A co takie ładne, kolorowe ?! To mydło. Mydło naturalne. Mydło pływające. Mydło od Mydłem malowane, czyli firmy której kompletnie nie znałam i pewnie gdyby nie Paulina z bloga NotTooSeriousBlog nigdy bym nie poznała. Paulina bardzo dziękuję za możliwość poznania zarówno mydła jak i marki.
Naturalne mydła bardzo lubię i nie obawiam się nimi myć twarzy. Zdecydowanie naturalne mydła mają bardzo często o wiele lepsze składy niż nie jeden drogeryjny żel do mycia twarzy ;p
To mydło zachwyciło mnie wyglądem. Bo prezentuje się rewelacyjnie. Kolorowe arcydzieło. Zapach mandarynki nie skradł mojego serca. Owszem zapach cytrusów lubię, ale mandarynka jeszcze jako owoc przejdzie (jeden z zapachów grudnia), ale w kosmetykach nie przepadam za takimi aromatami.
Tutaj tej mandarynki też za bardzo nie wyczuwam. I gdybym nie wiedziała co to za zapach to w życiu bym na mandarynkę nie postawiła. Zapach jest słodki, trochę mdły. W kontakcie z wodą mimo, że delikatny to mnie drażnił. Piszę w czasie przeszłym bo niestety wczoraj użyłam ostatni kawałek tego mydła.
Producent wspomina, że mydło to jest pływające. Szczerze ? nie zauważyłam tego. Za to bardzo się kruszy i te wszystkie, kolorowe kawałeczki odchodzą od siebie. Niebieski najtrudniej się rozpuszcza. Reszta bardzo szybko więc warto je odstawiać na suchą podstawkę i najlepiej podzielić mydło na kawałki. Nie powiem, że jest ono nie wydajne - gdy się je podzieli wystarcza na długo.
Ja cieszyłam się nim miesiąc ;)
Jeśli chodzi o działanie to ja jestem zadowolona. Mydło oczyszcza skórę, ale absolutnie jej nie wysusza, a wręcz przeciwnie. Po umyciu skóra jest przyjemnie nawilżona i odżywiona, a do tego czysta. Ja nic więcej od mydła nie wymagam. Chyba, że jest to mydło specjalistyczne, a te takie nie jest.
Skład również bardzo dobry i nie ma się czego doczepić.
Brawo ;)
Mydłem malowane to takie moje odkrycie i na pewno w przyszłości poznam inne ich kosmetyki, bo oferta jest bardzo ciekawa. Cena takiego mydła to 24 zł i wiem, że nie jest to mało, ale raz na jakiś czas można sobie pozwolić na coś dobrego, z lepszym składem. Zachęcam Was do zapoznania się z ofertą marki i podczas zakupów pamiętajcie o polskich firmach w ramach akcji #wspierampolskiemarki ;)
Ciekawie wygląda
OdpowiedzUsuńOoo tak 😉
UsuńPrezentuje się cudownie i kolorowo. Lubię takie mydełka, więc Twoje bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam ☺️
UsuńPięknie wygląda :)♥
OdpowiedzUsuń🥰🥰🥰
UsuńMydło wygląda pięknie hah, takie kolorowe! Nigdy takiego nie posiadałam, a szkoda.
OdpowiedzUsuńZawsze można przez internet zamówić 😉
UsuńWow jakie śliczne, aż żal by mi było go używać. Może w końcu się przełamię i zakupię coś innego niż żel do mycia twarzy :)
OdpowiedzUsuńHahaha spróbuj do mycia twarzy 😉
UsuńPiękne to mydełko.Patrząc na właściwości to mój syn świetnie by się takim mydłem bawił w wannie.
OdpowiedzUsuńNa pewno ☺️
UsuńMyślę, że przez sam wygląd większość osób by je kupiła:)
OdpowiedzUsuńTak kusi 😉
UsuńMam niezwykłą słabość do mydeł z naturalnym składem - rzucam się jak szczerbaty na suchary;) W każdym razie zaintrygowało mnie to "pływające" mydło- nie tyle wyglądem co składem i działaniem:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Hahaha 😉
UsuńWygląda naprawdę ciekawie :)
OdpowiedzUsuńWygląd przyciąga uwagę 😉
UsuńPiękne mydełka :D Mi się marzy robić takie sama, ale boję się trochę na takie eksperymenty w domu. Ja lubię myć mydłem twarz, ale muszę sobie robić przerwy bo zawsze prędzej czy później moja cera się buntuje
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś myślałam o robieniu mydeł, ale nie wyszło 😑
UsuńWygląda fenomenalnie :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się 😉
UsuńFajnie wygląda, jak kawałek tortu. Ja też lubię naturalne mydełka :)
OdpowiedzUsuńTak, wygląda super 🥰
UsuńJa mam biało-niebieskie o zapachu magnolii, lada dzień wyjmę z zapasów i powędruje do łazienki :) Fajnie że się sprawdza, ja też myję nimi buźkę wbrew bulwersowi innych :D
OdpowiedzUsuń