Depilacja laserowa w Katowicach

Kosmetyczne marzenia są po to żeby je spełniać. Kto mnie śledzi na instagramie albo na fb wie, że w ostatni czwartek zaczęłam spełniać moje kolejne kosmetyczne marzenie jakim była tzn jest depilacja laserowa.

Wiem, że ten temat bardzo Was zainteresował dlatego dziś dowiecie się o nim trochę więcej, a po zakończonej serii opowiem Wam jak to wszystko u mnie wyglądało miesiąc po miesiącu ;)

O pozbyciu się niechcianych włosków marzyłam już dawno, ale  cały czas nie potrafiłam zdecydować się który salon wybrać. Po długich analizach, przeczytaniu wątków na forach i zapoznaniu się z wieloma opiniami zdecydowała się zaufać salonowi depilacja.pl, który oferuje zabiegi z depilacji laserowej w całej Polsce. Chyba w każdym dużym mieście znajdziecie ich salon. Wiem, że na pewno są w Krakowie, Warszawie, a także Gliwicach.
Jako, że jestem z okolic Katowic zdecydowałam się na salon depilacji laserowej w Katowicach, który mieści się prawie w samym centrum Katowic na ul. Jordana 19 w salonie City SPA & Wellness

Początkowo zdecydowałam się na depilację laserową pach  ale, że zawsze gładkie łydki też mnie kusiły to wybrałam jeszcze depilację laserową łydek.

O umówionej godzinie stawiłam się lekko zestresowana w salonie, ale Pani Oliwa, która wykonuje zabieg sprawiła, że już po kilku chwilach cały stres minął, a ja czułam się jakbym rozmawiała z koleżanką na spotkaniu blogerskim. Fachowość, delikatność i sympatyczność w jednym tak można opisać Oliwię ;)

Pierwsza wizyta rozpoczyna się szczegółowym wywiadem oraz opisaniem zabiegu. Jeśli chodzi o depilację laserową to jest kilka przeciwwskazań do jego wykonania. Oczywiście głównym jest ciąża i okres karmienia piersią, ale również:
*choroba nowotworowa
*padaczka
*wszczepiony rozrusznik serca
*schorzenia skóry np. łuszczyca czy bielactwo
* stosowanie terapii retinoidami
*przerwana ciągłość naskórka
*stosowanie leków czy ziół światłouczulających - wtedy należy na tydzień przestać zażywać np. dziurawiec czy nagietek

Niektóre źródła podają też, że przeciwwskazaniem są choroby tarczycy oraz cukrzyca, a także przyjmowanie tabletek hormonalnych jednak radzę porozmawiać o tym z lekarzem, bo przeciwwskazania podane są ogólnie, a do depilacji podchodzi się indywidualnie.
Zabiegu depilacji laserowej na pewno za to nie wykonuje się na skórze opalonej, podrażnionej czy potraktowanej kosmetykami samoopalającymi. Przed depilacją musicie zrobić sobie przerwę od peelingów czy kwasów.

Po dokładnym omówieni przeciwwskazań  i wypełnieniu ankiety oraz rozwianiu wszelkich wątpliwości można przystąpić do zabiegu. Zabieg został wykonany laserem diodowym Light Sheer Duet.  
Jest to najmocniejszy i najskuteczniejszy laser na rynku.
Użycie lasera nie wymaga żadnego specjalnego przygotowania. Wystarczy tylko ogolić depilowane miejsce (zostawiamy fragment z włoskami po to żeby osoba przeprowadzająca zabieg mogła zobaczyć kolor i grubość włosa) i nie stosować balsamów nawilżających czy antyperspirantów dzień przed zabiegiem. Z tym nie stosowaniem antyperspirantu było ciężko zwłaszcza teraz, ale dałam radę ;p

Jeśli przed zabiegiem Wasza skóra zostałaby posmarowana żelem chłodzącym lub jakimkolwiek innym specyfikiem możecie mieć pewność, że to nie jest depilacja laserowa a IPL (który bardzo często jest błędnie określany laserem). Zwracajcie na to uwagę, bo zarówno efekty  jak i odczucia podczas zabiegu diametralnie się różnią!!!


I teraz najlepsze - zabieg depilacji laserowej nie boli, jak dla mnie był to zabieg relaksujący. Depilacja pach trwała może z 5 minut. Została wykonana za pomocą większej głowicy, a odczucia jakie towarzyszyły "strzałom" to delikatne zassanie skóry i coś w stylu wibracji.

 Na nogach było podobnie, prawie w ogóle nic nie czułam. Serio!
Jedynie na paluchu ta mniejsza głowica delikatnie zamrowiła skórę i tyle. Po krzyku ;) W sumie pierwszy zabieg depilacji tych dwóch miejsc trwał 20/25 minut!!! ;) Szybko, prawda ? ;)

A co po zabiegu ? U mnie nie działo się nic.
Owszem dostałam wytyczne co i jak robić.

Kupiłam sobie zalecany po depilacji laserowej krem Alantan plus i owszem użyłam go na noc, ale moja skóra nie była nic, a nic zaczerwieniona, napuchnięta, podrażniona. Nic kompletnie nic! zero dyskomfortu czy jakiegokolwiek nawet delikatnego zaczerwienienia.

Teraz wiem, że do 3 tygodni wypadnie część włosów, a po kolejnych zabiegach następne ;) Kolejny zabieg mam na początku września, bo przerwa między zabiegami wynosi ok 5/6 tygodni.

Jestem tak pozytywnie zaskoczona, że jesienią skuszę się na serię zabiegów na twarz, bo z wąsikiem mi nie do twarzy ;p 




38 komentarzy:

  1. Planuję się kiedyś skusić na depilację laserową :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Co do wpisu u mnie o jesieni, tego dnia (13.07) w Opolu była kolejna z rzędu ulewa z gradem, stąd ten jesienny opis! :D Teraz też duchota na maksa, żyć się odechciewa:D a co do depilacji laserowej to też moje małe marzenie.. mam tyle mini marzeń, że nie wiem kiedy te spełnię ;D planuję rok 2018, trzymaj kciuki i gratuluję odhaczenia marzenia z listy! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję, że również spełnisz swoje marzenie ;)

      Usuń
  3. Ps. Chciałam dodać do obserwowanych ale nie wiem gdzie :O :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Też o tym myślałam, ale póki co nie próbowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. niby kosztowny, ale mój święty- włosowy- spokój jest wart więcej ;)

      Usuń
  6. Jak będę mieć więcej kasy to się skuszę. Bo po depilacji już mam wrażenie, że zaczynają odrastać. Ależ denerwujące. :D
    https://pokazswepiekno.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna opcja :) Tez bym chciała poddać się kiedyś takiemu zabiegowi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Marzy mi się, ale boję się, że efekty nie będą trwałe, a jednak to duży wydatek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co do trwałości to nie mogę się wypowiedzieć, ale z tego co czytałam to po depilacji laserowej (nie IPL) efekty są długotrwałe i na to liczę ;)

      Usuń
  9. super, marzę o takim zabiegu, maszynki strasznie mnie męczą, zawsze się zatną a później zostaje ślad lub blizna, do tego latem chodzę w odsłoniętych nogach a aby były idealnie gładkie muszę je depilować co 2 dni :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja co prawda się nie zacinam, ale zazwyczaj nie chce mi się co 3/4 dni golić, a na zapuszczanie włosów do wosku nie mam ochoty (już nie ;p)

      Usuń
  10. Bałabym się takiego zabiegu :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam zrobione pachy i jestem bardzo zadowolona. Czasem jakiś włosek gdzieś się pojawi ale to nic w porównaniu z tym co było. Na jesień zaczynam nogi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No proszę ;) mam nadzieję, że u mnie będzie tak samo ;)

      Usuń
  12. Marzenie! Też bym chciała pozbyć się włosków, zwłaszcza z nóg, a mam bardzo ciemne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo to u Ciebie taka depilacja byłaby bardzo skuteczna ;) im ciemniejszy włos tym lepiej ;)

      Usuń
  13. Ja korzystałam z depilacji laserowej dwa razy i w zasadzie to nie mam już połowy włosków na nogach. Muszę to dokończyć! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super, że opisałaś swój zabieg. Właśnie zastanawiam się nad wyborem miejsca, tylko w Krakowie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kiedyś zastanawiałam się nad depilacją laserową, kusi mnie :) Mam ciemne włoski, które mnie denerwują, szczególnie latem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak masz ciemne włoski to jesteś kandydatką idealną ;)

      Usuń
  16. Anonimowy24/7/17 18:33

    Super, też chciałabym wykonać u siebie depilację laserową :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mega zazdroszczę!! Też o tym marzę.. może kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nigdy nie miałam takiego zabiegu, ale przydałby się zwłaszcza na łydki ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jeju...Przydałaby mi się taka depilacja laserowa:)

    OdpowiedzUsuń
  20. mam ciemne i grube włoski na nogach, po Twojej opinii muszę się nad tym zastanowić
    maszynką muszę golić co drugi dzień:/

    OdpowiedzUsuń
  21. O depilacji laserowej marzę od wielu, wielu lat. Ja z tych włochatych więc ciągle męczę się i dręczę tradycyjnym depilatorem. Nawet już myślałam o tym, żeby zainwestować w domowe IPL, wiem że to nie laser ale może chociaż mniej bolesne niż depilator. Mam jednak nadzieję, że kiedyś uda mi się uzbierać na laser :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Też rozważałam laser, ale póki co mam inne wydatki, a moje włoski są na tyle słabe, że nie jestem pewna czy warto :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Może się kiedyś skuszę ;) Zobaczymy.

    OdpowiedzUsuń
  24. ja mam taki domowy ale to nie to samo ;D

    OdpowiedzUsuń
  25. Ha ha mnie też ż wąsikiem nie do twarzy. Ja ci juz mowilam ze zazdroszcze ogromnie pięknych gładkich nóżek bo moje najczęściej przypominają kaktusy;).Ja też myślę intensywnie o depilacji laserowej bo u mnie to dopiero jest co depilować:D

    OdpowiedzUsuń

Kochani, zachęcam do pozostawiania swoich myśli ;) Dziękuję ! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...