W moim makijażu stawiam na brwi. Moje brwi są liche więc jestem zmuszona podkreślać je odpowiednimi produktami.
Nie powiem - lubię to i lubię poznawać nowe kosmetyki do stylizacji brwi. Ostatnio moim ulubieńcem jest Catrice brow colorist semi-permanent mascara, czyli żelowa mascara do brwi z pigmentem
Produkt ten kupiłam z rok temu i szczerze przyznam, że zachwycił mnie on już od pierwszego użycia ;) Miałam już w swojej kolekcji masę podobnych kosmetyków, ale ten po mascarze do brwi z GR zdecydowanie jest najlepszy.
Dużą zasługą jest tutaj zgrabna, wąska i dość smukła szczoteczka. Mój egzemplarz jest dodatkowo zakrzywiony co tylko ułatwia stylizację brwi. Szczoteczka precyzyjne nadaje brwią kształt, bardzo ładnie brwi wyczesuje, a żelowa konsystencja modeluje, stylizuje i trzyma w ryzach cały dzień.
Do wyboru są chyba 3 odcienie. Ja zdecydowałam się na nr 030 - dark i jest on chyba najciemniejszy, ale pewna nie jestem. Nie jest to czerń, a bardzo ciemny, chłodny brąz. Kolor jest bardzo naturalny i pięknie prezentuje się zarówno w naturalnym jak i sztucznym świetle. Nie wpada w złote lub czerwone tony.
Nie jest też czarny. Mimo, że mam czarne włosy niekoniecznie dobrze czuję się w typowo czarnych brwiach. Mam kilka produktów do brwi w czarnym odcieniu i jednak wolę te ciemne, chłodne brązy ;)
Większość zapewnień producenta ma pokrycie w rzeczywistości. Mascara ma żelową konsystencję, a pigment się nie kruszy i równomiernie osadza na brwiach. Jednak mimo wszystko nie widzę tych włókien, które niby mają wypełniać i modelować brwi. Tak samo jak nie zgodzę się z tym, że mascara używana regularnie stopniowo intensyfikuje naturalny odcień brwi.
Nic takiego nie zauważyła. Jednak poza tym stylizacja brwi tym kosmetykiem jest szybka, prosta i precyzyjna.
Mascara wytrzymuje calutki dzień i schodzi dopiero podczas demakijażu. Nie straszny jej wiatr, deszcz, śnieg czy upał. Dla mnie jest to hit do brwi za niewielkie pieniądze. Normalnie mascara Catrice brow colorist kosztuje ok 20 zł, ale często bywa w promocji i można ją kupić już za 10 zł. Ja właścnie w takiej cenie ją kupiła i szczerze Wam ten produkt polecam zwłaszcza jeśli dopiero zaczynacie przygodę z podkreślaniem brwi lub nie potraficie tego robić ;)
Podoba Wam się efekt jaki daje ta mascara ?
Czym Wy podkreślacie swoje brwi ? A może nie musicie ?!
Jeśli tak to szczerze Wam zazdroszczę ;p
Lubię takie szybkie rozwiązania w makijażu brwi, ale ostatnio chętniej sięgam po heenne, której nie trzeba nakładać codziennie.
OdpowiedzUsuńU mnie mimo regularnego używania henny potrzebne są kosmetyki, bo niestety henna po ok 3 dniach znika 😔
UsuńOoo to ja się jej przeze przy okaxji bo masakra to jedyne czym się umię posłużyć jeśli chodzi o stylizacje brwi. A jaką ma śmieszna szczoteczke 😁
OdpowiedzUsuńFajna jest, taka precyzyjna 😉
UsuńFajnie się prezentuje, ja aktualnie męczę pomadę wibo, aż za wydajna jest, mam wrażenie, że nigdy się nie skończy :P. Fajna jest, ale chciałabym coś nowego :)
OdpowiedzUsuńHaha bardzo dobrze cię rozumiem 😉
UsuńNajczęściej wybieram kredki do brwi, mascary sporadycznie używam.
OdpowiedzUsuńJa z kredkami mam love/hate relacje 😐
UsuńJa mam dość gęste brwi i używam tylko żelu do brwi na codzień, a na większe wyjścia pomade. Jestem bardzo ciekawa tego żelu z Catrice bo lubie kosmetyki z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam ☺️
UsuńJa jestem fanka żelowego korektora do brwi marki Delia. Moje brwi nie wymagaja dużego zainteresowania, delikatnie je przeczeszę korektorem i na tym kończę :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka produktów do brwi z delii i były całkiem całkiem ☺️
Usuńefekt, jest fajny, nie lubię swoich bardzo jasnych brwi. regularnie robiłam hennę ale skończyła się miesiąc temu i póki co podkreślam je właśnie podobnym produktem
OdpowiedzUsuńU mnie henna szybko schodzi 😞 za szybko 😐
UsuńPodkreślam zwykłym cieniem:)
OdpowiedzUsuń☺️☺️☺️☺️
UsuńSkoro polecasz to spróbuję :) Podoba mi się efekt :D
OdpowiedzUsuńCieszę się i szczerze polecam ☺️
UsuńNa co dzień właśnie taką formę aplikacji lubię najbardziej. ja co prawda mam totalny busz, ale muszę to zawsze czymś ujarzmić bo inaczej moje brwi żyją własnym życiem :D
OdpowiedzUsuńHahaha zazdroszczę 😉
UsuńJa zazwyczaj do podkreślenia brwi używam pomady z Inglota i maskary do brwi z Kobo , ale właśnie mi się kończy i muszę kupić jakąś nową, więc może spróbuję tej z Catrice :)
OdpowiedzUsuńOoo mascara z kobo to też był sztosik 😉
UsuńStylizację brwi traktuję po macoszemu, czasem robię, a czasem nie. Mam czarne, gęstawe, nie muszę ich aż tak podkreślać. Jednak, jak już to zrobię, to widać pozytywną różnicę. Używam teraz duetu od lily lolo, ale prezentowany przez Ciebie również będę mieć na uwadze!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Ja to ci zazdroszczę tych brwi 😉
UsuńJakoś nie miałam sposobności używać tej mascary do brwi.W chwili obecnej używam mascary z Loreala i jestem z niej zadowolona.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś L'Oreal mascarę do brwi, ale na złoto mi wychodziło na brwiach 😞
UsuńEfekt super, muszę sprawdzić czy mają kolor dla mnie :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że dla blondynek też jest właściwy odcień 😉
Usuń