Czarny kokos od Yankee Candle to zapach, do którego trzeba się przyzwyczaić. Jest to zapach z rodzaju tych, które inaczej pachną na sucho, a inaczej po rozpaleniu. Zapach, który albo się pokocha albo znienawidzi.
Wiem, że Black Coconut Yankee Candle ma wiele zwolenniczek jednak ja na pewno nie zostanę jego fanką. Dlaczego ? Bo jak się okazało ten zapach po rozpaleniu to killer. Przynajmniej dla mojego nosa...
Ale skoro go kupiłam to musiał mnie czymś skusić. I skusił. Na sucho zapach był piękny! Pachniał mężczyzną, jesienią - wbrew etykiecie na wosku - był otulający i miał w sobie to "coś". Coś co mnie skusiło.
Black coconut to połączenie dojrzałego kokosa z egzotycznymi kwiatami oraz drzewem cedrowym. Według producenta zapach jest słodki i egzotyczny. Jak dla mnie jest mało egzotyczny. Bardziej elegancki, perfumeryjny. Kojarzy mi się z korzennymi, męskimi wodami toaletowymi. Bardzo lubię takie zapachy na męskiej skórze. Za nic nie czuję tutaj kokosowej nuty, nie wyczuwam też niczego kwiatowego. Akordy drzewa, piżma czy ambry jak najbardziej.
Na sucho zapach mnie urzekł. Jednak po rozpaleniu okazało się, że zapach jak dla mnie jest zbyt duszący, zbyt mocny i drażniący. Absolutnie nie nadaje się do małych pomieszczeń. Gdy zapaliłam go w sypialni to po 10 minutach musiałam porządnie wietrzyć pokój. Rozpalony w małej ilości w przedpokoju bardzo ładnie roznosi się po całym mieszkaniu, ale na dłuższą metę jest męczący. Najbardziej lubię go przy 2 i 3 paleniu. Wtedy już nie jest tak mocny, nabiera subtelności i jest do zniesienia.
Kolejny wosk o tym zapachu na pewno u mnie nie zagości. W ogóle ostatnio bardziej polubiłam zapachy woodwick niż yc i może poznam się z zapachem kokosa od ww ? chętnie sprawdzę ;)
Znacie zapachy black coconut od yc ? Lubicie jego wyraźne nuty czy raczej wolicie subtelne aromaty ?
lubie kokosowe zapachy, szkoda jednak, że ten się nie sprawdził
OdpowiedzUsuńMi jakoś YC w ogóle nie odpowiada, właśnie dlatego że ich zapachy mnie przytłaczają, zdecydowanie częściej sięgam po kringle canlde
OdpowiedzUsuńczarny kolrmnie trochę odsrasza ;D
OdpowiedzUsuńSporo osób go lubi :)
OdpowiedzUsuńnie lubię ciężkich i drażniących zapachów
OdpowiedzUsuńlubię lekkie wonie:)
Miałam go i miło wspominam. :)
OdpowiedzUsuńZapach ciekawie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńA ja chyba bym się skusiła. Lubię mocne, zdecydowane i ciepłe zapachy, choć niekoniecznie drażniące. Ten byłby niespodzianką ;)
OdpowiedzUsuńTo pewnie nie dla mnie, zapach kokosa też nie jest szczególnie moim ulubionym :)
OdpowiedzUsuńLubię ten zapach :) Rzadko po niego jednak sięgam bo jest ( mimo iż słodki ) to dość mocny i intensywny.
OdpowiedzUsuńW ogóle nie znam tego zapachu.
OdpowiedzUsuńNie sięgam po woski, ale nawet zaciekawiłaś mnie tym zapachem :)
OdpowiedzUsuńTyle się go naoglądam w internetach, ale jeszcze nie miałam okazji sprawdzić zapachu
OdpowiedzUsuńA bo może na balkonie go zacznij palić i już :) zapach się rozniesie i nie będzi eźle :D
OdpowiedzUsuńZupełnie się z nim nie polubiłam, bolała mnie po nim strasznie głowa.
OdpowiedzUsuńkokosa lubię ....w słodyczach ale zapach jest dla mnie duszący;(
OdpowiedzUsuńLubię bardzo intensywne zapachy, ale męskie nuty to nie do końca mój klimat. Za to czysty kokos już jak najbardziej :D.
OdpowiedzUsuń