W tym roku projektów denko miało nie być. I nie będzie. Jednak w lutym trochę się mi blogowe plany pokomplikowały i w sumie nie było zdjęciowego podsumowania miesiąca, w którym miałam Wam pokazywać miesięczne zużycia. A że torba już się wypełniła po brzegi pustymi opakowaniami to dziś pokażę Wam zużycia lutego i marca
Pielęgnacja twarzy:
1. Lirene płyn micelarny pure (na dniach pojawi się jego recenzja)
2. Rumiankowa esencja micelarna Polny Warkocz <recenzja>
3. Ziaja jaśminowy krem pod oczy <recenzja>
4. The Body Shop maseczka oczyszczająca <recenzja>
5. Zepter Swisso Logical Serum liftingujące <recenzja>
6. Beauty Oil krem na noc <recenzja>
7. Vis Plantis mydło siarkowe - dobre, ale dziegciowe lepsze ;)
8. Olej z żywokostu i glistnika - super na problemy skórne
9. Ziaja liście zielonej oliwki maseczka oczyszczająca - jest ok
10. AA maska węglowa oczyszczająca <recenzja>
Żele i płyny do kąpieli:
11. Cien Gold luksusowy płyn do kąpieli <recenzja>
12. Isana Golden Beauty - rozczarowanie
13. Oceania Aromatic rabarbar i wanilia <recenzja>
14. DERMOmed białe piżmo - przyjemniaczek
15. Le Petit Marseillais miód lawendowy <recenzja>
16. Isana Keep Cool - fajne opakowanie, ale żel bez szału
Pielęgnacja włosów:
17. Odżywka Nivea Repair & Targeted care <recenzja>
18. Oma Gertruda żel eukaliptusowy <recenzja klik> jednak dla mnie jeden z lepszych szamponów ;)
19. Maska keratynowa Joanna - fajna
20. Marion maska hibiskusowa <recenzja>
Zapach:
21. Tesori d'Oriente white musk - mój ulubiony zimowy zapach ;)
22. Celine Dion Sensationale Luxe Bloosom <recenzja>
23. Lady Speed Stick <klik> najlepsza wersja w żelu ;)
Inne:
24. Vis Plantis mydło lanolinowe - średniaczek
25. Linda Love - fajne mydło z biedronki ;p
26. Kryształki do kąpieli Isana Oaza spokoju <recenzja klik>
Świeczki:
27. Bispol podgrzewacze - bubel! <recenzja klik>
I na koniec kolorówka:
Produktów jest dużo, bo zrobiłam porządek w szufladzie z kosmetykami makijażowymi. Wyrzuciłam większość cieni pojedynczych i o nich nie będę się tutaj rozpisywać. Za to warto wspomnieć o:
28. Lovely lash extension mascara <recenzja>
29. Rimmel scandaleyes mascara <recenzja>
30. Eveline Volume Celebrity mascara <recenzja>
31. Mascara do brwi Golden Rose <recenzja>
32. Puder kryjący prasowany Golden Rose <recenzja>
33. Matowa pomadka Wibo Rouge nr 4 <recenzja>
Pogrubioną czcionką zaznaczyłam kosmetyki, które polecam i do których wracam lub będę wracać regularnie ;)
Znacie któryś z wymienionych produktów ? ;>
Ile kosmetyków;) Idzie wiosna to może i ja zrobię porządek w kosmetyczce :)
OdpowiedzUsuńładne zużycia..! :)
OdpowiedzUsuńSpore porządki, ja tez sie szykuje ;)
OdpowiedzUsuńale zużycia:) szalejesz, u mnie bardzo minimalistycznie
OdpowiedzUsuńa ja myślałam, że ten złoty luksusowy żel/ płyn to nie cien a jakaś marka własna intermarche i tam właśnie go szukałam, dobrze, że już mi przypomniałaś. też właśnie teraz w ostatnich dniach zużyłam Tesori d'Oriente white musk . piękny zapach, skoda, że nie jest bardziej trwały, kochałabym go na równi z alienem, ale jest przecież 1 rzy tańszy więc nic dziwnego
OdpowiedzUsuńZ pielęgnacji miałam tylko maskę keratynową Joanna, super że zrobiłaś takie porządki w kolorówce :)
OdpowiedzUsuńSuper denko :) Ja zawsze zapominam o pozostawieniu opakowań.
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaciekawiła mnie esencja micelarna i tusz Eveline ;)
OdpowiedzUsuńAle wielkie denko ! Super ! ♥
OdpowiedzUsuńPodziwiam :) Ja już dawno przestałam robić denkowe wpisy bo wykańczanie jakoś mi nie idzie :) ale też muszę zrobić porządek z kolorówką :)
OdpowiedzUsuńSpore denko! Parę rzeczy znam z twojej listy :)
OdpowiedzUsuńKrem BioOil na noc czeka u mnie w kolejce do zużycia. Denko obfite w kolorówkę, też muszę ją u siebie przejrzeć :)
OdpowiedzUsuńładne denko, niestety nic z tych kosmetyków nie jest mi znane :)
OdpowiedzUsuńZnam tylko esencję micelarną i bardzo polubiłam :)
OdpowiedzUsuńTesori d'Oriente moje perfumy. Uwielbiam białe piżmo.
OdpowiedzUsuńkonkretne porządki kosmetyczne ;)
OdpowiedzUsuńSporo kolorówki wyrzucasz widzę, u mnie też by się przydały takie porządki!
OdpowiedzUsuńcałkiem spore denko :) aż miło popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńZ Beauty pół właśnie zaczęłam testować krem ale ten na dzień :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące i spore denko :-) Lubię takie posty :-)
OdpowiedzUsuńBardzo udane denko :) Ja ze swoim podsumowaniem jeszcze czekam. Liczę, ze uda mi się coś wykończyć :)
OdpowiedzUsuńDużo zużyć. Znam jedynie antyperspirant LSS :)
OdpowiedzUsuńSporo tego ;) Ja teraz swoje puste opakowania na bieżąco wrzucam na Instagrama ;)
OdpowiedzUsuńŁadne denko i do tego porządki w kolorówce - brawo :)
OdpowiedzUsuńNiezłe zużycia ;)
OdpowiedzUsuńJak zawsze, imponujące denko :)
OdpowiedzUsuńSporo tego:) Rabarbarowy żel ma śliczny zapach
OdpowiedzUsuńKolorówki sporo wyleciało - ja również muszę zrobić porządek w mojej szufladzie, niepotrzebne malowidła oddam koleżance :)
OdpowiedzUsuńja lubię te maseczki z ziaji z linii oliwkowej i kakowej! :D
OdpowiedzUsuńTo mi przypomina, że jeszcze nie zrobiłam zimowego denka :)
OdpowiedzUsuńWow ile zużytych produktów. Chyba i ja zrobię porządek w kosmetyczce :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń