Bardzo lubię testować podkłady do twarzy, ale ostatnio tak często trafiam na buble, że w zeszłym tygodniu kupiłam mój sprawdzony, ulubiony i jak dla mnie najlepszy Podkład Catrice HD Liquide Coverage - recenzja- i jak na razie nie kupię nic nowego, bo normalnie szkoda pieniędzy ;/ Jednak opowiem Wam o moim ostatnim podkładowym rozczarowaniu...
O podkładzie Rimmel Match Perfection naczytałam się i nasłuchałam wiele dobrego. Dla większości był to podkład świetny, dla wielu idealny. A dla mnie jedno wielkie rozczarowanie ;/
Taki sam miałam z serii Rimmel Breathable i był to dla mnie super odcień - jasny, ale nie za różowy. W dodatku sam podkład Breathable - recenzja- sprawdził się u mnie super więc tym bardziej chciałam poznać jego brata. Jednak okazało się, że odcień 103 match perfection jest o wiele ciemniejszy i co najgorsze jeszcze się utlenia. U mnie dawał efekt mandarynki ;/
Więc kupiłam najjaśniejszy nr 81 Fair Ivory. I to faktycznie jest jaśniutki kolor jednak u mnie wygląda zbyt różowo. Tak tak przypominam świnkę. Więc najlepiej wymieszać oba podkłady wtedy kolor jest jaśniejszy, ale nie aż tak różowy jak 81 użyty solo.
Jednak jak się okazało ten podkład nie jest wart takiej zabawy. Krycie jest bardzo średnie, a budowanie powoduje tworzenie nienaturalnej -pudrowej maski. Mało tego podkład nie zastyga, nie wchłania się tylko cały czas tworzy warstwę, która migruje po twarzy, ściera się, wchodzi w załamania ;/ Po kilku godzinach wygląda fatalnie i nawet utrwalenie pudrem nie pomaga. Do tego dość szybko się wyświeca i niestety u mnie powodował pogorszenie stanu cery ;/
Przy mojej pracy kompletnie się nie sprawdza. Plusem może być to, że ma dość wysoki filtr SPF20 ale poza tym jak dla mnie to bubel ;/
Na zdjęciu nie wygląda jakoś bardzo źle chociaż widać, ze krycie ma słabe, a cera wygląda na zmęczoną. Swoimi spostrzeżeniami podzieliłam się na instagramie i kilka dziewczyn podziela moje zdanie. Ale są też takie, które zachwalają go pod niebiosa. Cieszę się, że takie osoby są. Jednak dla mnie jest to wielkie rozczarowanie i w sumie 60 zł poleci do kosza bo nie mam ochoty dalej nakładać czegoś co wygląda źle ;/
Dajcie znać czy znacie ten podkład i jak się on u Was sprawdził
Kiedyś go spróbowałam, na mnie był kompletna porażką...
OdpowiedzUsuń😞😞😞😞
UsuńJa ogólnie nie używam podkładów, ale o nim sporo dobrego czytałam, jak widać różnie jednak z nim bywa.
OdpowiedzUsuńJa też czytałam o nim pozytywy i żałuję, że u mnie się nie sprawdził 😑
UsuńMam go ale rzadko używam, choć u mnie tak źle się nie sprawdził
OdpowiedzUsuńTo dobrze 😊
UsuńNie miałam go, ale szkoda, że tak kiepsko wypadł :(
OdpowiedzUsuńŻałuję bardzo 😖
UsuńNie znam i z tego co widzę, nie chcę go znać...
OdpowiedzUsuń😐😐😐
UsuńTeż go nie znam, może i na zdrowie mojej cery ;)
OdpowiedzUsuńA może u ciebie by się lepiej speawdził ? 😊
UsuńMiałam go jeszcze w poprzedniej wersji i podobał mi się bardzo, zużyłam do końca. Jednak teraz obawiam się go kupować ;)
OdpowiedzUsuńA to są 2 wersje ???
UsuńNie miałam go, ale to i lepiej :)
OdpowiedzUsuń😉
Usuńna zdjęciu wyglądasz bardzo naturalnie, jak bez podkładu, ja akurat bardzo dobrze trafiam bo używam minerałów i kremów bb
OdpowiedzUsuńNo właśnie słabo kryje 😐
UsuńUżywałam poprzedniej wersji - dobrze mi się sprawdzała, ale nie była ideałem.
OdpowiedzUsuńJa nawet nie wiedziałam, że była starsza wersja 😉
UsuńTen podkład chyba naprawdę jest fatalny. Ale ja nawet nie spoglądam w stronę kosmetyków tej marki .
OdpowiedzUsuńNo tak ty tylko naturalne bierzesz pod uwagę 😊
Usuńlubię go:)
OdpowiedzUsuńWiem 😉
UsuńOd dłuższego czasu myślałam o jego zakupie, ale teraz nie wiem czy to zrobię...
OdpowiedzUsuńJeśli zależy ci ba mocniejszym kryciu to nie polecam 😑
UsuńMam jego czerwonego brata tylko, ale święcą mi się oczy na niego, może będzie dla mnie super :o
OdpowiedzUsuńWypróbuj i daj znać 😉
UsuńWszystko zależy od cery oraz indywidualnych predyspozycji. Wiem, że tego typu kosmetyki są tworzone z myślą o konkretnej twarzy, ale jednak ostatecznie to w rzeczywistości widać jak wypada dany podkład. Tylko indywidualne sprawdzenie da 100% odpowiedzi na to, czy podkład jest dobry lub czy nie spełnią swojego zadania.
OdpowiedzUsuńTo fakt, że każdy ma inne oczekiwania,ale jak widzę jest tutaj więcej niezadowolonych 😞
Usuńmiałam kiedyś podkład od Rimmel, niestety nieudany zakup :(
OdpowiedzUsuńA który ? 😐
UsuńMiałam go kiedyś był ok, ale nie kupiłam ponownie. Rimmel u mnie przechodzi bez szału, ale też bez dramatu.
OdpowiedzUsuńU mnie niestety ten się akurat nie sprawdził kompletnie 😐
Usuń