Produkty do stylizacji włosów to nie do końca moja bajka. Jeszcze z lakierem do włosów od czasu do czasu się poznam bliżej, ale pianki dla mnie mogą nie istnieć (chociaż wiem, że masa ludzi nie wyobraża sobie bez nich ułożenia fryzury jak chociażby moja koleżanka Nina ;p)
Kilka tygodni temu jako przyjaciółka Nivea otrzymałam od firmy 2 nowe produkty do stylizacji włosów Nivea Care & Hold
Zarówno lakier jak i pianka mają włosy nie tylko stylizować i utrwalać fryzurę, ale również regenerować. Czy to się tak da ? Nie do końca mogę Wam na to pytanie odpowiedzieć
Pianka do włosów mimo przyjemnego zapachu i bardzo fajnej musowej konsystencji kompletnie się u mnie nie sprawdziła.
Ja mam włosy grube i nie cierpię na brak objętości. Po piance wyglądałam jakby piorun moje włosy popieścił. Pianka tworzyła kask i sklejała moje włosy, a do tego wywołała taki łupież, że jeszcze sobie z nim nie poradziłam. Piankę oddałam koleżance, która ma włosy kręcone i nie wyobraża sobie ułożenia fryzury bez pianki. Z tego co wiem pianka się u niej sprawdza, ale fenomenalna nie jest. Co do właściwości pielęgnacyjnych to żadna z nas ich nie zauważyła ;/
Z lakierem do włosów było trochę lepiej chociaż i tak mam mieszane uczucia
Fajne opakowanie, przyjemny zapach i utrzymanie fryzury w ryzach przez kilka godzin zapewniał. Ale na pewno nie było to długie i mocne utrwalenie. W dodatku sklejał włosy i na ciemnych pozostawiał taki lekko biały nalot
Nie do końca przypadł mi do gustu tym bardziej, że moje włosy po nim jeszcze bardziej się elektryzowały. Dziwne to, prawda ?
Z zapewnień producenta niewiele się sprawdziło, ale może to wina moich włosów, które z takimi produktami nie do końca potrafią się dogadać ;/
Lakier jest wydajny więc jeszcze przez kilka miesięcy od czasu do czasu go użyję, ale na pewno nie kupię go ponownie. Z pianką absolutnie się nie polubiłam i nie chcę oraz nie potrzebuję zakupu tego typu kosmetyku.
Kosmetyki Nivea dostaniecie w każdej drogerii czy supermarkecie.
Znacie ten duet ?
Jakie są wasze odczucia ?
Ja swój zestaw oddałam, bo ja praktycznie wcale nie używam takich produktów a kilka mam ;)
OdpowiedzUsuńJa po pianki sięgam "od święta", a po lakiery to praktycznie wcale :P
OdpowiedzUsuńMoja teściowa lubi pianki i lakiery.
OdpowiedzUsuńJejciu ja już nie pamiętam kiedy miałam jakieś kosmetyki z Nivea ;)
OdpowiedzUsuńPo pianki nie sięgam ;D nie sprzyjają moim włosom ;d stawiam na lakiery ;)
U mnie ten zestaw się sprawdził :) Pianka super dodała mi objętości ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie te produkty były dobre, ale ponieważ po takie nie sięgam, to po fazie testów poszły w świat :)
OdpowiedzUsuńPolubiłam się z tym zestawem :) już zużyty!
OdpowiedzUsuńAkurat ja produktów do stylizacji włosów nie używam :)
OdpowiedzUsuńJa też rzadko kiedy.
UsuńPielęgnacja i stylizacja w jednym - super sprawa!
OdpowiedzUsuńkiedyś w liceum gdy miałam prawdziwe loki namiętnie używałam pianek :) teraz jeśli sięgam po coś do stylizacji to właśnie po lakier
OdpowiedzUsuńRzadko stylizuję włosy, zwykle wszelkie loki trzymają się u mnie bardzo krótko, niezależnie od użytej ilości stylizatorów...
OdpowiedzUsuńZnam to ;(
UsuńTen duecik miałam, ale poleciał do mojej mamy, bo ja nie używam takich produktów, za to mama na pewno świetnie je spożytkuje :)
OdpowiedzUsuń