Nowość Efektima - peelingi do ciała w saszetkach: cukier i olej kokosowy oraz sól i olej awokado

Nie jestem fanką peelingów do ciała. Nie lubię uczucia drapania mojej skóry. Czasami nawet żele pod prysznic z drobinkami są dla mnie zbyt mocne. Dlatego też do peelingów do ciała podchodzę z dystansem i w mojej łazience prawie w ogóle ich nie ma. Nowe peelingi w saszetce z Efektimy mimo kuszącej szaty graficznej też przez pewien czas leżały i tylko cieszyły oko
Na pierwszy ogień poszedł peeling do ciała cukier i olej kokosowy. I przepadłam, bo peeling okazał się świetny ;)


Saszetka wystarczy na peeling całego ciała. Konsystencja jest bardzo kremowa - idealna. Jest to skuteczny, ale dość delikatny peeling, który nie drapie, nie powoduje bólu i podrażnienia, a fantastycznie wygładza i złuszcza naskórek. A do tego cudowni bardzo naturalnie i delikatnie pachnie kokosem <3
Zapewnienia producenta to nie fikcja. Peeling błyskawicznie poprawia stan skóry, która staje się miękka, gładka, elastyczna i jędrna. Do tego jest ukojona i przyjemnie pachnie ;) Jestem zachwycona tym peelingiem i na pewno zrobię mały zapas tej wersji nowych peelingów do ciała Efektima.

Po tak spektakularnych efektach po ponad tygodniu wypróbowałam też wersję solną czyli sól i olej z awokado
Peelingów solnych ogólnie nie lubię. Ten jest ok, ale na pewno jest mocniejszy niż wersja cukrowa (wiadomo sól jest drobniejsza a tym samym mocniej peelingująca) i dla mojej skóry bardziej odczuwalny. W dodatku jeśli macie jakieś rany czy otarcia naskórka to peeling solny odczujecie na własnej skórze. Ja tak miałam i trochę sobie popiszczałam ;p 

Działanie podobnie jak zapach mnie zadowoliło jednak gdybym miała wybierać to zdecydowanie bardziej polubiłam się z wersją cukrową i do niej jak i do wersji cukier i czarnuszka na pewno wrócę ;)

Do wyboru są 4 wersje peelingów w saszetce : cukier +olej kokosowy, cukier + czarnuszka, sól + olej awokado i sól + olej konopny. Każda saszetka ma pojemność 30 ml i kosztuje ok 7 zł. Jest to fajna opcja dla osób, które nie przepadają za peelingami i nie kupują dużych opakowań ( tak jak ja), a także dla tych co zabierają peelingi w podróż lub lubią poznawać nowości o działaniu peelingującym ;) Na pewno poznam pozostałe 2 wersje, a także kupię przynajmniej 4 saszetki wersji cukier z olejem kokosowym ;)

Gorąco Wam te peelingi w saszetkach od Efektimy polecam ;)

36 komentarzy:

  1. ja tez wole peelingi cukrowe :D Ale solnym nie mówię nie :D Szczególnie tak ciekawie podanym!

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałam je w Rossmannie i planuję kupić. Chociaż może poczekam na jakąś promocje. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak będą w promocji to na pewno zrobię spory zapas 😊

      Usuń
  3. Ja mam wszystkie cztery wersje tych peelingów :) Na razie wypróbowałam tylko cukier i olej kokosowy i o matko pachnie jak Rafaelo i działanie ma zacne <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Kuszące, ale ja nie lubię produktów w saszetkach, wolę zdecydowanie te większe/pełnowartościowe :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie takie duże nie mają szans na zużycie 😑

      Usuń
  5. Ja też nie przepadam za peelingami solnymi, bo zawsze wówczas odkrywam mikroobtarcia skóry;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Za każdym razem jak widzę te opakowania to mam skojarzenia z przyprawami :D
    Wersję z kokosem chętnie bym wypróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przymierzam się do zakupu któregoś z tych peelingów. Chciałabym je wypróbować bo opinie o nich są raczej na plus. A ja ten rodzaj kosmetyków ( peelingi ) bardzo lubię i często sięgam po coraz to nowsze rodzaje.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wolę peelingi w dużych opakowaniach.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cenowo generalnie się nie opłaca, ale fajnie, że tak spodobała Ci się wersja kokosowa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się używa peelingu raz na miesiąc to się opłaca 😉

      Usuń
  10. Z chęcią wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  11. te peelingi przypadły mi do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze ich nie miałam, ale kuszą mnie, choć peelingi wolę w większych opakowaniach, a nie w saszetkach. Cukrowe i solne jednak lubię tak samo mocno ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może pojawią się większe opakowania 😉 dla mnie takie saszetki to najlepsze rozwiązanie 😊

      Usuń
  13. szkoda, że nie pokazałaś konsystencji...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ją opisałam, a chyba każdy wie co znaczy konsystencja kremowa, prawda?

      Usuń
  14. O tak, też mi tego brakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawe :) Ja ostatnio bardzo się polubiłam z peelingami i regularnie używam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brawo ;) to polecam ci wybrać i wypróbować te peelingi 😊

      Usuń
  16. Ja lubię i solne i cukrowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To z obu będziesz zadowolona. Wersja z czarnuszką też jest fajna,ale ma specyficzny- czarnuszkowy zapach 😉

      Usuń
  17. wolę cukrowe, ale zdarza mi się solnego użyć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wersja kokosowa musi u ciebie zagościć 😊

      Usuń

Kochani, zachęcam do pozostawiania swoich myśli ;) Dziękuję ! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...