Bell Cinnamon Girl pomadka matowa w płynie nr 03 Precious Saffron

Bell co jakiś czas (zazwyczaj 2/3 miesiące) wypuszcza limitowaną edycję kolorówki dostępną tylko i wyłącznie w Biedronce. Najnowsza kolekcja Bell Cinnamon Girl jest typowo jesienna. Dominuje cynamon i kolory jesieni.
Wizualnie kusi wszystko zwłaszcza jak się jest fanką jesieni i miłośniczką cynamonu. A ja jestem ;) Jednak skusiłam się tylko na 3 rzeczy, które jestem w stanie wykorzystać w codziennym makijażu
Opowiem Wam dzisiaj o komfortowej pomadce w płynie Mat & Soft lips Cinnamon Girl, która zauroczyła mnie kolorem. Ja nie potrafię przejść obojętnie obok nowych - kuszących podkładów oraz pomadek. No nic na to nie poradzę. Nawet spora ilość podkładów i pomadek nie jest w stanie mnie powstrzymać od zakupu nowego koloru ;p Tak wiem powinnam się leczyć ;/ 
Wracając do pomadki to wybrałam odcień najciemniejszy (no jak to ja), czyli nr 03 PRECIOUS SAFFRON ;) pozostałe 2 są dla mnie stanowczo za jasne, a nr 01 jest tak cielisty, że wg mnie absolutnie na usta nie pasuje. Ja nie lubię nude lips i uważam, że żadna dziewczyna w takich trupich - sinych czy cielistych ustach nie wygląda dobrze. Ale to tylko moje zdanie, którego się nie wstydzę ;)
Precious Saffron to przepiękna brązowa czerwień, taka trochę kasztanowa ;) Jak dla mnie przepiękna i idealna na jesień ;) Ja jestem z tych osób, które dzielą kolory na te jesienno -zimowe i wiosenno -letnie ;) Ten idealnie wpisuje się w jesienny makijaż. No sami zobaczcie ...
Producent zapewnia, że pomadka jest matowa, zastygająca, ale też komfortowa i niewyczuwalna na ustach. Ma lekką formułę, która zapewnia intensywny, matowy kolor przez cały dzień.
No niestety nie do końca mogę się z producentem zgodzić. Owszem kolor jest piękny - intensywny i dość trwały jednak czuje się go na ustach i niestety po całym dniu usta są wysuszone i spierzchnięte. Do tego aplikator nie ułatwia malowania, a pigment rozkłada się nierównomiernie i trzeba się naprawdę napracować żeby usta wyglądały dobrze. Ja nie mam problemu z malowaniem ust mocnymi kolorami, ale powiem Wam szczerze, że jest to już druga pomadka Bell, która sprawia mi problem podczas aplikacji ;/ 
Ogólnie podoba mi się jak ten kolor się prezentuje. Uważam, że wyglądam w nim dobrze i czuję się dobrze jednak jak dla mnie nie nosi się go komfortowo zwłaszcza teraz w chłodniejsze dni ;/ 
Początkowo pomadka ma wykończenie satynowe jednak po kilku chwilach zastyga i daje pełen mat ;) Gdyby lepiej się ją nosiło, łatwiej aplikowało to szczerze bym ją poleciła, ale niestety moim zdaniem ma za dużo minusów (brak komfortu noszenia, wysuszenie ust, problematyczna aplikacja, nierównomierne rozłożenie pigmentu) z plusów to kolor, zapach i niezła trwałość.

Dajcie znać czy podoba Wam się ta nowa - cynamonowa kolekcja Bell i na co się skusiłyście. W ogóle jest już w waszych biedronach ?
Bo u mnie nie w każdej jest.
A jeśli macie ten odcień pomadki w płynie to napiszcie co Wy o niej myślicie i jak się ona u Was sprawdza ;)

27 komentarzy:

  1. Nie zachwyciła mnie ta seria...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja d dzisiaj kupiłam nr 02. Kolor idealny na co dzień jak dla mnie, ale faktycznie aplikator jest taki, że trochę ciężko ją nałożyć ładnie w okolicy konturu ust. Spróbuję jakoś się nauczyć nim pracować. I ślicznie pachnie!
    Tak po zdjęciach ten Twój kolorek też mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Kusi mnie ta seria :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety jak dla mnie tylko wizualnie zachwyca 🙁

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Mam, ale kolor tak średnio na mnie wygląda 😑

      Usuń
  5. Piekna!! U mnie nie było już nic z tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo Ci pasuje ten odcień :) Szkoda, że pomadka ma aż tyle minusów :( Ja jeszcze do Biedronki nie dotarłam :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Taki jesienny kolorek:). Ale mam wrażenie, ze ma jednak za dużo minusów...

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolor dla mnie zbyt mocny.

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda że taka problematyczna bo kolor bardzo mi się podoba i pięknie ci wniej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Niestety, nie lubię tej marki, ale w kolorze jest Ci bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ja do Bell też nie potrafię do końca się przekonać 😐

      Usuń
  11. Pomadka nie moja bajka kolorystyczna. Całe szczęście..
    Bronzer z tej kolekcji bardzo mnie kusi i tylko resztkami rozumu kosmetycznego powstrzymuję sie przed kolejnym zakupem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bell szaleje z tymi limitkami:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt,ale ta tylko wizualnie zachwyca 🙁

      Usuń

Kochani, zachęcam do pozostawiania swoich myśli ;) Dziękuję ! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...