Trychoxin kuracja wzmacniająca osłabione włosy

Wypadanie włosów to problem wielu z nas. Zresztą nie znam kobiety, która by na to nie narzekała. Moje włosy ostatnio też wypadają garściami, ale wiem czym jest to spowodowane i niestety wiem, że nadal tak będzie.
Kiedyś u fryzjera przerzedzałam włosy, teraz już  nie muszę tego robić. Co prawda inni tego nie widzą, ale ja czuję, że mam o wiele mniej włosów niż kiedyś. Dlatego też staram się jak mogę wzmacniać włosy. Dziś opowiem wam o kuracji ampułkami Trychoxin
Producent szczegółowo opisuje jak działają ampułki i jak się je stosuje. Wszystkie informacje znajdują się na opakowaniu ampułek
W opakowaniu znajdziemy 12 ampułek. Każda ampułka podzielona jest na 2 dni aplikacji. W sumie produkt wcieramy w skórę głowy przez 6 dni i robimy dzień przerwy. Liczy się tutaj systematyczność.
Ampułki posiadają atomizer, dzięki któremu aplikacji jest bezproblemowa. Warto podczas rozprowadzania produktu delikatnie masować skórę głowy żeby pobudzić krążenie i żeby kuracja była jeszcze skuteczniejsza. 
Z tego co czytałam Trychoxin daje wspaniałe efekty także u osób po chemii i pomaga szybciej odbudować czuprynę. Niestety u mnie te ampułki nie mogły być stosowane tak jak zaleca producent. Moja skóra głowy jest bardzo wrażliwa i każdy produkt zawierający wysoko w składzie alkohol denat. powoduje nadmierne przesuszenie i podrażnienie skóry głowy, a także przesuszenie włosów, które stają się sianowate i niezdolne do jakichkolwiek stylizacji ;/ A, że ampułkami spryskuje się skórę głowy część produktu ląduje też na włosach.

No niestety z alcoholem denat. tak mam i chyba to się nigdy nie zmieni. Dlatego też stosowałam ampułki góra 3 razy w tygodniu i nie liczyłam na wiele, ale szczerze powiem, że zauważyłam pojawienie się nowych baby hair, co mnie bardzo ucieszyło. Ampułkami podzieliłam się z mamą, której włosy przerzedzają się na czubku głowy i jej gniazdko również powoli zanika. Aż żałuję, że nie mam zdjęcia przed i po kuracji. Efekt naprawdę widać zwłaszcza, że moja mama ma czarne włosy. A wiadomo, że białą skórę przy czarnych włosach widać bardziej. Tak więc jeśli używa się ampułek systematycznie i nie ma się problemu z alkoholem w  kosmetyku to szczerze Wam kurację Trychoxin polecam.

Uzupełnieniem kuracji jest szampon wzmacniający włosy Trychoxin
Bardzo dużym plusem jest to, że szampon jest bezbarwny, ma przyjemny, delikatny zapach i może zbyt dobrze się nie pieni, ale da się wytrzymać.  

Włosy po umyciu są nie tylko odświeżone, ale też lekkie, odbite od nasady i błyszczące. Jest to dobry szampon chociaż nie wiem na ile on faktycznie wzmacnia włosy, bo skoro jest na włosach ok 2 minut to cudów nie zdziała. Mimo wszystko uważam, że warto się z tym szamponem poznać i na własnych włosach sprawdzić jak działa. Skład dla zainteresowanych
Jeśli macie problem z nadmiernym wypadaniem oraz osłabieniem cebulek włosa to polecam Wam poznać kurację Trychoxin. Moja mama jest bardzo zadowolona i ja w sumie mimo nieregularnego stosowania również zauważyłam pozytywy.
Tak więc zapamiętajcie nazwę, bo to faktycznie działa ;)

Należycie do grupy osób z problemem wypadania włosów ?

26 komentarzy:

  1. Szkoda tego alkoholu, ale ampułki i tak fajnie się zapowiadają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No szkoda,ale ueauwa że preparat jest wart poznania 😉

      Usuń
  2. Przydałaby mi się porządna kuracja wzmacniająca włosy.

    OdpowiedzUsuń
  3. świetnie, że ampułki spisały się i efekt widoczny jest szczególnie u Twojej mamy, też miałam tą kurację i przymknęłam oko na alkohol mimo, że ze skalpem mam spore problemy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O nic soę skóra nie buntowała? U mnie niestety alcohol mocno podrażnia 😖

      Usuń
  4. No no na pewno sprawdzę, widziałam markę na blogach, skusiłabym się :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyznam, ze kiedyś stosowałam podobny specyfik i byłam zadowolona...może ten jest tańszy?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co kojarzę ampułki kosztują ok 130 zł

      Usuń
  6. Nie słyszałam wcześniej o tym specyfiku - przyciągnął moją uwagę!

    OdpowiedzUsuń
  7. muszę się skusić na jakieś ampułki do włosów, gdyż moje włosy ostatnio potrzebują wzmocnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kuracja prezentuje się bardzo profesjonalnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo w sumie to jedt kuracja profesjonalna 😊

      Usuń
  9. Ja nie narzekam na wypadanie włosów :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Szampon z chęcią wypróbuję, ale ten alkohol w składzie i to wysoko nie podoba mi się. Wolałabym go użyć wewnętrznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Działa? to jestem miło zaskoczona :) Na moje włosy by się przydało ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Może polubiłabym się z szamponem, bo choć moje włosy nie wypadają, to lubią delikatne kosmetyki do mycia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że będziesz zadowolona 😊

      Usuń
  13. teraz mam problem z łupieżem
    z wypadaniem poradziłam sobie kiedyś serią novoxidyl

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja na razie wciąż walczę ze skórą głowy, więc takie kuracje muszą poczekać.

    OdpowiedzUsuń

Kochani, zachęcam do pozostawiania swoich myśli ;) Dziękuję ! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...