Peeling kawowy aromatyczna kawa od Love Your Body

Jak wiecie peelingi do ciała to nie moja bajka. Nie lubię się peelingować, bo zazwyczaj moja skóra po takim zabiegu jest podrażniona, zaczerwieniona i boli. Tak! boli mnie skóra po peelingach nawet takich drobniutkich. Dlatego też peelingi do ciała prawie w ogóle u mnie nie goszczą. 
Peeling kawowy Love Your Body zachwycił mnie zapachem. Faktycznie jest to w 100% aromatyczna kawa ;)
Ja już kiedyś robiłam peelingi kawowe, ale sprzątanie wanny skutecznie mnie zniechęciło. Peeling love your body to same naturalne składniki
Oprócz kawy znajdziemy tutaj oleje (macadamia i arganowy), a także kakao i sól morską. To, że pozbawiony jest sztucznych zapychaczy widać po tym jak peeling wygląda. Tutaj widzimy tylko kawę i sól, a czujemy oprócz tego oleje ;)
Przyznam Wam szczerze, że ten peeling bardzo polubiłam i chętnie raz w tygodniu go sobie funduję. Nakładam go na mokrą, gorącą skórę - zwłaszcza na nogi i uda oraz brzuch, delikatnie masuję i dzieje się magia! Skóra jest nie tylko gładka, ale też napięta, jędrna i odżywiona. Fantastyczne uczucie! I jeszcze ten zapach boskiej kawy ... mniam! 
Co fajne peeling szybko się spłukuje i nie brudzi ani skóry, ani wanny, a dla takiego leniuszka jak ja to bardzo, ale to bardzo duży plus ;p

Tak więc peeling kawowy Love Your Body aromatyczna kawa przypadł mi do gustu do tego stopnia, że chętnie poznam wariant słodki kokos i soczysta truskawka ;)

Lubicie peelingi kawowe ? Znacie peelingi Love Your Body ?

27 komentarzy:

  1. mój ulubiony peeling to właśnie kawowy, ale tego co opisujesz jeszcze nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam peelingi kawowe i ogólnie lubię się peelingować. Robie to co 2-3 dni.

    OdpowiedzUsuń
  3. O jak pachnie kawusią to już kocham :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię peelingi kawowe:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam ale dużo dobrego o nich czytam i jestem bardzo ciekawa. Jeszcze jak mówisz że skóra taka super 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja z peelingami raz jestem na TAK, a raz mi się nie chce i odpuszczam .

    OdpowiedzUsuń
  7. Już sobie wyobrażam ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubiłam go, to taki tańszy BodyBoom ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak chociaż bodyboom nie miałam jedynie o nim czytałam

      Usuń
  9. miałam ten peeling, rzeczywiście nie brudzi niczego, nie przywiera do wanny, ładnie pachnie i wygładza skórę .

    OdpowiedzUsuń
  10. Kocham takie peelingi, mmm sama rozkosz <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Cześć witam cię serdecznie w ten piękny środowy letni dzień patrzę przez okno widzę szare napływające chmury i pewnie zjeść zagości U mnie deszcz ale napiszę szczerze że to wcale mi nie przeszkadza Lubię kiedy jest chłodno a ty jakie preferujesz temperatury rześkie lekkie powietrze czy bardziej upały jeśli chodzi o mnie Ja nie cierpię peelingów kawowych nieważne jakby pachniały to u mnie nie przejdzie i już miałam dwa razy peeling kawowy był tam bodajże w jakimś pudełku kosmetycznym ale niestety to nie moja bajka ja nie lubię zapachu kawy sama jej też praktycznie w ogóle nie pijam bo mi nie smakuje za to bardzo Uwielbiam peelingi solne i cukrowe owocowe tak to zdecydowanie moja bajka Pozdrawiam cię serdecznie i życzę ci przyjemnego dnia oraz mnóstwo fantastycznych chwil w ciągu tygodnia no i fajnych kosmetyków do testu Trzymaj się ciepło


    💁 odnowionaja.blogspot.com

    Zapraszam Cię serdecznie na bloga swej Przyjaciółki Agnieszki , która chwyta piękne chwile w swój obiektyw , ale również pisze życiowe przesłania z serca dla drugiego człowieka .

    Pozdrawiam serdecznie Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja dziś o truskawce pisałam :) ten wypróbuję :D

    OdpowiedzUsuń
  13. ten sam peeling znalazł się u mnie na blogu! :D Jego zapach jest rewelacyjny! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! Ciekawa jestem jak się u Ciebie spisał 😊

      Usuń
  14. Uwielbiam peelingi kawowe. A taki o dodatkowym zapachu kawy to już dopiero kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie lubię kawy i jej zapachu, ale ten produkt zapowiada się naprawdę ciekawie. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kawowe peelingi uwielbiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja nie przepadam za tego typu konsystencją peelingów, mam dwa, ale ciężko i problematycznie mi się używa. Zapach na pewno super, ja mam kawa z kokosem.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja używam peelingów jak mi się przypomni :D

    OdpowiedzUsuń

Kochani, zachęcam do pozostawiania swoich myśli ;) Dziękuję ! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...