Kosmetyki Bielenda bardzo lubię - uważam, że jeśli chodzi o kosmetyki drogeryjne to Bielenda jest najlepsza. Ma dobre składy i dobre ceny. I w dodatku jest to nasza, Polska firma. Bardzo lubię też odżywki do włosów w sprayu bez spłukiwania więc wydawać by się mogło, że odżywka do włosów farbowanych i zniszczonych Bielenda Botanic Formula będzie dla mnie czymś rewelacyjnym
Czy nowa, jeszcze mało znana odżywka Bielenda chmiel i skrzyp się u mnie sprawdziła ? czy moje kapryśne włosy ją polubiły ? O tym będzie dzisiaj ;)
Odżywka ma dobry skład, pozbawiona jest silikonów, sztucznych barwników, parabenów. Nie znajdziemy tutaj alkoholu czy pochodnych ropy naftowej. Zapewnienia producenta też są kuszące. Ale jak się okazało moje włosy z tą odżywką się nie polubiły. Gdy używałam jej tak jak zaleca producent, czyli na umyte i osuszone włosy - bez spłukiwania to włosy po wysuszeniu jedyne do czego się nadawały to do ponownego mycia. Były obciążone, szorstkie, ciężkie, bez życia, bez połysku. Nie miały w sobie lekkości i elastyczności. W dodatku bardzo długo trzeba je było suszyć ;/
Lepiej włosy wyglądały gdy odżywkę spłukałam. Wtedy były lżejsze już nie tak sztywne i w miarę się układały, ale nadal nie wyglądały dobrze i o wiele szybciej się przetłuszczały (normalnie nie mam z tym problemu). Jednak odżywka mimo, że starała się jej nie nakładać na skalp spowodowała u mnie łupież ;/ Przesuszyła mi też skórę głowy i ogólnie pogorszyła stan włosów, które stały się przesuszone i trudne do ułożenia. Niestety nie jestem zadowolona z działania tej odżywki i jak dla mnie zalicza się ona do kategorii bubli, bo nie zdaje egzaminu i nie spełnia obietnic producenta, a wręcz przeciwnie.
Odżywkę kupiłam w małej, lokalnej drogerii za 14,60 zł. Nie są to jakieś ogromne pieniądze, ale i tak mi szkoda ;/
Znacie serię kosmetyków do włosów Bielenda Botanic Formula ?
Sprawdziły się one u Was ?
Nie dziwię Ci się, że Ci szkoda :(
OdpowiedzUsuń😔😔😔😔
UsuńOj, będę ją omijać szerokim łukiem.
OdpowiedzUsuń😉
UsuńO matko! No to nieźle. W takim razie zupełnie mnie ona nie kusi.
OdpowiedzUsuńMoże przy suchych lub bardzo zniszczonych włosach sprawdzi się lepiej
UsuńMam bardzo podobne spostrzeżenia . Ta odżywka to bubel. W dodatku opakowanie jest z PET. Kolejny bezwartościowy śmieć na mojej półce kosmetycznej. Zastanawiam się jak ją wykończyć. Skoro do spłukiwania też się nie nadaje.
OdpowiedzUsuń😑😑😑😑
UsuńHmm, myślę, że na moich włosach by się sprawdziła, bo większość odżywek w sprayu ich nie dociąża wystarczająco
OdpowiedzUsuńTo być może byłaby odpowiednia 😉
UsuńJa obecnie używam produktów Biolage i jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńNie kojarzę
UsuńUnikam drogeryjnych kosmetyków do włosów, na szczęście nie zdążyłam poznać :)
OdpowiedzUsuńU mnie te profesjonalne słabo wypadają 😑👎
Usuńza tyle można kupić super kallosy, moje ulubione maski . teraz akurat nie mam odżywki bez spłukiwania w takiej formie
OdpowiedzUsuńJa z kallosów to tylko bananową lubię.
UsuńTej odżywki nie miałam i na pewno po nią nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńJa jej nie polecam mimo, że produkty bielenda bardzo lubię 😉
UsuńJa uwielbiam odżywki w spreju. Myślę, że najlepiej użyć na własnych włosach, u Ciebie się nie sprawdziły, być może u mnie będzie ona idealna :)
OdpowiedzUsuńJak każdy kosmetyk 😎
UsuńSzkoda, że się nie sprawdziła ta odżywka. Zauważyłam, że moje włosy lubią bardziej te "chemiczne" kosmetyki. A produkty Bielendy również bardzo lubię, chociaż nie nadążam za tymi wszystkimi nowościami :)
OdpowiedzUsuńMoje kapryśne włosy też nie przepadają za naturalnymi składami. Jedynym wyjątkiem były kosmetyki Vosima- naturalne cudo 💞💞💞
Usuńszkoda że mimo dobrego składu produkt okazał sie bubelkiem, no tyle dobrze że stracone na niego pieniądze nie są wielkie.
OdpowiedzUsuńJedyny plus,ale i tak mi szkoda 😑
Usuńja akurat miałam inny produkt z tej serii, ale o tym nie słyszałam :) może i to dobrze, skoro ci się nie sprawdził
OdpowiedzUsuńU mnie niestety nie 😢
UsuńJa na co dzień borykam się z łupieżem, więc omijać będę szerokim łukiem.
OdpowiedzUsuń