Wyznaję zasadę, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Dlatego też każdego roku wiosną w mojej łazience pojawia się spray ochronny do stóp, który ma chronić przed zakażeniem grzybiczym. W tym roku postawiłam na spray Mycosan ochrona zapewniający 12- godzinną barierę ochronną
Na instagramie ten spray wywołał duże zainteresowanie. Mam nadzieję, że czytelnicy bloga również się nim zainteresują ;)
Spray ten polecany jest zwłaszcza sportowcom, osobom chorującym na cukrzycę, wszystkim którzy lubią korzystać z sauny czy basenu. W sumie każdemu. Produkt w postać sprayu najlepiej się aplikuje, szybko wchłania i nie trzeba po nim myć rąk ;p Ja taką formę lubię najbardziej
Mycosan ochrona bardzo fajnie się wchłania, miętowy zapach odświeża stopy i delikatnie chłodzi. Mam też wrażenie, że skóra jest zmiękczona i nawilżona.
A do tego wszystkiego jest wodoodporny i ma zapewnić ochronę przed zakażeniem grzybiczym. To wszystko obiecuje producent i jak na razie ma to pokrycie w rzeczywistości:
Dla zainteresowanych wklejam skład, w którym m.in znajdziemy betainę, pantenol, jest też pochodna parafiny co akurat w wyrobach medycznych zwłaszcza do ciała, stóp czy rąk absolutnie mi nie przeszkadza
Spray ma miętowy zapach, nie jest tłusty, ale zostawia taki lekki film przez pierwsze kilka minut. Aplikator się nie zacina, nie "pluje" produktem. Jak na razie jestem z niego bardzo zadowolona i mimo, że używam go prawie codziennie ( aplikuję na czyste, suche stopy) to zużycie jest minimalne.
Jeśli macie tendencję do pojawiania się grzybicy stóp czy paznokci lub często korzystacie z basenów, publicznych łazienek, sauny, siłowni lub chorujecie na cukrzycę to gorąco wam polecam stosować taki spray ochronny. Kupicie go w aptekach, w niektórych drogeriach może też. Jego cena to ok 18/20 zł a wydajność bardzo duża więc serdecznie Wam go polecam ;)
Oooo to jak mówisz że dobrze profilaktycznie stosować to się zainteresuję :)
OdpowiedzUsuńZainteresuj 😘
UsuńGdybym chodziła na basen to wzięłabym go ze sobą.
OdpowiedzUsuńChodząc po górach też go dobrze mieć 😉
Usuńwarto mieć taki spray, ja nigdy nie miałam problemów z grzybicą i infekcjami stóp ale lepiej dmuchać na zimne
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, profilaktyka najważniejsza 😘
UsuńPierwszy raz widzę ten produkt :)
OdpowiedzUsuńTo fakt, jeszcze o nim mało na blogach 😉
UsuńPrzyznam, że nie miałam nigdy problemów grzybicznych, zawsze mnie omijały, czy na basenie, czy podczas wyjazdów, ale też dbałość o obecność klapków podczas kąpieli.
OdpowiedzUsuńSzczęściara ☺️
UsuńNie znam, ale może być bardzo przydatny.
OdpowiedzUsuńJest 😉
UsuńMuszę się zainteresować, w tej chwili używam Medisept :) Bardzo pocą mi się stopy, więc wolę zapobiegać niż leczyć :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, zainteresuj się 😉
UsuńPierwszy raz widzę, ale też jakoś nigdy nie potrzebowała tego typu produktu. Nie pamiętam nawet kiedy ostatnio byłam na basenie :D
OdpowiedzUsuńNiestety nie tylko na basenie jesteśmy narażeni na zakażenie grzybicą 😔
Usuń