Compliflora Femina

O probiotykach słyszała każda z nas, prawda ? ;>
Większość pamięta o nich podczas antybiotykoterapii jednak dobrych szczepów bakterii potrzebujemy nie tylko podczas choroby. Zgodnie z wyznawaną przeze mnie zasadą lepiej zapobiegać niż leczyć dzisiaj opowiem Wam o suplemencie diety - probiotyku, który powinna znać każda kobieta ponieważ pomaga on utrzymać intymne zdrowie kobiet i pomoże w walce z infekcjami ;)
Compliflora Femina to suplement diety, który powinien znaleźć się w apteczce każdej kobiety, a podczas wakacji, w ciąży czy u kobiet z nawracającymi infekcjami jest wręcz niezastąpiony.

Chyba każda z nas miała problem intymny (temat trudny i wstydliwy). Najczęściej wtedy (oczywiście nie zawsze) mamy zaburzoną florę bakteryjną miejsc intymnych. Warto pamiętać o prawidłowej równowadze mikrobiologicznej dróg rodnych ( tzw. mikrobiota pochwy czy mikrobiota intymna) i to nie tylko wtedy gdy coś się dzieje. W tym pomagają suplementy probiotyczne takie jak Compliflora Femina
Preparat ten zaleca się zwłaszcza kobietom cierpiącym na infekcje dróg moczowych i rodnych, a także podczas stosowania antykoncepcji, w czasie ciąży i połogu, a także podczas chorób ginekologicznych. Preparat ten warto też stosować profilaktycznie co kilka miesięcy: przed wakacjami, po chorobie czy po obfitym krwawieniu miesiączkowym. Powinny o nim pamiętać kobiety cierpiące na choroby onkologiczne, bo każda chemia czy immunoterapia również osłabia "te" miejsca.
Opakowanie składa się z 10 kapsułek, w których znajdują się szczepy bakterii z rodzaj Lactobacillus, dzięki którym produkowany jest kwas mlekowy. To właśnie te bakterie warunkują prawidłowy mikrobiom dróg rodnych. Kapsułki nie są zbyt duże, nie ma problemu z połknięciem, a także nie zauważyłam żadnych działań ubocznych.
Przyjmuje się 1 kapsułkę dziennie tak więc opakowanie wystarczy na 10 dni kuracji. Warto sobie taką kurację przeprowadzić profilaktycznie co kilka miesięcy, a także przed wyjazdem na wakacje czy sezonem basenowym. Ja zawsze takie suplementy biorę od początku wakacji żeby na urlopie nic mnie nie zaskoczyło. W ciągu roku również wracam do probiotyków ginekologicznych, a nie tylko wtedy gdy czuję, że coś jest nie tak ;p
Tego typu preparaty zawsze mam w domowej apteczce, a ten jest najkorzystniejszy cenowo więc to on gości najczęściej. Dajcie znać czy stosujecie takie kobiece probiotyki. U mnie są one niezbędne ;)

15 komentarzy:

  1. infekcje dróg moczowych kiedyś zdarzały mi się bardzo często, teraz lepiej o siebie dbam i biorę suplementy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwa i regularna suplementacja może zdziałać cuda ☺️

      Usuń
  2. Ja do suplementacji pochodzę odrobinę po macoszemu. I jakoś tak...w tej kwestii profilaktykę omijam;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm mam nadzieję, że wkrótce zmienisz zdanie zwłaszcza jeśli chodzi o probiotyki 🥰

      Usuń
  3. Fajna sprawa i myślę nie tylko w problemach intymnych. Takie probiotyki to coś, lepsze niż te w kropelkach, co po miesiącu trzeba wyrzucać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak 😉 warto mieć w domowej apteczce ☺️

      Usuń
  4. Przydaje się jeśli ktoś stale ma problem z infekcjami.

    OdpowiedzUsuń
  5. Warto o nich pamiętać 😉

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie korzystałam i na szczęście nie zdarzyło mi się mieć żadnych infekcji. Staram się ograniczać wszelkie suplementy, poza witaminą D :)

    OdpowiedzUsuń
  7. leki biorę zazwyczaj wtedy, kiedy przepisze mi je lekarz.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnio coraz bardziej świadomie sięgam po probiotyki. Wszak zdrowie bierze się z jelit!

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam na szczęście takich zdrowotnych problemów, ale za to były inne. ;) A od suplementów staram się uciekać.

    OdpowiedzUsuń

Kochani, zachęcam do pozostawiania swoich myśli ;) Dziękuję ! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...