Jestem kawoszem i nie wyobrażam sobie dnia bez min 3 filiżanek aromatycznej kawy. Rano obowiązkowo musi być cappucino popołudnie należy do americano, lungo lub grande intenso. Wieczorem lubię delektować się cafe au lait, cortado lub mokką ;) Jednak zapach kawy w kosmetykach czy świecach już nie do końca mi odpowiada. W perfumach też nie przepadam za akordami kawy (za to moja mama je kocha). A to dlatego, że zazwyczaj są to aromaty sztuczne, które z kawą mają niewiele wspólnego (wyjątkiem jest Parfums Cafe)
Jednak Cafe Al Fresco od Yankee Candle skusiło mnie swoim aromatem i dzisiaj opowiem Wam o zapachu, który jak opisuje producent przypomina nam zapachem włoską kawiarnię ... ;)
A jak jest w rzeczywistości ?
Zapach na pewno ma w sobie coś kawowego przy czym nie jest to aromat świeżo mielonych ziaren kawy. Jest to coś w rodzaju zapachu kawiarni oferującej nie tylko pyszną, aromatyczną kawę, ale także świeże wypieki - ciasta i ciasteczka. To taki mix kawy z ciasteczkiem ;) Polubiłam się z tym zapachem mimo, że do delikatnych nie należy. Ma swoją moc, która w kilka minut wypełnia całe mieszkanie. Zapach jest bardzo aromatyczny, może nawet trochę zbliżony do Home sweet home. Coś podobnego mają w sobie oba te zapachy.
Wosk paliłam przez kilka dni i nie znudził mi się. Gdy wchodziłam do mieszkania cały czas jakaś kawowa nuta w nim była co bardzo mi się podobało.
Cafe al fresco to zapach do którego z przyjemnością wrócę w przyszłości przy czym na pewno nie będzie to pora wiosenno - letnia. Na mój nos jest to zapach jesienno - zimowy ;)
Kojarzycie zapach Cafe al fresco od Yankee Candlee ?
Lubicie kawowe zapachy w kosmetykach, świecach czy perfumach ?
zamówię sobie ten wosk, a może nawet świecę, też jestem kawoszem, koneserem :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra decyzja 👍😊
UsuńTakie zapachy jak i samą kawę uwielbiam 😍
OdpowiedzUsuńHaha to zachęcam do zakupu 😉
UsuńMiałam go i też go polubiłam :)
OdpowiedzUsuńOoo 😊
UsuńPewnie by mi się spodobał, bardzo lubię zapach kawy :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zachwycona 😊
UsuńKocham zapach kawy. Byłby to wariant dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZdecydujesz się na zakup ?
UsuńNie kojarzę tego zapachu, ale kawowe aromaty to zdecydowanie coś dla mnie ;D
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie polecam 😉
UsuńJak jest zbliżony do Home sweet home, to na pewno by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńJa czuję podobieństwo 😊
UsuńUwielbiam te woski. Są super :)
OdpowiedzUsuńSą są 😉
Usuńszukam właśnie jakiegoś nowego kominka na woski :P
OdpowiedzUsuńNowym kominkiem też bym nie pogardziła 😊
UsuńAkurat nie jestem fanką kawowych zapachów więc ten wosk nie jest dla mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
No cóż... I tak bywa
UsuńMiałam go, ale mi totalnie nie podszedł, ma w sobie coś co mnie drażni w kawowych zapachach :(
OdpowiedzUsuńSzkoda 😑
UsuńUwielbiam woski YC i jako kawosz, zamówię sobie i ten :)
OdpowiedzUsuńZajrzyj do galerii katowickiej- tam kupisz go od ręki 😊
UsuńZupełnie go nie znam, ba! pierwszy raz na oczy widzę, a bardzo by mi się przydał bo chyba nie mam już w zapasach żadnych smakowitych wosków.
OdpowiedzUsuńNo co Ty?! Ty nie znasz ? Szok! 😉
UsuńJak kawusia to już lubię :-)
OdpowiedzUsuńHahaha 😉
UsuńBardzo lubię takie zapachy wosków i świec w domu :)
OdpowiedzUsuńU mmnie też się dobrze sprawdzają 😊
UsuńUwielbiam zapach kawy :D
OdpowiedzUsuńJa też ☕😉
UsuńMnie się on nie spodobał, taki troszkę powielany, pospolity zapaszek ciasteczka ;) Nie czułam w nim ani krzty kawy.
OdpowiedzUsuńHmm ciekawe
Usuńobserwuje ! super blog :)
OdpowiedzUsuńwpadnij do mnie ja doppiero zaczynam przygodę z blogowaniem :D
Dziękuję
UsuńO to mnie się już podoba mix kawy z ciasteczkiem brzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńHaha wiedziałam, że będziesz na tak 😊
UsuńUwielbiam świeczki tej firmy!
OdpowiedzUsuńŚwiec nie miałam, bo ceny mnie przerażają 😐
Usuń