Nie należę do tych osób, które uważają, że tylko prawdziwe i oryginalne perfumy warte są uwagi. Wręcz przeciwnie! Bardzo lubię poznawać zapachy tańszych marek, szukam czegoś nowego - nieznanego. Bardzo często mam tak, że prawdziwe perfumy mnie drażnią, zapach zmienia się w ciągu dnia i mnie denerwuje. Po wielu boli mnie też głowa. W sumie większość zapachów dostępnych w Sepchorze czy Douglasie kompletnie mi się nie podoba i nie rozumiem zachwytów nad nimi. Owszem lubię Chloe, podoba mi się kilka zapachów Lacoste czy DKNY.
Gustuję w zapachach świeżych, lekkich, dziewczęcych. Mexx WOMAN idealnie wpisuje się w moje nuty zapachowe ;)
Zapach Mexx mnie bardzo zaskoczył, pozytywnie zaskoczył, bo jak sprawdziłam nuty zapachowe to nie spodziewałam się, że połączenie drzewa sandałowego, ambry, cedru, jaśminu, konwalii, róży z czarną porzeczką, bergamotką i cytryną może być takie lekkie, świeże i orzeźwiające ;)
Prosta, okrągła buteleczka skrywa w sobie bardzo radosny zapach. Moim zdaniem idealnie wpisuje się w wiosenno - letni czas. Może zapach nie grzeszy trwałością i ulatnia się po ok 5 godzinach, ale na ubraniach utrzymuje się kilka dni. Bardzo dobrze się w nim czułam i zdecydowanie poprawiał mi on humor za każdym razem gdy go używałam. Jest to jeden z tych zapachów, które przekonał mnie do siebie od pierwszego powąchania i zapadnie mi w pamięć na lata.
A jak jest u Was z zapachami ?
Kupujecie tylko prawdziwe perfumy ?
Zawsze wybieram tanie zapachy, dla mnie są wystarczające. Zawsze jak jestem w większym mieście to sprawdzam testery jakiś drogich zapachów w perfumerii i nigdy mi się nie podobają. Kończy się to potwornym bólem głowy.
OdpowiedzUsuńU mnie niestety wizyta w sephorze też się tak kończy 😕
UsuńMiałam zapachy z różnych półek cenowych, i te tańsze niczym nie ustępują droższym, płacimy za markę ;) Tego jeszcze nie miałam, przy okazji gdzieś powącham :)
OdpowiedzUsuńU mnie bardzo często te droższe utrzymują się krócej i zmieniają zapach na bardziej drażniący 😔
UsuńKiedyś miałam piękne perfumy Mexx, różowe były, ale to było z 7 lat temu :) ja z oryginalnych to lubię dkny albo ck, ale też nie każdy zapach 😉
OdpowiedzUsuńOooo ☺️
UsuńZ Mexx miałał Black i bardzo lubię :). Jak tak czytam, mam wrażenie, że i te by do mnie trafiły :)
OdpowiedzUsuńA ja czarnej wersji nie kojarzę 😄
UsuńMyślę, że zapach mógłby mi przypaść do gustu :)
OdpowiedzUsuńTo sprawdź czy faktycznie tak jest 🙃
Usuńzawsze wybieram tańsze alternatywy, po co przepłacać
OdpowiedzUsuńze względu na markę czy flakon o nie
No właśnie, wychodzę z identycznego założenia 😃
UsuńJakoś nie przepadam za perfumami czy wodami od tej marki.
OdpowiedzUsuńSą gusta i guściki 😉
UsuńLubię tańsze perfumy, bo zawsze znajdę jakiś ciekawy zapach :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak samo mam 😉
UsuńAle to też jest prawdziwy i oryginalny zapach, tylko że tańszy. Nie znam go, ale wąchnę przy okazji :)
OdpowiedzUsuńWiem, że oryginalny,ale są tacy co tylko zapach od 500 zł traktują jako prawdziwe perfumy 😒
UsuńLubię drzewo sandałowe i czarną porzeczkę - zdecydowanie dla mnie:D Póki co jednak zakochałam się w the one ck i chyba będzie mi towarzyszył do końca lata:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Theo one znam i podoba mi się ten zapach,ale czuję go zbyt często na ulicy 😆
Usuńmój chłopak miał już kilka razy perfumy Mexx , a ja żadnej damskiej wersji nie znam
OdpowiedzUsuńCzas to zmienić 😄
UsuńMyślę, że ten zapach mógłby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńDaj znać czy się podoba 🙂
UsuńMiałam kilka perfum tej firmy, ale tego jeszcze nie :)
OdpowiedzUsuń