Żel pod prysznic Isana Rainbow Cake kupiłam głównie ze względu na szatę graficzną. Nie miałam pojęcia jak pachnie, a nazwa Rainbow cake nie była dla mnie żadną podpowiedzią, bo jak mam być szczera tęczowe-kolorowe torty oglądam tylko w necie. Sama nigdy ich nie próbowałam. Dopiero w domu poznałam zapach i ... nie zakochałam się ;/
Na sucho zapach jest bardzo biszkoptowy przełamany bardzo słodką, waniliową nutą. Jak dla mnie kompletnie nie mój zapach. Na szczęście w kontakcie z wodą zapach łagodnieje, staje się delikatny, lekko otulający i przyjemny. Przypomina mi waniliowe ciasteczka, które piekę na święta. Zapach kojarzy się z kawiarnią, czymś miłym i przyjemnym. Zaskoczył mnie ten zapach. Byłam pewna, że się nie polubimy, ale jednak urzekł mnie swoją niepowtarzalnością.
Jeśli chodzi o pozostałe kwestie to bardzo dobrze się pieni, oczyszcza skórę, nie podrażnia, nie wysusza, nie powoduje swędzenia. W sumie robi to co każdy inny żel pod prysznic. Dla mnie to wystarczy, niczego więcej nie oczekuję.
Nie wiem czy skuszę się na kolejną buteleczkę, ale na pewno Isana Rainbow cake zostanie w mojej pamięci. Teraz wyczekuję, aż w moich rossmannach pojawi się najnowsza edycja limitowana żeli Isana kawa i wanilia. Niestety coś powoli te żele na Śląsk idą ;/
Miałyście okazję poznać zapach Rainbow cake?
Mam go w zapasach, zapach w opakowaniu mi się podoba. Ja również szukam kawowego, byłam już w kilku Rossmannach, ale go nie znalazłam. :/
OdpowiedzUsuńU nas tego kawowego dalej nie ma 😔
UsuńJa bardziej wolę cytrusowe, owocowe i kwiatowe zapachy w żelach. Choć akurat na kawę będę polowała. Rainbow Cake odpuściłam :)
OdpowiedzUsuńJa w sumie lubię każdy zapach pod warunkiem, że nie jest drażniący 😑
UsuńWlaśnie go zamówiłam i jestem ciekawa czy mi się zapach spodoba..
OdpowiedzUsuńI jak ? Podoba się ?
Usuńa ja lubię słodkie , waniliowe zapachy.
OdpowiedzUsuńTo ten powinien się sprawdzić 😉
UsuńNie miałam go bo na sucho średnio przypadł mi do gustu, ale możliwe, że się na niego skuszę :) Btw. podobnie jak Ty czekam właśnie na wersję z kawą i wanilią :)
OdpowiedzUsuńSkuś się, bo zapach w kontakcie z wodą już całkiem przyjemny 😉
UsuńNie używałam tego żelu, ale lubię słodkie zapachy więc może się skuszę :) Mój blog
OdpowiedzUsuńPowinien się sprawdzić 😊
UsuńCoś czuję, że mogłabym go polubić - słodkości to zdecydowanie mój typ ;).
OdpowiedzUsuńHahaha idealny dla Ciebie 😉
UsuńChwytliwa nazwa.
OdpowiedzUsuńO tak 😋
UsuńNie znam tego wariantu. Kiedyś często sięgałam po żele Isany, ale od dłuższego czasu u mnie nie goszczą. Zużywam zapasy Balei :)
OdpowiedzUsuńU mnie odwrotnie. Balea rzadko gości
UsuńSięgnęłam po ten żel właśnie ze względu na jego zapach - bo jest taki słodki do bólu, taki mój :) Ale każdy z nas lubi co innego w zapachach.
OdpowiedzUsuńChociaż na kawę z wanilią też się już szykuję.
Ja żałuję, że ciągle jej nie ma 😔
Usuńo widzisz, ja wąchałam i nie spodobał mi się więc sama nie kupiłam. Wyczekuję również na kawę z wanilią, bo yves rocher ma cudny kawowy żel ale kilka razy droższy od Isany więc liczę , że będą podobne
OdpowiedzUsuńTego kawowego z yr nie lubię 😐
UsuńTej wersji jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńMasz ochotę poznać ?
UsuńO dziwo na tę wersję się nie skusiłam :)
OdpowiedzUsuńZapach nie ten ? Czy opakowanie ?
Usuńz opisu wynika, że zapach nie dla mnie
OdpowiedzUsuńale ta kawiarnia.....
Haha ma coś w sobie 😉
Usuń