Isana Berry Love

 


Isana Berry Love to najnowsza wersja zapachowa żeli pod prysznic Isana. Moim zdaniem jest to jedna z najpiękniejszych edycji żeli Isana. W ogóle moim zdaniem jesienią pojawiają się najładniejsze zapachy Isany. 

Doskonale pamiętam wersję Isana Warming Suger Plum <klik> dla mnie najpiękniejsza z wszystkich edycji limitowanych żeli Isana. Chciałabym, żeby kiedyś ten żel wrócił, a najlepiej żeby był w stałej ofercie ;p

Szata graficzna wersji Berry Love jest niesamowicie uwodzicielska i kusząca. Kojarzy się z miłością i namiętnością. 


Zapach jest słodki, owocowy, ale ma w sobie też coś ekskluzywnego, otulającego, przyjemnie łagodzącego. Może to jest wanilia, o której wspomina producent ? Nie wiem, bo nie jest to taki typowy, lekko mdlący zapach wanilii. Bo nie powiedziałam, że Isana Berry Love to zapach malin, jeży i wanilii. Dla mnie ten zapach jest fenomenalny i jak na razie nie spotkałam się z nim nigdy wcześniej.


Jeśli chodzi o działanie to jestem zadowolona. Poza rewelacyjnym zapachem żel ten daje dużo piany ( a ja lubię kąpiel w pianie) i bardzo dobrze oczyszcza skórę zostawiając ją czystą i przyjemnie miękką. Jestem bardzo zadowolona z tej wersji żelu i na pewno kupię kolejne opakowania tym bardziej, że buteleczka kosztuje 2,99 zł co jest dobrą ceną  ;) Szczerze i gorąco Wam polecam tę wersję żelu Isana.

Czujecie się skuszeni ?

29 komentarzy:

  1. O ile ostatnio jakoś przestałam kupować żele pod prysznic Isana, tak ta wersja bardzo mnie kusi. Niestety nie ma go w moim Rossmannie, jednak mam nadzieję, że jeszcze się pojawi. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten żel pięknie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę się wybrać, zapach dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale piękne opakowanie :) Ja ostatnio robię częściej zamówienia online i nigdy nie ma tych nowych zapachów :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już żeli z Isany online nie zamawiam, bo nie przychodzi to co chcę 😔

      Usuń
  5. Jesteś największą fanką żeli z Isany jaką znam :D Gdyby mnie tak nie przesuszały, to brałabym je w ciemno...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha 😉 miło mi 🙂 szkoda, że Twoja skóra nie lubi Isany 😑

      Usuń
  6. Miałam na niego ochotę, ale niestety był wykupiony w miejscowym Rossku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buuuu 😔 u mnie teraz jest w każdym, w dużej ilości ☺️

      Usuń
  7. Jeśli jest taki przyjemny, to ja też muszę go poznać:).

    OdpowiedzUsuń
  8. dla zapachu warto się skusić:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dawno nie miałam żeli Isana. Chętnie skuszę się na tą wersję.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem ciekawa tego żelu, bo lubię takie połączenia zapachowe ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszcze nie widziałam tej wersji, ale wygląda kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz już chyba jest w każdym rossmannie 😉

      Usuń
    2. No i namówiłaś :D Już go mam, pięknie pachnie :)

      Usuń
  12. Kupiłam go i zapach super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja teraz poluje na najnowszy wild Leo ☺️

      Usuń
  13. Mam go i zapach jest obłedny:)

    OdpowiedzUsuń

Kochani, zachęcam do pozostawiania swoich myśli ;) Dziękuję ! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...