Ze
względu na rodzaj wykonywanej pracy moje paznokcie muszą być krótkie.
Owszem
mogą być pomalowane, ale praca w rękawiczkach, częste mycie rąk i dezynfekcja (
to co niektórzy z Was znają i na co narzekają od kilku tygodni ja i inni pracownicy medyczni mamy od lat) sprawiają, że
"normalne" lakiery nie mają u mnie szans. Często mam hybrydy, ale
niestety coraz częściej muszą robić sobie dłuższe przerwy. Ostatnio najczęściej
na moich paznokciach goszczą odżywki do paznokci, a jedną z moich ulubionych
jest Eveline Terapia przeciw grzybicy paznokci
Zdania na temat odżywek Eveline są podzielone. Jedni je uwielbiają, inni nienawidzą. Ja nigdy nie miałam z nimi problemu i uważam, że jeśli ktoś stosuje je tak jak zaleca producent to nie są one szkodliwe.
Eveline Terapia przeciw grzybicy paznokci ma za zadanie zapobiegać, wspomagać leczenie, a także hamować rozwój mikroorganizmów. Ale nie tylko. Regularnie stosowana może także wspomóc regenerację i przyspieszyć odbudowę płytki paznokciowej
Obrazek na opakowaniu może sugerować, że odżywka przeznaczona jest tylko do paznokci stóp. Ale przecież wiemy, że grzybica nie dotyczy tylko tych paznokci. Wydaje mi się, że bardzo często grzybica pojawia się też u paznokci rąk więc tutaj producent trochę wprowadza klienta w błąd.
Odżywkę można stosować w dwojaki sposób. Albo przez 4 dni nakładać warstwę odżywki i potem zmyć zmywaczem lub nałożyć ją jako warstwę ochronną pod lakier. Ja stosuję ją solo - jedna czy 2 warstwy pięknie się prezentują.
Paznokcie wyglądają estetycznie, schludnie a niebieski shimmer robi robotę ;)
I wierzcie mi zwracają uwagę.
Odżywka jest mleczna, a niebieska poświata pojawia się w zależności od padania światła oraz ilości warstw. Jedna warstwa tylko delikatnie rozjaśnia płytkę. Dwie albo trzy to już pełne krycie i mocniejszy efekt. U mnie ta odżywka gości bardzo często i za każdym razem dostaję masę pytań co to za lakier. A to odżywka ;)
Dla zainteresowanych wstawiam skład. Nie jest on idealny, ale mi krzywdy nie robi. Stosuję tę odżywkę od roku i nie mam z paznokciami żadnych problemów ;)
Odżywka ma bardzo fajny, zgrabny pędzelek, którym bardzo dobrze i precyzyjnie się maluje. Konsystencja jak dla mnie jest idealna. Lakier nie smuży, nie bąbelkuje, równo się rozprowadza i rozkłada oraz dość szybko schnie. Do tego jak na odżywkę trwałość jest dobra i nawet po 5 dniach nie widać startych końcówek ;)
Dla mnie ta odżywka to odkrycie 2019 roku. Kupiłam ją przez czysty przypadek w jakiejś promocji w rossmannie. Mojej mamie też się spodobała i ma ona swój egzemplarz, którym najczęściej maluję paznokcie u stóp ;)
Ja szczerze odżywkę Eveline Terapia przeciw grzybicy paznokci polecam nie tylko wtedy gdy temat grzybicy paznokci Was dotyczy. Odżywka pięknie się prezentuje i jak na odżywkę jest wytrzymała ;) Dla mnie hit ;)
Kiedyś miałam odżywkę 8w1. Była najlepszą jaką stosowałam. Potem pozmieniali formułę i tej nowej nie miałam. Zresztą ostatnio nie jestem regularna w odżywieniu paznokci.
OdpowiedzUsuńCzasami te zmiany formuł im nie wychodzą 😐
UsuńJa z tych, co lubią odżywki :) Mam i stosuję pod lakier, gdy robię zwykłe paznokcie, też jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBrawo 😉
UsuńMoja mama ją używa i jest zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńSuper 🥰
UsuńU mnie te odżywki się nie sprawdzają.
OdpowiedzUsuńSzkoda 😑 a stosujesz je tak jak zaleca producent ?
UsuńChyba sie skuszę, aby odżywic paznokcie i zrobić małą przerwe od hybryd :) Moja mam uwielbia odżywki Eveline.
OdpowiedzUsuńOluś gorąco polecam ☺️
UsuńLubię odżywki od tej marki, lecz tej konkretnej nie miałam. Odcień ma bardzo ładny, na pazurkach ślicznie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńDziękuję 😘
UsuńDobrze, że taka odżywka istnieje. Mi grzybica też kojarzy się głównie z paznokciami u nóg.
OdpowiedzUsuńNiestety na dłoniach zdarza się częściej 😐
UsuńKoniecznie muszę częściej stosować odżywki, lato idzie - zaraz się stopy pokaże a nie chcę nikogo wystraszyć haha :D
OdpowiedzUsuńHahahaha ☺️
UsuńNapisałaś bardzo ważne zdanie - te odżywki pomagają, jak się je stosuje zgodnie z zaleceniami producenta. Spotkałam się już z ocenami, że odżywki z eveline niszczą paznokcie albo też nie robią nic. Ale potem blogerka opisuje, że nie czytała zaleceń, tylko pomalowała i czekała na efekty. Hmmmm no tak;]
OdpowiedzUsuńMiałam wersję diamentową i również bardzo sobie chwalę. U mnie również przydałaby się przerwa od hybryd . Ostatnią miałam...w grudniu;)
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
No właśnie, stosowanie ma sens tylko wg instrukcji i zaleceń producenta. Niestety wiele osób nie zwraca na to uwagi, a potem płacz i nerwy 😐
UsuńMiałam inną odżywkę tej marki i też była ok:).
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę 😉
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam tego problemu, ale miałam 8w1 i się nie spisała u mnie.
OdpowiedzUsuńAle ta odżywka sprawdza się też bez problemu grzybicy
UsuńNie lubię odżywek do paznokci, nie potrzebuję ich więc nie kupuje, bo raz kupiłam i może raz użyłam, i poszła do kosza, więc już nie kupuje, ale fajnie, że sie u ciebie sprawdza.
OdpowiedzUsuńA w ogóle coś nosisz na paznokciach ?
UsuńLubię odżywki do paznokci tej firmy. U mnie one działają.
OdpowiedzUsuńJa też je bardzo lubię 😉
Usuń