Dzisiaj międzynarodowy dzień kawy, a ja jako kawosz - kawoszka bardzo lubię kawę nie tylko pić, ale też wąchać. W ten szczególny, kawowy dzień opowiem Wam o żelu pod prysznic, którego naszukałam się jak mało czego. Chyba jeszcze żadnego kosmetyku nie byłam tak ciekawa jak właśnie tego żelu. Nawet nie wiecie do ilu Rossmannów zajrzałam, ale w końcu dostałam i mam. I się bardzo cieszę, że mam ;) Bohaterem dzisiejszej notki jest żel pod prysznic Isana Coffe & Vanilla
Jest to kremowy żel, który ma łączyć w sobie zmysłowy zapach ziaren kawy oraz wanilii. Jak dla mnie kawą to on nie pachnie. No chyba, że ja mam jakieś inne receptory węchowe... Dla mnie jak i chyba dla większości blogerek, które ten żel miały pachnie on deserkiem Monte. Tak to jest monte wpłynie ;)
Zapach mimo, że nie kawowy to jest bardzo fajny, bardzo smaczny i szczerze powiem nie pogardziłabym kawą tak pachnącą ;) Żel jest perlisty, bardzo ładnie się pieni dając kremową pianę. Niestety w kontakcie z wodą nie jest on już tak pachnący jak w opakowaniu. Zapach się ulatnia i tylko delikatnie jest wyczuwalny w wannie. Jak dla mnie najbardziej czuć tu orzech laskowy, lekko wanilię, a kawy no niestety za nic nie wyczuwam ;/
Jeśli chodzi o działanie to jestem zadowolona - tak jak z większości żeli Isana.
W sumie robi to co każdy żel robić powinien, czyli myje, nie podrażnia, nie przesusza i nie powoduje ściągnięcia skóry. Jedynie zapach mógłby być mocniejszy. Bardzo polubiłam ten żel mimo, że z kawą to on nie ma nic wspólnego. Gdy w końcu pojawił się w drogeriach zrobiłam jego zapas i w sumie kupiłam 5 butelek. Zostały mi już tylko 2. Ale jak gdzieś go jeszcze zobaczę to chętnie kupię ;) W sumie mogli by też zrobić balsam do ciała o takiej nucie zapachowej. Na pewno bym się z nim poznała ;)
Tak więc dzisiejszy dzień kawy będę świętować nawet w kąpieli ;)
A Wy lubicie kawę ? kosmetyki o zapachu kawy ?
Czy świętujecie dzisiaj dzień kawy ? czy raczej was to nie rusza ? ;p
Też mi on pachniał Monte aniżeli kawą :D Szkoda, że już go nigdzie nie widziałam :(
OdpowiedzUsuńJa go jeszcze widziałam w sierpniu w kilku rossmanach
Usuńja uwielbiam takie zapachy, często robię peeling właśnie z kawy :D
OdpowiedzUsuń☺️☺️☺️☺️
UsuńSzkoda, że nie czuć za bardzo kawy ;) dzisiaj byłam w Rossmannie, ale tej wersji nie widziałam
OdpowiedzUsuńRzadko już ją widuję 😕
UsuńUwielbiam pachnące prysznicowanie się :) A kawę mogłabym wdychać i wdychać. <3
OdpowiedzUsuńHaha też lubię zapach kawy tutaj co prawda kawy nie czuć wcale, ale aromat przyjemny
UsuńMam go w zapasie, ale na serio liczyłam na zapach kawy :P
OdpowiedzUsuńJa też 🙁
UsuńNie wiedziałęm, że takie dni istnieją haha ale zapach kawy kocham :)
OdpowiedzUsuńAle chyba preferujesz herbatę ?
UsuńCudny zapach ! :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę 😄
UsuńDałam mężowi ten żel bo mnie podrażniał. Miałam bardzo suchą skórę po nim. A zapach taki sobie.
OdpowiedzUsuńTo miałaś pecha 🙁
UsuńMimo, ze nie jest to typowo kawowy zapach to spodobał mi się :D
OdpowiedzUsuńCieszę się ☺️
UsuńKosmetyki lubię, niemniej sam napój już trochę mniej. Jestem klasycznym herbatolikiem i rzadko z kawą mi po drodze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Herbatą też nie pogardzę zwłaszcza wieczorem 🙂🙃🙂
UsuńLubię kawę i jej zapach. Zbyt wielu kosmetyków kawowych nie miałam.
OdpowiedzUsuńBo chyba zbyt wielu nie ma 😄
UsuńNie znam tego kosmetyku.
OdpowiedzUsuńPoznasz ?
UsuńLubię żele z tej marki, ale tego wariantu jeszcze nie miałam -nadrobię to. Szkoda tylko, że zapach jest wyczuwalny tylko podczas kąpieli :/
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale i tak warto się z nim poznać 🙂
UsuńMonte to jednak nie dla mnie - szkoda :/ coś mi się kojarzy, że nie lubisz marki Yves Rocher, ale oni mają kremowy żel pod prysznic, który pachnie jak prawdziwe ziarna kawy :)
OdpowiedzUsuńNie lubisz Monte ? Znam ten kawowy żel z yr ale nie przypadł mi do gustu 🥺
UsuńUwielbiam ten żel, przepięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńTo prawda 😄
UsuńTeż bardzo lubię ten żel, w ogóle zawsze wypatruję u Ciebie nowych wariantów. Ostatnio tylko Rossmann mnie wnerwił bo przecież jak zwykle musieli wepchnąć stare zamiast nowych...
OdpowiedzUsuńO jak mi miło ☺️ u nas też ostatnio słabo z nowościami 😕
UsuńLubię żele z Isany, ale tego jeszcze nie miałam. ;)
OdpowiedzUsuńByło o nim głośno gdzieś w okolicach maja 😉
UsuńBardzo lubię jego zapach i jak na razie zużyłam dwie buteleczki :)
OdpowiedzUsuńOoo proszę 🙂🙃🙂
UsuńNo i kolejny żel który musze sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńBoski jest ale już go w drogeriach nie widzę 😕
Usuń