twarz ( tak to trzeba lubić i być do tego przekonanym) będzie zadowolony. Ja na pewno jeszcze nie raz z tym olejem się spotkam i na pewno nie będzie to mała buteleczka ;)
Olej z amarantusa
Uwielbiam oleje kosmetyczne i już od dawna stosuję olejową pielęgnację. To dzięki niej pozbyłam się niedoskonałości i mimo, że moja cera nadal jest skłonna do trądziku to już od dawna nie mam licznych stanów zapalnych. Przy mojej problematycznej, ale również wrażliwej i skłonnej do wysuszenia skórze najlepiej spisują się oleje, które stosuję na wieczór zamiast kremu. Dzisiaj opowiem Wam o moim najnowszym olejowym odkryciu, czyli o oleju z amarantusa.
Zawsze gdy próbuję nowy olej zamawiam go w małej buteleczce, bo nigdy nie wiadomo czy moja cera się z nim polubi. Lubię oleje lekkie, które szybko się wchłaniają i pozostawiają taki satynowy film. Olej z amarantusa właśnie takim olejem jest. Jest lekki, dość szybko się wchłania, nie zostawia tłustej powłoki, delikatnie pachnie orzechami i świetnie wpływa na stan cery. Nie tylko problematycznej. W sumie oleje ten mogę polecić każdej cerze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chętnie bym go wypróbowała na zaskórniki na nosie. Na szczęście innych problemów z cerą nie mam :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że cała twarz byłaby zadowolona z tego oleju 😉
UsuńA gdzie takie oleje można nabyć? W aptekach? Czy w jakiś specjalistycznych sklepach?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Kochana w internecie jest na pewno. Moja buteleczka pochodzi ze sklepu zrób sobie krem ☺️
UsuńChętnie wypróbuję, czy moja wrażliwa i wymagająca skóra się z nim zaprzyjaźni, pomysł podsunę też córce, jej jeszcze bardziej powinien zainteresować. :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam ☺️
UsuńCiekawy :) ja dotychczas używałam te bardziej znane jak z drzewka herbacianego czy róży ;)
OdpowiedzUsuńTylko olejek z drzewa herbacianego to coś innego to olejek eteryczny i go stosuje się zupełnie inaczej niż olej kosmetyczny 😉
UsuńNie lubię stosowania olejów w czystej postaci na ciało, czy to twarz czy włosy. 😉 Zdecydowanie wolę, kiedy są częścią składową jakiegoś kosmetyku, w czystej postaci niestety w ogóle mi nie podchodzą. 🙈
OdpowiedzUsuńTeż tak kiedyś miałam 😂 na szczęście - szczęście dla mojej skóry się przekonałam ☺️
Usuńcoś gdzieś mi się kojarzy, ale zupełnie nie wiem dlaczego, nigdy nie stosowałam takich terapii olejkowych, ale z chęcią to zmienię :-)
OdpowiedzUsuńKoniecznie zmień 😘
UsuńCiekawe jak zadziałałby na męską skórę ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno równie dobrze 😍
UsuńRobię dokładnie tak samo - najpierw zamawiam mniejsze buteleczki,a dopiero potem opakowania xxl :)
OdpowiedzUsuń👍
Usuńnie słyszałam wcześniej o tym olejku więc bardzo się cieszę że trafiłam na ten wpis :)
OdpowiedzUsuńPolecam się 😉
Usuń