Szampon kofeinowy Alpecin kusił mnie już od dawna. Pamiętam jak na początku zaciekawiła mnie szata graficzna tego szamponu. Nie wiem dlaczego, ale nazwa, grafika i kształt butelki kojarzyły mi się z pastą do butów. Tak, tak dobrze czytacie ... z pastą do butów, a nie z szamponem do włosów ;p
W końcu zdecydowałam się przetestować szampon kofeinowy Alpecin i to była bardzo dobra decyzja. Dlaczego ? Już Wam mówię, a w zasadzie to napiszę ;p
Wpis ten polecam każdemu, a zwłaszcza osobom borykającym się z wypadaniem oraz słabym wzrostem włosów. Kobietom i mężczyznom ;p
Teoretycznie szampon przeznaczony jest dla mężczyzn.
Ale absolutnie nie mogę się z tym zgodzić. Uważam, że ten szampon idealnie sprawdzi się u każdej kobiety. Co prawda zapach i kolor (niebieski) są bardzo męskie, ale w ogóle mi to nie przeszkadza. Wręcz ten świeży, męski zapach bardzo dobrze na mnie działa z rana ;p
Szampon bardzo dobrze się pieni i daje kopa nie tylko włosom ;p
Bardzo przyjemny zapach pobudza i pozytywnie nastraja. Co prawda skład jest bardzo podstawowy, ale kofeina jest w nim dość wysoko i ma szansę zadziałać.
A patrząc na moje włosy mówię Wam ten szampon działa!
Zadaniem kofeinowego szamponu Alepcin jest stymulacja mieszków włosowych. Producent obiecuje, że już w 120 sekund kofeina, cynk i niacyna dostają się do mieszka i pobudzają go. I naprawdę coś w tym jest, bo włosy rosną po nim jak szalone. Jest ich zdecydowanie więcej, są mocniejsze, mniej wypadają a fryzura zyskuje na objętości ;) Do tego nie ma tutaj silikonów i tym samym włosy mniej się przetłuszczają, są odbite od nasady, cudownie się błyszczą i moje kosmyki nie potrzebują po nim odżywki. Sam szampon działa cuda, a włosy wyglądają po niem świetnie ;)
Ja jestem zachwycona działaniem tego szamponu i wiem, że będę do niego wracać. Obecnie musiałam przestać go używać, bo musiałabym korzystać z usług fryzjerskich co 2 tygodnie ;p Szczerze polecam go każdemu, kto ma włosy słabe, wypadające lub ma wrażenie, że włosy mu nie rosną. Ja na pewno będę do niego wracać, bo jeszcze żaden szampon nie dał mi takiego efektu mocnych i zdrowych włosów jak ten.
Jeśli chodzi o zakup tego szamponu to wydaje mi się, że kiedyś był on dostępny stacjonarnie w Hebe jednak ostatnio już go tam nie widuje. Na pewno jest w aptekach, ale też nie w każdej. Chyba najlepiej i najszybciej jest zamówić go przez internet. Jego cena to ok 20/30 zł jak za takie efekty to naprawdę jest on wart tej ceny. Osobiście gorąco polecam ;)
Koniecznie muszę po niego sięgnąć :D
OdpowiedzUsuńGorąco polecam ☺️
UsuńOstatnio ten szampon jest bardzo popularny, może i ja się na niego skuszę. :)
OdpowiedzUsuńJest i moim zdaniem warto się z nim poznać osobiście 😉
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie znam tego szamponu, chociaż ostatnio wiele o nim słyszałam.
OdpowiedzUsuńOstatnio o tych szamponach głośno jest 😉
UsuńGrafika także i mnie kojarzy się z pastą do butów 😀 mam go na liście zakupów,na kiedyś. Wciąż odwlekam,bo wciąż mam nie topniejące zapasy kosmetyków do włosów, ale może w sierpniu w końcu się skuszę
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze rozumiem to zużywanie zapasów 😂
UsuńMoże być dobry,ale opakowanie wypisz wymaluj wygląda jak pasta do butów :D
OdpowiedzUsuńNo coś w tym jest 😉
UsuńOpakowania tych szamponów i sztaa graficzną są specyficzne i oryginalne to fakt. Ja miałam wersję czerwoną double, wiązałam z nią wielkie nadzieje, ale niestety nie spisał się na dłuższą metę :( a słyszałam same zachwyty!
OdpowiedzUsuńO jej to niedobrze 😑 u mnie ta wersja to hicior 😉
UsuńWłaśnie w aptece kiedyś go widziałam.
OdpowiedzUsuńOooo,a masz na ten szampon chęć ?
UsuńTak! pasta o nazwie takiej jak owoc miała zbliżoną gamę kolorystyczną;) W każdym razie, wszystko co z kofeiną biorę w ciemno!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Hahaha wiedziałam 😂😂😂
UsuńNie tylko Tobie kojarzy się z pastą do butów ;)
OdpowiedzUsuń☺️☺️☺️☺️
UsuńW pierwszym momencie myślałam że to pasta do butów, tak mi się opakowanie skojarzyło haha. Jestem ciekawa czy u mnie też by były takie efekty :)
OdpowiedzUsuńHaha no proszę 🙂 szampon polecam wypróbować ☺️
UsuńZ początku mnie nawet zachęciłaś ale potem zobaczyłam że na drugim miejscu w składzie SLS, którego unikam. Na pewno się na niego nie skuszę, ale jeśli Ty jesteś z niego zadowolona to najważniejsze 😊
OdpowiedzUsuńU mnie szampon z sls musi być 😉
Usuń