Kosmetyki do włosów panów Wierzbicki & Schmidt są, a właściwe były dla mnie totalną nowością, którą poznałam na targach Beauty Days.
W czasie trwania targów razem z Kasią z bloga Glowlifestyle miałyśmy przyjemność spotkać się z prowadzącymi program TV "ostre cięcie", który na pewno większość z Was kojarzy.
Nasze spotkanie skupiło się głównie na Kasi, która przeszła już takie włosowe metamorfozy, że głowa mała. Panowie doradzili Kasi jaki kolor oraz jaka fryzura będą dla niej najlepsze. Moim zdaniem Kasia o wiele lepiej wygląda w brązie, ale wg fachowców powinna nadal być blondynką choć niekoniecznie kurczaczkową. Ja dowiedziałam się, że moja fryzura jest ok, a kolor byłby lepszy jakby był o ton jaśniejszy ;) Aaaaa i, że jestem taka królewna śnieżka ;p choć moja bluzka tamtego dnia ni jak pasowała do mojego typu kolorystycznego.
Przy okazji zapraszam Was do posta gdzie opisałam moją włosową historię - TAG Moje włosy Klik.
Na stoisku każda z Pań mogła porozmawiać ze specjalistami WS Academy i dowiedzieć się jakie kolory najlepiej do niej pasują
Ja akurat na analizie kolorystycznej się trochę znam, za to Kasia na pewno dowiedziała się mnóstwo ciekawych rzeczy o sobie i nie tylko i pewnie jej szafa za niedługo pomieści nowe ciuszki np. w kolorze butelkowej zieleni, która jest idealnym dla niej kolorem.
Podczas targów chemicy współpracujący z Andrzejem i Tomaszem tworzyli dla odwiedzających eliksiry do mycia włosów, które dobrane były do indywidualnych potrzeb klientów.
Wybrać można było sobie nutę zapachową, a wierzcie mi, że zapachy tych kosmetyków są jak perfumy. Niesamowite! Ja zdecydowałam się na woń czarnej orchidei, która jest niesamowicie otulająca, zmysłowa i jak dla mnie magiczna. Boskie zapach, który uprzyjemnia chwile podczas mycia włosów
Jako, że mam włosy farbowane,a skórę głowy wrażliwą i skłonną do łupieżu mój eliksir zawierał ekstrakt z 12 ziół, ekstrakt z mango i algi Nori
Do szamponu otrzymałam odżywkę do włosów zwaną esencją o działaniu nawilżająco-wzmacniającym również o zapachu czarnej orchidei
Szampon spisał się u mnie fenomenalnie. Cudownie oczyszczał włosy, ale nie przesuszał skóry głowy przez co nie miałam problemu z suchym łupieżem. Włosy były jedwabiste, miękkie, niesamowicie błyszczące, a ich układanie było szybkie i bezproblemowe. Po umyciu głowy tym szamponem moje włosy nie potrzebowały odżywki! Suszyły się w mig i wyglądały bajecznie calutki dzień! A do tego ten nieziemski zapach, który zastępował mi perfumy ;)
Jeśli chodzi o esencję to tutaj już tak pięknie nie jest choć tragedii nie ma. Jest to kosmetyk bogaty i dobry dla zniszczonych włosów, a moje chyba takie nie są, bo jak się okazało esencja ta była dla moich kosmyków za ciężka.
Owszem włosy po zastosowaniu były gładkie, lśniące, miękkie, sprężyste i mam wrażenie wzmocnione jednak szybciej się przetłuszczały i były bardziej ulizane. Za to zapach rekompensuje wszystko ;p Esencję można nakładać klasycznie, czyli na mokre włosy i spłukać albo bez spłukiwania - nałożyć niewielką ilość na wilgotne włosy i wysuszyć. Ja co prawda wolę wszystko zmyć, ale przez zapach bardzo często (nie codziennie) nakłada odrobinkę, ociupinę esencji na końcówki i suszę włosy suszarką. Dzięki temu końcówki są zabezpieczone, a ja oszczędzam perfum ;p U mnie ta esencja właśnie tak sprawdza się najlepiej choć muszę uważać żeby nie przesadzić z ilością odżywki.
Konsystencja jest budyniowata przez to kosmetyk jest wydajny i nie spływa podczas aplikacji.
Zarówno eliksiry do mycia jak i odżywcze esencje WS ACADEMY dostaniecie w Rossmannie (i z tego co wiem - chyba tylko tam), a ich cena to ok 30 zł choć obecnie są w promocji za 20 zł. Ja na pewno zdecyduję się na szampon, czyli eliksir, bo działanie jest bardzo na plus, a zapach zniewala ;)
Znacie kosmetyki Andrzeja Wierzbickiego i Tomasza Schmidt'a ?
Dla mnie to też totalna nowość;)
OdpowiedzUsuńKompletnie nie znam tych kosmetyków niestety :/ a program nie raz oglądam ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków a szkoda:)program oglądałam bardzo fajny:)
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia o tych produktach.
OdpowiedzUsuńKuszą mnie ich produkty ;) Na pewno wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie trochę średni był ten szampon :(
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nich, ale marzy mi się takie spotkanie. Po produkty też chętnie zajrzę do Rossmana :)
OdpowiedzUsuńsuper, że szampon jest tak dobry, lubię testować nowości, przypuszczam, że na moich włosach, które są suche ta odżywka lepiej by się sprawdziła
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co mnie by dobrali tym bardziej że włosów nie farbuje, skłonności do łupieżu nie mam, ale za to mam cienkie i delikatne włosy jak dziecko :)
OdpowiedzUsuńFajnie jakby ktoś tak dobrał mi idealny dla mojej urody kolor włosów i samą fryzurę :)
OdpowiedzUsuńA o kosmetykach jeszcze nie słyszałam.
Chciałabym mieć szampon specjalnie dla mnie, ciekawe jakby się spisał ;D
OdpowiedzUsuńuwielbiam ich program:D
OdpowiedzUsuńProgram kojarzę, ale nie wiedziałam, że mają kosmetyki :) Fajnie by było dowiedzieć się czegoś o sobie od profesjonalistów ;)
OdpowiedzUsuńja mam za dużo mazideł do włosów obecnie więc nowości mnie nie kuszą:)
OdpowiedzUsuńCoś nowego, panów kojarzę z programu :D
OdpowiedzUsuńAla to wyobraź sobie moje włosy jak tam mocniejsza maska jest dla mnie słaba :) Także w takim stanie są :) No i super że byłyśmy razem zawsze to milej przyjemniej i śmieszniej przede wszystkim :D ;)
OdpowiedzUsuń