Korektory obecnie kupuję rzadko - chociaż kiedyś był to mój kolorowy kosmetyk nr 1 (nawet jeden z pierwszych wpisów dotyczył korektora i to też z catrice <klik>), ale na korektor kryjący Catrice One drop Coverage skusiłam się po licznych pozytywnych opiniach z zamieram używania go jako podkład, rozjaśniacz podkładów oraz miałam nadzieję, że dodam nim krycia podkładom mniej kryjącym. Ten jeden produkt sprawdza się do każdej z tych czynności
Korektor ten swoją uniwersalnością, skutecznością, lekkością i kolorem zachwycił mnie od pierwszego użycia i mój zachwyt nad nim nadal trwa ;)
Odcień 003 jest cudowny - dla mnie idealny, jasny, pastelowy, z delikatnymi żółtymi tonami. To są moje kolory i na pewno nie tylko moje. Szkoda, że producenci tak rzadko tworzą kosmetyki kolorowe w takich odcieniach. Ten korektor nie tylko cudownie rozjaśnia podkłady, ale także zapewnia wspaniałe krycie. Można go używać solo - jako podkład- wtedy mamy pełne krycie przy 2 kroplach, wygładza pory skóry, daje efekt rozmycia (!) a przy tym nie zbiera się w załamaniach skóry, jest odporny na pot i zmiany temperatury, a jego lekka - nawilżająca formula sprawia, że nosi się go komfortowo i jest niewyczuwalny. Nie zapycha! To również jego bardzo duży plus
Wygląda pięknie i naturalnie. Jest uniwersalny i dla mnie idealny. Jestem nim oczarowana i mam nadzieję, że doczekam się podkładu z tej serii albo przynajmniej tego korektora w większym opakowaniu. Co prawda korektor ma pojemność 7 ml i jest bardzo wydajny to jednak 30 ml bym nie pogardziła ;p
Standardowa cena to 19,99 zł dostępny w drogerii Natura i w Hebe. Uważam, że wart jest tej ceny i naprawdę zasługuje na uwagę.
Napiszcie czy znacie się z tym produktem, a jeśli tak to jak się on u Was sprawdza. Napiszcie też jaki podkład wg was ma jasne tony, dobre krycie, który matuje i nie ciastkuje. Czy taki w ogóle istnieje ?;>
Świetny jest, mam już wszystkie odcienie :D
OdpowiedzUsuńHahaha może i ja Poznam inne kolory 😊
UsuńPierwszy raz go widzę, ale po twojej recenzji rozejrzę się za nim :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę 😊
UsuńPierwszy raz go widzę
OdpowiedzUsuńTak?? A ostatnio o nim dość głośno 😐
UsuńNie znam, ale nie stosuję też korektorów.
OdpowiedzUsuńTen stosuje nie tylko jako korektor 😀
UsuńSkoro tak zachwalasz może czas wypróbować?
OdpowiedzUsuńWarto 😎 powinnaś być zadowolona 😇
UsuńBardzo dobra cena. Ładnie tu u Ciebie. Zapraszam na mojego bloga, tam pierwszy post.
OdpowiedzUsuńBardzo dobra cena. Ładnie tu u Ciebie, obserwuję. Zapraszam do mnie na pierwszy post.
OdpowiedzUsuńCena OK 😀
UsuńMusiałabym zobaczyć jak wygląda na skórze.
OdpowiedzUsuńW drogerii są testery 😳
Usuńwiem, że ten podkład ma wiele zwolenniczek, dobrze, że mi o nim przypomniałaś, ja obecnie nie mam żadnego podkładu w tej formie więc może z ciekawości wypróbuję
OdpowiedzUsuńPodkład Catrice polecam a tutaj mówię o korektorze który też serdecznie polecam 😊
UsuńAla ! ty mnie tylko kuszisz a ja hebe ani natury niem mam! i jak ja mam żyć?!
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro! bardzo! musisz przyjechać do Katowic 😂😂
UsuńRzadko mam coś z tej firmy;) Ale zachęciłaś mnie i chętnie wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńJa poznaję coraz więcej ich produktów. fajnie się u mnie spisują 😊
UsuńDo tej pory nie miałam tego podkładu :)
OdpowiedzUsuńTo nie podkład do korektor ale podkład z Catrice też jest super 😀
UsuńOOO..czuję się nim mocno zaciekawiona! Musze zerknąć w Naturze w stronę szafy Catrice.
OdpowiedzUsuńSprawdź i przetestuj naprawdę warto 😊
UsuńPrzyznam szczerze, że od dawna nie używam podkładu. Ograniczam się jedynie do kremu BB.
OdpowiedzUsuńU mnie krem BB to zdecydowanie za mało 😐
UsuńJa często używam korektora.
OdpowiedzUsuńZamiast podkładu czy solo ?
UsuńMam jedynie Catrice jako podkład, na tego nie spoglądałam
OdpowiedzUsuńTo polecam sprawdzić 😃
UsuńCzytałam o podkładach Catrice - sama ich jednak nie testowałam.
OdpowiedzUsuńA teraz nie wyobrażam sobie powrotu do drogeryjnych produktów - zakochałam się w mineralnej wersji kolorówki :)
To fajnie,ja minerały używam na urlopie i po nim 😀
Usuńcieszę się, że taki dobry
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś kupię
Serdecznie polecam 😉
UsuńJak dla mnie dziwny aplikator, nie wiem czy bym sobie z nim poradziła bez ubrudzenia :D:D
OdpowiedzUsuń