Zapach Yankee Candle Ebony & Oak trafił do mnie głównie ze względu na opakowanie. Typowo jesienna szata graficzna zadziałała na mnie - miłośniczkę jesieni w 100%
Na sami powiedzcie, czy obrazek na tym wosku nie prezentuje się pięknie ?
Szyszki, żołędzie ... typowa, piękna, kolorowa jesień ;)
Na sucho zapach również przypadł mi do gustu. Nie nachalny, delikatnie słodki mający w sobie coś tajemniczego i jednocześnie leśnego.
Jakby mech ? Na pewno nie sosna ;p
Opis producenta również kusił. Jest to wosk z serii rześkiej mający w sobie nuty drzewne - dąb, sosna, heban połączone z eukaliptusem i paczulą.
Tej paczuli to się trochę obawiałam, bo nie przepadam za tym zapachem, ale zaryzykowałam i ... nie jest to zły zapach, ale na pewno do niego nie wrócę.
Jak dla mnie zapach nie ma w sobie nic z rześkości i po rozpaleniu pachnie zupełnie inaczej niż na sucho. Zapach jest delikatny, nie boli od niego głowa, ale bardzo trudno mi go opisać. Nie wyczuwam w nim żadnych deklarowanych nut. No może trochę aromatu drewna, ale nie jest to jednoznaczne.
Nie powiem zapach ciekawy, trudny do określenia, mający w sobie coś tajemniczego i jednocześnie męskiego jednak brakuje mi to mocniejszych akordów drewna. Ogólnie jest ok, ale na pewno nie skuszę się na niego ponownie. Znacie ten zapach YC ?
Jaki jest wasz ulubiony wosk Yankee Candle ?;>
Jaki jest wasz ulubiony wosk Yankee Candle ?;>
Kupiłam go w samplerze ale jeszcze nie paliłam. Też miałam wobec niego większe oczekiwania a na sucho tej raczej taki sobie.
OdpowiedzUsuńYC to jedne z moich ulubionych świeczek. Ślicznie i bardzo długo pachną, a wybór jest przeogromny.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam świeczek tej firmy, ale generalnie nie jestem fanką świeczek, więc nie kupuję, choć słyszałam, że ta marka ma piękne zapachy :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam YC, bo zapachy cudnie się utrzymują :)
OdpowiedzUsuńNie wiem jaka jest dokładna nazwa, ale któraś świeczka pachnie świeżym praniem. Ta jest moja ulubiona. :)
OdpowiedzUsuńEtykieta zachęcająca, ale opis dla mnie już niezbyt :p
OdpowiedzUsuńobrazeczek ładny, ale musiałabym powąchać jak pachnie
OdpowiedzUsuńZgadzam się, opis może być piękny, a zapach nam nie będzie odpowiadać i odwrotnie ;)
OdpowiedzUsuńMam go, ale ciągle zwlekam z odpaleniem, bo wydaje mi się, że możemy się nie polubić. Za jakiś czas zapewne go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńooo, tego zapachu jeszcze nie znam :D Obrazek masz rację, wygląda świetnie, kusi do zakupu ;)
OdpowiedzUsuńTaki dziwny ten zapach się wydaje.
OdpowiedzUsuńWąchałam go i nie zrobił na mnie super wrażenia ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam tego zapachy, etykieta kojarzy się z jesienią, jestem zaskoczona , że pachnie słodko- rześko. może kiedyś go poznam
OdpowiedzUsuńO to jak mech to na pewno bym lubiła :) Podobają mi się takie leśne zapachy :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że za jakiś czas będzie mi dane sięgnąć po ten wosk :) Chwilowo muszę wypalić swoje zapasy :)
OdpowiedzUsuńZ YC nie mam ulubionego wosku ale też mało wypaliłam a tego kompletnie nie znam :)
OdpowiedzUsuńniestety nie znam tego zapachu :D Ale zapowiada się ciekawie :D
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych i zapraszam również do mnie :)
https://pani-blondynka.blogspot.com/
Wszyscy kuszą tymi woskami.
OdpowiedzUsuńJa lubię wszelkie słodziaki - wanilię, ciasteczka, czekoladę :D
OdpowiedzUsuń