Dalej pozostajemy w cynamonowych klimatach ;) Tak należę do drużyny #cinnamonteam i #cinnamonlover gdyby ktoś pytał ;p
Dzisiaj jednak nie będzie o cynamonowych aromatach, a o cynamonowym kolorze. Wet n wild ma bardzo bogatą ofertę kosmetyków kolorowych. Ich pomadki mają przeróżne wykończenia i przecudowne kolory. W październiku swoimi kolorem oraz nazwą skusiła mnie pomadka Wet n n Wild mega last lip color nr E917B Cinnamon Spice
Pomadka na pierwszy rzut oka niczym szczególnym się nie wyróżnia. Tradycyjne, plastikowe opakowanie, prosta grafika. Jednak kolor ma w sobie to coś czego nie znalazłam u konkurencji. Nazwa idealnie wpisała się w jesienny czas, a cena również zachęcała do przetestowania ;)
Kolor pomadki nie jest taki oczywisty. Jest to burgund z domieszką cegły oraz brązu. Na pewno nie jest to kolor dla każdego - tak samo jak cynamon - jednak dla mnie - miłośniczki mocnego , wyraźnego koloru to coś idealnego zwłaszcza w jesienne i zimowe miesiące.
Pomadka jest bardzo dobrze napigmentowana. Konsystencja jest masełkowata i pięknie sunie po ustach jednak ze względu na mocny kolor potrzebna jest tutaj sprawna ręka w malowaniu. Według producenta jest to pomadka matowa o długotrwałej formule. Owszem pomadka zastyga jednak nie do końca zgodzę się z tym, że efekt końcowy jest matowy. Półmatowy tak, matowy nie. Dla mnie to bardziej taka satyna, która przepięknie prezentuje się na ustach
Ja widać na zdjęciu pomadka delikatnie się błyszczy. Przy czym jest ona tutaj świeżo nałożona. Po kilku minutach staje się bardziej, ale nie całkowicie matowa. Pomadka na ustach utrzymuje się bez jedzenia i picia ok 5/6 godzin. Później delikatnie się ściera, ale nie zbiera się w kącikach i nie wygląda źle tym bardziej, że pigment trochę wżera się w wargi.
Podczas jedzenia również ściera się równomiernie, nie migruje, nie spływa. Ogólnie przez cały czas jest na ustach jedynie delikatnie schodzi z jedzenie co akurat jest normalne jeśli chodzi o tradycyjne pomadki do ust ;)
Jak dla mnie jest to bardzo fajna pomadka w dobrej cenie, która zbytnio nie przesusza ust (oczywiście nocne, mocne odżywienie i nawilżenie jest wskazane) nawet gdy za oknem zimowa aura. No a kolor to dla mnie bajka i naprawdę cieszę, się, że jest w mojej kolekcji.
Kosmetyki Wet n Wild dostaniecie w Drogerii Natura a ich cena standardowa to ok 12 zł, ja moją kupiłam w promocji za 6 zł. Z przyjemnością zaopatrzę się w inne kolory z tej serii, bo wierzcie mi jest ich mnóstwo i na pewno każdy znajdzie swój kolor.
Pięknie Ci w tej pomadce ♡♡♡
OdpowiedzUsuńDziękuję Dorotko 💞
UsuńPiekna kolor niestety moje zęby przy takim odcieniu czerwnieni nie wygladają korzystnie ja muszę mieć bardziej rudą
OdpowiedzUsuńTak? A moje w tym kolorze wydają się bielsze 😉
UsuńKolor zupełnie nie mój, ale Tobie bardzo pasuje :)
OdpowiedzUsuńWiem, że wolisz delikatne 😊
UsuńNie znam tej marki, ale uwielbiam cynamonowe kosmetyki. Moje ostatnie odkrycie to krem do rąk Oriflame jabłko + cynamon! Trendy Mama
OdpowiedzUsuńJabłko i cynamon uwielbiam 💞
UsuńWiesz, że Ci pasują takie kolory :D
OdpowiedzUsuńWiem 😁
Usuńpiękny kolor i pasuje do Ciebie, dla mnie to również satyna a nie mat
OdpowiedzUsuńAle satyna też cudnie wygląda na ustach 😊
UsuńPięknie Jak zawsze w takich mocnych kolorach :)
OdpowiedzUsuń😉
UsuńPasuje Tobie ten kolor :)
OdpowiedzUsuń😊😊😊
UsuńUwielbiam takie czerwienie!
OdpowiedzUsuńJa też 💖
UsuńWłaśnie to chciałam pisać: kolor nadzwyczaj do Ciebie pasuje!
OdpowiedzUsuńOjej dziękuję 💞
Usuń6 godzin wytrzymuje na ustach? Nie wierzę :D
OdpowiedzUsuńNo cóż 😊
UsuńBardzo Ci do twarzy w tym odcieniu, a ogólnie marki nie znam - muszę przetestować :)
OdpowiedzUsuń_____
Magda Ostrowska
Dziękuję bardzo 😊 pozdrawiam
Usuńooo to mój kolor :)!
OdpowiedzUsuń😉
UsuńTaki kolor dla Ciebie jest bardzo twarzowy :) dla mnie totalnie nie.
OdpowiedzUsuńPiękny kolor i jak Ci pasuje :) Pięknie wyglądasz !
OdpowiedzUsuńKolor śliczny, choć ja wolę jednak zastygające formuły ;).
OdpowiedzUsuń