Isana Warming Sugar Plum

Kąpiel w pięknie pachnącej pianie to dla mnie chyba najlepszy relaks. 
I to nie tylko jesienią i zimą. Mój przepis na regenerację i poprawę humoru ? Kubek gorącego kakao, muzyka RMF niezapomniane melodie i ciepła, pachnąca kąpiele. Jeśli szukacie czegoś otulającego co poprawi Wam nastrój zajrzyjcie do Rossmanna i poszukajcie żelu pod prysznic z serii limitowanej
 Isana Warming  Sugar Plum
Połączenie śliwki (symbol jesieni) oraz słodkiego karmelu to wierzcie mi na słowo połączenie doskonałe ;) Dodatkowo kolor tego żelu też jest śliwkowy przez co woda zmienia swoją barwę, a delikatna piana otula cale ciało. Naprawdę nie ma nic przyjemniejszego niż poleniuchowanie w takiej wodzie ;)
Producent wspomina o uwodzicielskim zapachu i optymalnej pielęgnacji
I ten żel faktycznie to zapewnia : cudowanie pachnie, pozytywnie nastraja, nie przesusza skóry, dobrze ją myje i robi to wszystko co powinien robić żel pod prysznic. A do tego cena jest bardzo na plus - 3,49 albo 2,99 zł w promocji - więc można pozwolić sobie na bardzo przyjemny wieczór czy to w wannie czy pod prysznicem za niewielkie pieniądze ;)

Ja ten zapach szczerze polecam podobnie jak wersję Isana Sweet Feelings <recenzja klik>. Zrobiłam sobie spory zapas obu żeli, bo ponoć czeka nas długa i mroźna zima na co szczerze powiedziawszy liczę ;)

24 komentarze:

  1. Tego zapachu nie mam, ale dorwę go :D za to wiśnia i lukrecja... <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Prezentuje się fajnie, nie widziałam go jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapach idealny na tę porę roku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja to czekam na wiosnę :P bo Zimy nie lubię. Żeli Isana nie przekonują mnie do siebie i mam jakiś uraz do marki :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Już upolowałam dwa owe zapachy Isana :) Ta śliwka super pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę go mieć bo uwielbiam karmel!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja ostatnio bardzo długo wyleguję się w wannie z dużą ilością piany, super sprawa i taki relaks każdej z nas jest potrzebny od czasu do czasu

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie ciągle go nie ma :P

    OdpowiedzUsuń
  9. koniecznie muszę powąchać :D

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekawi mnie to połączenie zapachu
    za taką niską cenę warto wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  11. Isana ma bardzo ciekawe warianty limitowanych edycji :)

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja nie chcę zimy :(

    Żel musi być fajny skoro poczyniłaś zapasy :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Z wielką chęcią przetestuję ten żel :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeszcze go nie widziałam :]

    OdpowiedzUsuń
  15. też pokochałam oba zapachy z zimowej edycji :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam zapas żeli, ale jeśli spotkam go w Rossku to od razu wrzucę do koszyka :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Trochę się obawiam Isany, kiedyś mnie bardzo uczuliła, ale wygląda bardzo kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Oj, bardzo nie lubię zimy, tym bardziej kiedy jest mroźna i długa. Niestety nie mam już wanny i często brakuje mi kąpieli w pachnącej wodzie z książką przy przygaszonym świetle, zazdroszczę Ci wanny! :D
    Żele z Isany są dla mnie w porządku, ale preferuję żele od Dove :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kurcze, Wszyscy są zawsze zachwyceni tymi żalami, a ja osobiście ich nie lubię. W ogóle nie współpracują z moją skórą, nie zostawiają zapachu i to chyba ich największy minus.

    OdpowiedzUsuń
  20. Oczywiście go mam :) podoba mi się zapach, ale jeszcze czeka na użycie.

    OdpowiedzUsuń

Kochani, zachęcam do pozostawiania swoich myśli ;) Dziękuję ! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...