Spotkajmy się w Rybniku - upominki

W ostatniej notce opowiadałam Wam jak się bawiłam, a właściwie jak się bawiłyśmy  pierwszego czerwca na spotkaniu blogerek w Rybniku <relacja>. Dzisiaj pokażę Wam co każda uczestniczka spotkania otrzymała od partnerów spotkania. Dostałyśmy świetne rzeczy i wiele nowości jak dla mnie ;)

Już w tym momencie serdecznie dziękuję firmom, które postanowiły uprzyjemnić nam dzień dziecka oraz organizatorce za przytaszczenie tego wszystkiego na miejsce spotkania ;)

Bell przygotowała dla każdej uczestniczki całą kolekcję kosmetyków kolorowych dostępnych w biedronce

Niestety ta kolekcja już nie jest dostępna w szafach Bell w biedronce ;( Trochę szkoda, bo produkt są świetne. O pomadce Bell zmieniającej kolor już wam wspominałam. Obecnie testuję tusz do rzęs - ma super szczotkę, ale trochę się odbija, a na pazurkach mam seledynowy lakier ;)

BasicLab pozwoliło nam sobie wybrać kosmetyk. 

Ja zdecydowałam się na serum przciwzmarszczkowe z witaminą C - nawilżenie i rozświetlenie-, które już trafiło do łazienki ;)

A do tego każda z nas otrzymała krem do rąk. Miałam już wersję niebieską - zimową tego kremu i była rewelacyjna. Ta również jest świetna, bo już od tygodnia jej używam ;)

Eveline obdarowało nas nowościami: nowa paletka jest bajeczna, aż żałuję, że się nie maluję, podkład z pipetką Eveline to akurat mój faworyt jeśli chodzi o podkłady tej firmy, a nowy tusz chętnie przetestuję ;)

Podobnie jak nowe produkty z serii Brazilian Body - idealne na lato i urlop oraz intensywnie nawilżająca esencja 3w1, o której wiele dobrego czytałam i słyszałam ;)

Wśród paczek i paczuszek była też przesyłka od firmy Avon

W paczce znalazłam zapach (niestety nie moje nuty zapachowe), krem-maska pod oczy oraz bardzo fajna pomadka do ust, w kolorze idealnym na lato. O pomadce już niedługo opowiem Wam na blogu, bo bardzo mi się spodobała ;)

Maseczek w płachcie mi nie zabraknie ;) zadbały o to:

Korean Unicorn

Beauty Face

MediHeal

Dzięki Ani poznam się też z kosmetykami Revers, o których ostatnio głośno na blogach i instagramie ;)

Z pomadką w płynie już się poznałam i zakochałam się zarówno w kolorze jak i wykończeniu, a dodatkowo bardzo komfortowo się ją nosi ;) Więcej o tych produktach niebawem na blogu i insta ;) Być może nawet mi się uda zrobić makijaż jedną marką ;)

I teraz kilka całkowicie dla mnie nowych kosmetyków. Po pierwsze firma Fenix, która jest z moich okolic, czyli Katowic. W ofercie ma nie tylko kosmetyki, ale także biżuterię. A jaką piękną <3

W sumie kolczykami już się chwaliłam na instagramie ;)

Kolejną nowością są dla mnie kosmetyki naturalne Neoplant od E-shopcenter  - pierwsze Polskie E-centrum handlowe

Wielorazowy płatek kosmetyczny Ovium to też dla mnie nowość  ;) Jest bardzo fajny, bardzo! Ale jeden taki płatek to stanowczo za mało ;p 

Z kosmetykami profesjonalnymi Cellabic spotykam się pierwszy raz

Peeling enzymatyczny oraz krem na trądzik idealnie wpisują się w moją pielęgnację i na pewno Wam jeszcze o tych kosmetykach opowiem ;)

I na koniec krem na owal twarzy Mesoboost, który przetestuje moja mama i mam nadzieję, że zdziała takie Cuda o jakich wspominała Gabrysia - kosmetyki na kozetce. Mama się cieszy i już testuje ;)

A o efektach opowiem Wam za jakiś czas tzn. mama opowie, a ja napiszę ;)

 I to by było na tyle ;) 

Kosmetyki świetne, mam nadzieję, że spiszą się na 6 ;)

Pozdrawiam serdecznie ;*