Zapraszam Was na ostatni w tym roku i prawdopodobnie ostatni na blogu projekt denko. Moje grudniowe denko jest dość ubogie, ale może coś Was zainteresuje choć większość tych kosmetyków już się na blogu pojawiła.
Tradycyjnie zaczniemy od pielęgnacji twarzy, przez ciało, włosy, zapach, a skończymy na kolorówce i saszetkach ;p
Pielęgnacja twarzy:
1. Barwa siarkowa moc antybakteryjny żel do twarzy - fajny:)
2. KTC woda różana - lubię
3. BingoSPA cynkowa maseczka do twarzy <recenzja klik>
4. Fitomed glinka czerwona <klik>
5. Bielenda ARGAN MACADAMIA MARULA krem do twarzy nie dla mnie
6. Dove tonik odświeżający <recenzja klik>
7. ZiajaPRO maseczka zwężająca pory <recenzja klik>
8. Kolagen + elastyna - nie polecam ;/
9. Nivea dwufazowy płyn do demakijażu oczu <recenzja>
10. Ziaja liście zielonej oliwki maseczka regenerująca - jest ok
11. Corine de farm chusteczki do demakijażu - suche ;/
Pielęgnacja ciała:
12. Isana żel Forbidden Apple <recenzja klik>
13 Isana zimowy żel wanilia i karmel - nie lubię
14. Balea żel truskawiki w śmietanie - chemiczny zapach ;/
15. żel owocowy z Lidla - fajny
16. Celin Dion sensual lotion do ciała - wart polecenia
17. Efektima skarpetki pielęgnujące <recenzja>
18. Efektima rękawiczki pięlęgnujące - jestem na nie ;/
Pielęgnacja włosów:
19. Dove szampon do włosów puszących się <recenzja klik>
Zapach:
20. Dezodorant Zepter <recenzja> piękny zapach ;)
Kolorówka:
21. Lirene My Color Code podkład <recenzja>
22. Golden Rose żel stylizujący do brwi <recenzja>
23. Delia mineral korektor - nie polecam!
24. Wet n Wild wodoodporna mascara do rzęs <recenzja>
Inne:
25. Best Viev Płyn do soczewek - polecam
26. Indigo serum z mirrą w pisaku <recenzja>
27. Nuance - odżywka do rzęs - super!
I to wszystkie grudniowe zużycia. Szału nie ma, ale więcej miejsca za szafką się zrobiło ;p Na czerwono podkreśliłam kosmetyki warte poznania, które u mnie dobrze się sprawdziły i mogę je Wam polecić.
Znacie coś z moich śmieci ? ;>
Żele z Isany są super :D
OdpowiedzUsuńZaszalałaś z tym denkiem :) Dobrze wspominam wodę różaną KTC :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś tą wodę różaną, naprawdę fajna :)
OdpowiedzUsuńWcale nie takie małe denko. Zele Isany tez bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńŻele z Isany bardzo lubię, chociaż nie wszystkie u mnie sie sprawdziły.
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolniej chwil na konkurs do mnie na bloga :)
Pozdrawiam :)
ładnie Ci poszło! żele z isany ciągle zużywam :)
OdpowiedzUsuńKtc i ich woda różana to świetny produkt w dobrej cenie - również lubię :)
OdpowiedzUsuńDobrze ci poszło :) ja już nie denkuje tzn nie zbieram śmieci :p
OdpowiedzUsuńcałkiem sporo, muszę jutro uprzątnąć swoją przestrzeń aby w Nowy Rok wejść bez śmieci. też lubię tą wodę różaną.
OdpowiedzUsuńŻele z Isany sprawdzają się zawsze u mnie :) Wodę różaną również lubię :) Generalnie ostatnio mam jakiś okres na wszystko co różane :)
OdpowiedzUsuń"Ubogie denko" :D ja nie mam takiego nawet w połowie :D
OdpowiedzUsuńja już nie zbieram śmieci, dobrze Ci poszło:)
OdpowiedzUsuńJak zawsze ogromne zużycia :D Żel karmelowy Isany mam jeszcze w kolejce do użycia :P
OdpowiedzUsuńO rety rety jak Ty szalejesz :) Ile osób z Tobą współdzieli te kosmetyki?
OdpowiedzUsuńTen żel do brwi z Golden Rose mnie kusi
OdpowiedzUsuńDove, Ziaja, Balea to co uwielbiam najbardziej :) <3
OdpowiedzUsuńMam ten żel z Isany o zapachu karmelu i wanili. Lubię go jednak nie tak bardzo jak inne żele tej firmy .
OdpowiedzUsuńTwoje denka zawsze robią na mnie wielkie wrażenie, bo i zużycia masz spore. Zawsze. Bez względu na to, co piszesz we wstepie :)
OdpowiedzUsuń