Ekologia już na dobre zagościła w naszych domach. Stajemy się bardziej świadomi i los naszej planety nie jest nam obojętny. Cieszę się, że coraz więcej z nas zdaje sobie sprawę, że nie ma planety B. Jest tylko to, co tu i teraz i to od nas zależy jak będzie wyglądać świat w bliższej i dalszej przyszłości. Plastik to chyba to wróg i staram się go ograniczać jak tylko mogę. Kilka tygodni temu zamieniłam moją szczoteczkę elektryczną do zębów na szczoteczkę bambusową i dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o Humble Brush
Szczoteczka Humble Brush posiada bambusową rączkę, która w 100% jest biodegradowalna. Wykonana jest z bambusa pochodzącego z upraw zrównoważonych, które nie stosują pestycydów i innych ulepszaczy. Włosie szczoteczki to nylon bez zawartość BPA, opakowanie pochodzi z materiałów odzyskanych z recyklingu, a wewnętrzna osłona z kompostowalnego papieru
Dodatkowo każda sprzedana szczoteczka Humble Brush pomaga potrzebującym dzieciom w kompleksowym programie profilaktyki higieny jamy ustnej, który realizowany jest przez fundację Humble Smile
Jak mam być szczera musiałam się do tej szczoteczki przyzwyczaić. Włosie jest niesamowicie miękkie więc moje wrażliwe dziąsła naprawdę odczuły tą zmianę.
Rączka jest ergonomiczna - dobrze się ją trzyma, ale w porównaniu do szczoteczki elektrycznej jest ona niesamowicie lekka i wąska ;p Nasze początki były trudne, ale do wszystkiego da się przyzwyczaić.
Szczoteczka jest bardzo delikatna i na pewno nie każdy ją polubi. Na szczęście do wyboru są różne włosia więc każdy znajdzie coś dla siebie. Ja akurat z wersją soft się polubiłam chociaż efektu po umyciu nie można porównać do efektu po użyciu szczoteczki elektrycznej czy sonicznej.
Owszem zęby są czyste, ale nie wypolerowane, albo przynajmniej nie ma takiego odczucia. Da się do tego przyzwyczaić jednak potrzeba do tego czasu.
Ogólnie szczoteczka bardzo dobrze mi się sprawdza, jest trwała, nic się z nią nie dzieje. Po kilku tygodniach śmiało mogę ją polecić przy czym tak jak już wspominałam trzeba się do niej przyzwyczaić. Ja na pewno będą do niej wracać ( zwłaszcza będę ją zabierać na wyjazdy) ale raz na kilka dni - wieczorem myję zęby szczoteczką elektryczną tak żeby mieć to uczucie mega czystych zębów.
Jednak uważam, że jeśli lubicie poznawać nowości i zależy Wam na losach naszej planety to warto poznać się z tą szczoteczką osobiście. Z tego co wiem jej dostępność jest coraz lepsza. Można ją kupić w prawie każdej drogerii stacjonarnej jak Rossmann czy Natura, w Hebe też pewnie jest, a także w aptece i w internecie oczywiście. Jej cena waha się między 10 a 18 zł.
Są co raz bardziej popularne i widzę je czesto :D
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobrze 🥰
UsuńSama posiadam taką szczoteczkę bambusową na różne wyjazdy i sprawuje się całkiem fajnie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
O tak 😉 pozdrawiam serdecznie ☺️
UsuńTakie szczoteczki zabieram przeważnie na podróż, bo elektryczna za dużo miejsca mi zajmuje. Ale zdecydowanie lubię tą drugą opcje :)
OdpowiedzUsuńW pełni rozumiem 😉
UsuńRównież mam szczoteczkę elektryczną i wiesz...chyba się już do takiej bambusowej nie przekonam;) Lubię ten efekt super czystości po szczotkowaniu, a nie ma szans bym zrobiła coś podobnego chociażby taką bambusową. Jednak jak ktoś już wcześniej stwierdził, na wyjazdy mogłaby się sprawdzić!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Na wyjazd jest super i przy wrażliwych dziąsłach też 😉 wręcz sprawdzi się o wiele lepiej niż szczoteczka elektryczna czy soniczna
UsuńJa czasami używam szczoteczki bambusowej, choć pierwsze użycie po latach z elektryczną było dziwne :D
OdpowiedzUsuńO tak 😉 znam to uczucie 😂
UsuńNigdy nie używałam szczoteczek bambusowych.
OdpowiedzUsuńGorąco polecam wypróbować ☺️
UsuńOstatnio jakaś moda zapanowała na blogach na takie szczoteczki, bo o ile do tej pory prawie nic o nich nie czytałam tak teraz co rusz się pojawiają :) bardzo fajna opcja choć ja teraz korzystam z mojej szczoteczki sonicznej.
OdpowiedzUsuńSzczoteczki bambusowe są już od jakiegoś czasu ale coraz więcej osób jest ekologicznie świadomych więc wybiera świadomie i o tym mówi 🥰
UsuńZastanawiałam się nad tymi szczoteczkami. Niestety ja nie lubię zbyt miękkich szczoteczek, no ale raz na czas można użyć :)
OdpowiedzUsuńAle do wyboru są średnie i twarde chyba też są 😉
UsuńMam już taką i jestem zadowolona:)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy 😉
UsuńWolę klasyczne szczoteczki. Stawiam na higienę i zdrowie moich zębów, nie na modę. Kupuję Oral B i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńBambusowa szczoteczka to na pewno nie moda, a świadomy wybór ale wiem że nie każdy potrafi to zrozumieć 😑
Usuń