Serum przeciw wypadaniu włosów dla kobiet dojrzałych 40+ Pilomax doceniłam dopiero jak się skończyło.
Kupiłam je z ciekawości i tylko dlatego, że było dodatkiem do gazety Be active (swoją drogą przyjemny magazyn). Gazeta razem z dodatkiem kosztowała 13 zł, a same serum z tego co widziałam w necie kosztuje ponad 40 zł (a w niektórych aptekach nawet 60 zł). Interes życia, prawda ?;)
W kartoniku oprócz serum o pojemności 75 ml znalazłam grzebień. Według producenta serum powinno się stosować na noc przynajmniej 2 razy w tygodniu prze okres minimum 4 tygodni.
Jako, że moje włosy ostatnio wypadają bardzo, bardzo, bardzo serum stosowałam na noc co 3 dni. W sumie wystarczyło mi na 5 tygodni, ale mimo wszystko nie jest to wydajny kosmetyk. Używając serum nie widziałam zbyt wielu efektów, które obiecuje producent
Doceniłam je dopiero teraz gdy go nie mam. Jak się okazało serum Pilomax faktycznie wzmacniało włosy. Owszem nadal wypadały, ale było to mniej zauważalne niż teraz ;( Włosy były też bardziej nawilżone i ujarzmione. Gdy serum się skończyło włosy mimo stosowania tych samych szamponów i odżywek są krnąbrne, bardziej napuszone i trudniej nad nimi zapanować ;/
Skład serum jest dobry i moje włosy ten preparat polubiły.
Nie miałam problemu z łupieżem czy nadmiernym przetłuszczeniem. Łupież pojawił się dopiero teraz gdy serum już nie ma i gdy zaczęłam testowanie nowego szamponu, o którym na pewno Wam za niedługo opowiem, bo jest to znany i wychwalany na blogach kosmetyk.
Serum było delikatnie pachnącą "wodą", które nie tylko włosy wzmacniało, ale mam wrażenie, że przyspieszało ich porost, a oprócz tego dobrze włosy nawilżało i chroniło kolor przed wypłukiwaniem i blaknięciem. Serio!Ostatni raz włosy farbowałam na początku lipca i nadal kolor jest żywy jedynie widać dość spory odrost ;) Rzadko żałuję gdy produkt się kończy (zazwyczaj mam spory zapas i lubię poznawać nowe kosmetyki) jednak w przypadku tego serum taki mały żal został i gdyby nie to, że serum kosztuje dość dużo to z chęcią bym do niego wróciła. Może kiedyś jeszcze pojawi się jako dodatek do gazety ? Wtedy kupię bez zastanowienia nawet 3 magazyny ;p
Nie spotkałam się wcześniej z tym produktem. Dlaczego jest dla kobiet
OdpowiedzUsuń40+?
właśnie, skąd ten wiek? serum jest interesujące , gdy coś jest dodawane do czasopism to chętniej kupuję
Usuńmoże kobietom w tym wieku bardziej włosy wypadają ? :)
UsuńWiek na kosmetykach to taki trik producentów 😊
UsuńPierwszy raz widzę to serum, choć używałam bardzo dużo środków przeciw wypadaniu:)Może następnym razem sięgnę po ten produkt:)
OdpowiedzUsuńRównież nie widziałam wcześniej tego serum.
OdpowiedzUsuńTeż lubię dodatki do czasopism, a serum akurat wiekowo dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńO widzisz, jednak się sprawdziło :) ja sobie je odpuściłam, bo wiele produktów stosowanych na skórę głowy nie działa u mnie pozytywnie i robi na niej bałagan :(
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się, że to serum tak dobrze zadziała. Skład ma rzeczywiście przyjemny, u mnie dobrze sprawdzają się maski tej marki :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten produkt :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale jako że alkohol pod koniec składu, to mogłoby się u mnie sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńCzęsto jak zrezygnuje się takich wzmacniających preparatów, to stan włosów ponownie pogarsza się. Wychodzi na to, że trzeba by stosować je prawie stale.
OdpowiedzUsuńSama go wcześniej nie widziałam i sama chętnie wypróbuję jeśli natrafię na fajną cenową okazję lub jeśli będzie jako dodatek do gazety :) ja kończę kilka produktów do włosów i zaczynam kurację z bioxisne o której kiedyś już pisałam :)
OdpowiedzUsuńJa do wszelakich serum mam uraz i chyba już się na żadne nie skusze.
OdpowiedzUsuńPo eksperymentach z Jantarem boje się tego typu produktów, ale fajnie, że Tobie się to serum sprawdziło. Trzymam kciuki za jakąś promocję :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie koszt na 3 miesięczną kuracji może opustoszyć trochę nasz portfel
OdpowiedzUsuńFajna okazja się trafiła, bo cena z gazetą bardzo atrakcyjna. Sama bym się skusiła na magazyn z takim dodatkiem :)
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się, że będzie działało :D
OdpowiedzUsuńO to mnie zainteresowałaś tym serum :) ale jest coś w tym bo mnie też często się wydaję że nie widzę efektów działania danego kosmetyku dopóki się nie skończy :D
OdpowiedzUsuńmiałam je kiedyś, ale oddałam mamie, a ona nie przepada za stosowaniem takich kosmetyków i narzeka ze jej się włosy szybko przetłuszczają
OdpowiedzUsuńNie w8dzialam go wczesniej
OdpowiedzUsuńNie w8dzialam go wczesniej
OdpowiedzUsuńZaskakująco dobre produkty. Polecam
OdpowiedzUsuńSerum świetne. Fajnie, że podczas kuracji włosy wyglądają ładnie.
OdpowiedzUsuńGdzie to serum kupie
OdpowiedzUsuń