Jak na zodiakalnego raka przystało uwielbiam kąpiele i jest to najważniejszy punkt wieczoru. Nie wyobrażam sobie nie mieć wanny, a gdy muszę skorzystać z prysznica jestem niepocieszona. Jako miłośniczka wanny i długich kąpieli uwielbiam wszystkie umilacze kąpieli. Kocham poznawać nowe żele, płyny czy inne tego typu produkty. No może poza olejami czy solami ( ale są wyjątki;p) Jednym z moich ostatnich ulubieńców jest nowy, myjący mus do ciała Efektima z ekstraktem z maliny oraz olejem ryżowym
Mus bardzo fajnie skórę myje (bo to jest produkt do mycia, a nie jak niektórzy myśleli, że to balsam do ciała ;p pozdrawiam taką jedną osobniczkę ;p), nie wysusza, pozostawia ją satynowo miękką i nawilżoną. Ja po umyciu nie muszę używać balsamu. Kosmetyk robi to co producent obiecuje:
Jeśli chodzi o skład to jest on przeciętny, ale dla mnie jest ok. Jeśli chodzi o mycie ciała to nie ograniczam się jedynie do produktów z dobrym składem. Skóra jest czysta, miękka, nawilżona, elastyczna, a samopoczucie zdecydowanie lepsze. Mus cudownie pachnie i nie tylko rozpieszcza skórę, ale też poprawia humor. Kojarzy mi się z latem i pięknie przywołuje wspomnienie letnich dni.
Myjący mus do ciała Efektima dostępny jest w 2 wersjach zapachowych: limonka i malina. Za 200 ml myjącego musu zapłacimy ok 12 zł - moim zdaniem warto za taką cenę się skusić i zachwycić swój nos pięknym zapachem, a skórę dobrym oczyszczeniem bez efektu ściągnięcia i wysuszenia.
Miałyście okazję używać tego nowego musu myjącego od Efektima ?
musze w końcu użyć;D
OdpowiedzUsuńMusisz 😁 warto 😉
UsuńNigdy nie miałam musu do kąpieli.
OdpowiedzUsuńTo czas poznać 😉
UsuńMusu do kąpieli jeszcze nie używalam - przewaznie preferuję żele, ostatnio odkryłam też piankę. Ten kosmetyk wygląda jednak bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować 😊
UsuńJak to wygląda przesłodko! Chciałabym wypróbować te musy efektimy, bede musiałą kupić :D
OdpowiedzUsuńWyglądają,pachną i fajnie myją 😁
Usuńzapach musu na pewno by mnie zachwycił, moja mama tez jest rakiem
OdpowiedzUsuń😊😊😊😊
UsuńTyle o nim ostatnio czytam, że muszę wreszcie sama go zakupić. :)
OdpowiedzUsuńPolecam 😊
UsuńWygląda cudnie :)
OdpowiedzUsuńA jak pachnie 💞
UsuńTe musy ( i jeszcze peelingi ) Efektima szturmem wdarły się w kosmetyczny świat i przyznam, że coraz bardziej kuszą mnie by po nie sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńMega są i oba produkty gorąco polecam 👍👍👍
UsuńUwielbiam wszystko co pachnie :d
OdpowiedzUsuńJa też 😁
UsuńKuszący :) choć ja mam mazideł do ciała tyle, że prędko się nie skusze.
OdpowiedzUsuńA tam! Na coś do kąpieli zawsze się znajdzie miejsce 😎
UsuńTaka malinka pewnie by mnie przekonała szybko;).
OdpowiedzUsuńHahaha 😊
UsuńMalina - już mi się podoba. Limonka też brzmi fajnie:)
OdpowiedzUsuńTeż warto poznać 😉
UsuńO coś dla mnie:) Muszę go wypróbować:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie 😊
UsuńTego musu jeszcze nie testowałam.
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować 😉
UsuńZapach, kolor i konsystencja mega :) Też jestem zodiakalnym rakiem, ale od lat nie posiadam wanny... :)
OdpowiedzUsuńNie tęsknisz ?
UsuńEj no nie śmiej się ze mnie każdemu się może zdarzyć :). Ja tez właśnie napisałam o wersji limonkowej :)
OdpowiedzUsuńHahaha 😉 czytałam i na pewno się z wersją limonkową poznam 😊
Usuń