Kosmetyki Pollena Eva kojarzą mi się z dawnymi czasami oraz z małymi górskimi drogeriami. Firma ostatnio przeszła odświeżenie i wraca na rynek z nowymi, ciekawymi kosmetykami. Na Meet Beauty - relacja- miałam okazję porozmawiać z przedstawicielkami marki, a także poddać się profesjonalnej analizie skóry, na podstawie której otrzymałam kilka kosmetyków do przetestowania. Na pierwszy ogień poszła emulsja micelarna EVA DERMO
Jest to bardzo ciekawy kosmetyk o typowo emulsjowej konsystencji i ciekawym kremowo-aptecznym zapachu. W dodatku jest to produkt, który spełnia wszystkie, dosłownie wszystkie zapewnienia producenta:
Emulsję stosuję jako 2 krok podczas wieczornego demakijażu (o moim demakijażu pisałam tutaj), a także rano do oczyszczenia skóry. Jest to świetny produkt, który domywa resztki makijażu, pięknie oczyszcza skórę i jednocześnie ją pielęgnuje. Skóra jest ukojona, nawilżona i miękka.
Można nią zmywać makijaż z oka i wierzcie mi nie tylko wszystko ładnie schodzi, ale też oczy nie są podrażnione czy zamglone.
Naprawdę jest to świetny kosmetyk i co najważniejsze nasz - Polski ;)
A do tego ma bardzo fajny skład.
Prosty, krótki, wystarczający.
Jak dla mnie to takie małe odkrycie tego roku, do tego bardzo wydajne ;) Szczerze Wam ten kosmetyk polecam i w ogóle gdy zobaczycie kosmetyki Pollena Ewa przyjrzyjcie się im bliżej, bo naprawdę można w ofercie znaleźć perełki w bardzo korzystnych cenach ;)
Znacie kosmetyki Pollena Ewa ?
Jak dla mnie to takie małe odkrycie tego roku, do tego bardzo wydajne ;) Szczerze Wam ten kosmetyk polecam i w ogóle gdy zobaczycie kosmetyki Pollena Ewa przyjrzyjcie się im bliżej, bo naprawdę można w ofercie znaleźć perełki w bardzo korzystnych cenach ;)
Znacie kosmetyki Pollena Ewa ?
Ciekawe, nigdy nie zwracam uwagi na kosmetyki Eva. Widuję je nawet w zwykłych spożywczakach, ale nie pomyślałam, żeby kiedyś po nie sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńTo wypróbuj,może też będziesz tak zadowolona jak ja 😉
UsuńTa marka czeka w zapasach u mnie :)
OdpowiedzUsuń😁
UsuńCałe wieki nie miałam produktów tej marki, ale będę miała na uwadze tę emulsję :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej marce :)
OdpowiedzUsuńPoważnie ?
UsuńJa tak samo.
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
wydaje mi się, że kosmetyki Pollena Ewa wcale nie są już tak łatwo dostępne. świetnie, że emulsja okazała się dobrym i skutecznym kosmetykiem
OdpowiedzUsuńNie miałam tej emulsji, w sumie markę pierwszy raz widzę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo "staro" kojarzy mi się ta marka, ale fajnie, że idą z duchem czasu i robią takie dobre produkty!
OdpowiedzUsuńStacjonarnie chyba nie widziałam ich kosmetyków, albo nie rzuciły mi się w oczy. A szkoda.
OdpowiedzUsuńPollena to taka retro marka., kojarzę ją z dzieciństwa. Mam w zapasach ich "odświeżone" produkty i ciekawa jestem jak się u mnie sprawdzą.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że dasz znać 😊
UsuńJa Chyba kiedyś coś od nich miałam ( nie jestem pewna ) i nie pamiętam działania. Taką analizę też bym sobie zrobila aby dopasować kosmetyki do siebie. Po twojej recenzji zwrócę na ich produkty uwagę.
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie kosmetyki twj marki, myślę że z czasem wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńFajna sprawa, na pewno wypróbuję, bo lubię takie kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam 😊
UsuńWidzę ostatnio że polskie marki zmieniają się na duży plus.
OdpowiedzUsuńTak ;) a to cieszy 😉
UsuńJa mam inne kosmetyki, fajnie, że ten się sprawdził i ma fajny skład :)
OdpowiedzUsuńJak ja już dawno nie widziałam kosmetyków tej marki! :)
OdpowiedzUsuńU mnie też świetnie się sprawdza. Totalny hicior!
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie już sama nazwa 'emulsja micelarna', ponieważ żele micelarne się u mnie zawsze spisują :) jak spotkam kupię.
OdpowiedzUsuńWieki nic od nich nie miałam..
OdpowiedzUsuńKojarzę markę, ale całe wieki nie miałam żadnych produktów od nich 😊 Jak tylko spotkam gdzieś te kosmetyki chętnie przyjrzę się im bliżej
OdpowiedzUsuńja teraz używam tej wersji do cery trądzikowej :)
OdpowiedzUsuń