W tym roku sezon japonkowy mnie nie zaskoczy. Co roku obiecuję sobie, że o stopy będę dbać regularnie. Niestety to się nie udaje i zawsze czas na japonki mnie zaskoczy. O stopach przypominam sobie dopiero latem i jest to zdecydowanie za późno. Jednak w tym roku dzięki tarce Mia Calnea o stopy dbam już od początku roku i już teraz wiem, że latem będę z tego dumna
Mia Calnea to marka związana z podologią i pielęgnacją stóp. Nie jest to dla mnie nowa marka - z ich produktami znam się już jakiś czas,a poznałam je na praktykach w salonie kosmetycznym gdzie właśnie pedicure był wykonywany z udziałem jednorazowych tarek Mia Calnea. Sama taką tarkę dostałam i bardzo dobrze ją wspominam.
Tarka jest solidnie wykonana, antybakteryjna, można ją używać zarówno na mokro jak i na sucho nie jest wrażliwa na dezynfekcję, a szata graficzna jest kolorowa i przyciąga wzrok ;)
Część ścierna jest naprawdę konkretna i trzeba uważać. Wydaje się delikatna, ale wierzcie mi ma moc i można przesadzić ;p Oczywiście nie można jej używać na zmiany chorobowe, bo to tylko pogorszy stan. Ale przy zdrowych stopach taka tarka zdziała cuda. Ja najbardziej lubię używać jej na sucho - wtedy od razy czuć efekty. Na mokro też się sprawdza, ale czasami zdarza mi się zbyt mocna jej użyć i wtedy trochę odczuwam brak zrogowaciałego naskórka ;p
U mnie wystarczy używanie jej raz w tygodniu (mam takie soboty z Mia Calnea ;p ) po użyciu na stopy nakładam mocno regenerujący krem i skarpetki,a tarkę dokładnie myję pod bieżącą wodą i dezynfekuję preparatem do dezynfekcji.
Efekty są świetny i wiem, że nasza przyjaźń potrwa długie miesiące i lata ;)
Firma ma w ofercie przeróżne tarki, nawet takie które można zabrać w podróż, a także specjalne narzędzie do walki z cellulitem ;)
A jak Wy dbacie o stopy ?
Czy jest to pielęgnacja całoroczna czy tylko sezonowa ?
Znacie produkty Mia Calnea ?
Jak Wam się podoba ich szata graficzna ?
Fajna tarka, gdzie ją można kupić? :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej przez internet ;) albo w hurtowni kosmetycznej ;)
UsuńNajwyższy czas i pora zająć się w sposób szczególny stopami i przygotować je do nadchodzącej wiosny, prawda?
OdpowiedzUsuńPrawda,prawda 😊
UsuńO stopy dbam przez cały rok, ale oczywiście wiosną i latem przykładam się do tego bardziej ;)
OdpowiedzUsuńSuper, że jesteś taka systematyczna 😉
Usuńczas na zakup tarki, trzeba przygotować stopy na nadchodzące lato :)
OdpowiedzUsuńTak to już ten czas 😉
UsuńJa dbam o stopy przez cały rok :)
OdpowiedzUsuńBrawo Ty 😉
Usuńja tarki rzadko używam, ale przyznam że ta ma bardzo ładny design :D
OdpowiedzUsuńTo mnie zachęciło do stosowania :)
UsuńRzadko dbam o stopy.
OdpowiedzUsuń😔😔😔
UsuńBardzo podoba mi się, że mają takie kolorowe produkty :)
OdpowiedzUsuńO tak 😉
UsuńJa lubię tą z Fushwohl :) na razie dla mnie najlepsza.
OdpowiedzUsuńNie znam jej
UsuńPrzypomniałaś mi że mam skarpetki złuszczające które już chyba z pół roku czekają na użycie :D
OdpowiedzUsuńTo najwyższy czas 😉
UsuńUwielbiam ich tarki! Są nie do zdarcia. Moja jest eksploatowana dość intensywnie i jest Ok!
OdpowiedzUsuń