Moja pierwsza Świeca Yankee Candle Coastal Cypress

Coastal Cypress to moja pierwsza świeca Yankee Candle. Niestety nasz pierwszy raz nie był udany ... każdy kolejny również nie zachwycał. Jest to moja pierwsza i najprawdopodobniej ostatnia świeca YC. 

Dlaczego ?? O tym Wam dzisiaj opowiem. Zapraszam ;)
Jestem miłośniczką świec i pięknych zapachów. Yankee Candle ma wiele ciekawych zapachów chociaż bardzo często zapach po rozpaleniu odbiega  od tego jak pachną na sucho. Całkiem szczerze przyznam, że o wiele bardziej wolę aromaty woodwick. Jak dla mnie są przyjemniejsze, delikatniejsze, nie drażnią, są bardziej wydajne i po czasie nie czuć spalonego wosku. Jeśli chodzi o świece to nigdy nie miałam ani yc ani ww. Zwyczajnie było i nadal jest mi na nie szkoda pieniędzy. Jednak na urodziny moja koleżanka z pracy podarowała mi małą, kwadratową świecę Yankee Candle Coastal cypress
Na sucho zapach mi się podobał. Jest iglasty, ma w sobie coś drzewnego, leśnego, ale też odświeżającego. Zapach od razu skojarzył mi się z nadmorską wioską otoczoną świerkami. Producent deklaruje, że coastal cupress to:
 Odświeżający zapach morskiej bryzy wirującej wśród nadbrzeżnych sosen i muskającej płatki irysów oraz orchidei.
Nuty górne: cyprys, akordy morskiego powietrza, cytrusy
Nuty środkowe: sosna, irys, orchidea

Nuty dolne: drzewo cedrowe, drewno sandałowe, piżmo 
 
Więc moje  pierwsze skojarzenie było dość dobre ;) 
Nie czuję tutaj absolutnie żadnych kwiatów i niestety po rozpaleniu też mało czuję. Nawet gdy świeca jest na biurku, a ja siedzę przy komputerze jest ledwo wyczuwalna. Nie czuję jej też gdy wchodzę do pokoju, ani po wejściu do domu gdy pali się w przedpokoju. Do tego płomień kilka chwil po rozpaleniu delikatnie się tli. Pytałam już panią która pracuje w sklepie yc czy to normalne czy mam coś zrobić, ale dowiedziałam się, że z każdym kolejnym paleniem będzie lepiej. No niestety nie jest. 
Przycięłam już knot, ale to nic nie dało. Świeca mimo, że pali się też kilka godzin nie wypala się równomiernie dużo wosku osadza się na ściankach ;/
No niestety nie jestem zadowolona z tej świecy, a wręcz zniechęcona do poznawania innych. 

Taka mała świeca kosztuje 50 zł i jak dla mnie to są to wyrzucone pieniądze. Tak szczerze to świeca za 5 zł z Netto czy Biedronki o wiele lepiej się pali i mocniej pachnie. I co najważniejsze wypala się cała.  No niestety taka prawda. Ostatnio doszły mnie słuchy, że producent będzie zmieniać, albo nawet już zmienił knoty w tej serii świec więc może to nie tylko ja mam z nią problem ?

Ja jestem na nie, nie polecam i nie kupię więcej świec YC, jak już kiedyś będę w szaleńczym nastroju wydawania pieniędzy to prędzej kupię świecę WoodWick, na razie mam zapas świec z biedronki, netto i rossmanna ;)

A jak wygląda wasza przygoda z świecami YC ? Czy tylko mnie one nie zachwycają ? czy tylko ja trafiłam na jakiś felerny egzemplarz / serię ? 
A jeśli macie doświadczenie zarówno z świecami yc jak i ww to napiszcie, które wg Was są lepsze ;) buziaki

32 komentarze:

  1. Z tej serii nie mialam jeszcze zadnej świecy yc. Mam i mialam same klasyczne, jesli o klasyczne chodzi to najmniejszy rozmiar czyli mala swieczka moim zdaniem zawsze pachnie slabo lub wcale. Srednie i duze nie maja takiego problemu. Fakt, ze maja jeden knot i sporo wosku powoduje , ze trzeba sie z nia troche pobawic zeby palila sie rowno. Ja lubie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To bardzo źle o firmie świadczy, że tylko te najdroższe pachną, a małe to strata pieniędzy. Tym bardziej innych nie poznam 😉

      Usuń
  2. Ja ich świecy nie miałam i nie spodziewałam się, że wypadnie tak słabo. Genialne świece robi Bath & Body Works, są niestety drogie, ale pachną świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już raczej nie skusi mnie żadna droga świeca 🤨

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. No ja niestety nie mogę tego powiedzieć 😔

      Usuń
  4. szkoda, miałam wiele wosków yankee i myślałam, że świece też pachną intensywnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No bo ponoć tak jest,ale niestety ta, to jakiś bubel 😕

      Usuń
  5. Przyznam, że chyba bym się wściekła na Twoim miejscu..Dlatego nie inwestuje w świece tylko sięgam po tańszą opcję - woski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już też nie zamierzam, w końcu to duże pieniądze 🙁

      Usuń
  6. Szkoda, że się nie sprawdziła :( Ja jeszcze żadnej świecy nie miałam jedynie woski YC :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Średnio lubię świece, wole kadzidełka bądź jak już, to wkłady do odświeżaczy powietrza. Boje się, że moje koty zrobią coś z świeczką :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kot i świeca to faktycznie nie jest dobre połączenie 😂

      Usuń
  8. ALe przynajmniej się pali i daje jakieś światełko ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda, że ta świeca to taki bubel. Nuty zapachowe zapowiadały coś fajnego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety na zapowiedzi się skończyło 🙁

      Usuń
  10. Nie miałam, ale po Twojej recenzji też nie kupię. Bardzo mnie kusi BBW, ale na razie mogę pomarzyć ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. BBW ma świetne zapachy, ale dla mnie zbyt duszące 😟

      Usuń
  11. Uwielbiam te świece, ale nie miałam jeszcze tego zapachu. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety się nie polubiłam i raczej nie poznam innych 🙁

      Usuń
  12. Ooooo to szkoda że taka nieudana A może to tylko ta seria. Ciekawa jestem bo wszyscy raczej chwalą YC.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może być,albo jakiś mi się felerny egzemplarz trafił 😔

      Usuń
  13. Dosyć droga jak na to, że tak słabo pachnie ;/

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam świecie zapachowe, ale ceny YC przerażają

    OdpowiedzUsuń
  15. Droga świeczka, to już chyba lepiej pachną te z Biedronki za 5 zł :d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie 😉 bardzo lubię świece z biedronki ☺️

      Usuń

Kochani, zachęcam do pozostawiania swoich myśli ;) Dziękuję ! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...