Kremy do rąk to u mnie podobnie jak żele pod prysznic kosmetyk, który zawsze mam w sporym zapasie. Gdyby teraz z jakiś niewyjaśnionych przyczyn poznikałyby wszystkie kremy do rąk to moje dłonie jeszcze przez co najmniej 2 lata nie odczułyby braku tego kosmetyku ;p
Mam już swoje ulubione i sprawdzone kremy do rąk jednak uwielbiam kupować nowe i weryfikować zapewnienia producenta. Jednym z ostatnich kremów jakie testuję jest krem S.O.S dla podrażnionej skóry dłoni Nivelazione od Farmony
Ten krem urzekł mnie opakowaniem. Śliczna, różowa, bardzo kobieca buteleczka skojarzyła mi w pierwszej chwili z kremem Neutrogena, którego szczerze nie lubię. Zapewnia producenta wydały się na tyle kuszące, że postanowiłam poznać się z tym kremem bliżej
Moje dłonie codziennie narażone są na częste kontakty z płynami do dezynfekcji, a praca w rękawiczkach również nie ułatwi pielęgnacji. Dlatego też kremy do rąk idą u mnie jak woda i nie powinno Was dziwić, że zawsze ich sporo w denku.
Skład tego kremu sprawia, że jest wart zainteresowania
Można go używać na 2 sposoby. Albo tradycyjnie nałożyć na dłonie i już, albo zrobić sobie kompres. Krem mimo, że gęsty i bardzo kremowy w kontakcie ze skórą zmienia konsystencję na wodnistą, rewelacyjnie się rozprowadza, w mig wchłania i od razu poprawia stan dłoni. Skóra staje się nawilżona, wygładzona i na długo ukojona. Fantastyczne uczucie i co najważniejsze bez lepiącego czy tłustego filmu. Jest to idealny krem nie tylko do pracy, ale także do stosowania w ciągu dnia. Na noc wolę gęściejsze kremy, ale ten świetnie sprawdzi się u zabieganych osób.
Ja szczerze polecam!
Mam sporo kremów, mam nadzieję, że ten uda mi się jednak poznać:?)
OdpowiedzUsuńNa dzień mógłby okazać się przyjemny, ale na noc, podobnie jak Ty, wolę gęstsze konsystencje :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz go widzę :) Na razie kremików do rąk mam od choroby i jeszcze trochę a ostatnio zapominam o ich stosowaniu :(
OdpowiedzUsuńJak się nie klei i nie tłuści to coś dla mnie :) Też muszę mieć spory zapas kremów do rąk :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kremy do rąk i non stop ich używam :D ostatnio moim ulubieńcem są kremy od Indigo, cudownie pachną i idealnie nawilżają :D
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze tego kremu, a używałam już wielu :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie faktycznie kobiece :)
OdpowiedzUsuńKosmetyk wart uwagi, jak mówisz że skład ma dobry to jeszcze bardziej jestem zachęcona, do wypróbowania.
Buziaki Kochana.
Fajnie się prezentuje! I duży plus za mocznik wysoko w składzie :)
OdpowiedzUsuńjako krem taki do pracy, na biurko moglby byc niezly:)
OdpowiedzUsuńTakie szybciej wchłaniające się specyfiki lubię mieć przy sobie w torebce :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że dali mocznik tak wysoko do składu; tylko formaldehyd niepotrzebny...
OdpowiedzUsuńZ tej serii miałam krem do stóp . A co do kremów do rąk to tez używam ich bardzo dużo .
OdpowiedzUsuńKrem pewnie sprostałby wymaganiom moich dłoni ;)
OdpowiedzUsuńNie używam często kremów do rąk, ale jak już to właśnie coś lekkiego :D
OdpowiedzUsuńObecnie też mam coraz więcej styczności z produktami do dezynfekcji, więc masa kremów do rąk to podstawa :)
OdpowiedzUsuńnie znam, ale jak coś będę o nim pamiętać :)
OdpowiedzUsuńCiekawie wyglada :)
OdpowiedzUsuńLubię testować kremy to i może ten spróbuję.
OdpowiedzUsuńMusze się zaopatrzyć w ten krem, zimą moje suche dłonie bardzo cierpią i muszę je odpowiednio i solidnie nawilżać :)
OdpowiedzUsuńmiałam ten krem i całkiem dobrze nawilżał moje suche dłonie
OdpowiedzUsuńok,, wypróbuję go, ciągle kremuję dłonie, po każdym myciu . bez tego są szorstkie i suche
OdpowiedzUsuńnie znam :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu. Ja lubię kremy, które szybko się wchłaniają i nie pozostawiają na dłoniach nieprzyjemnej tłustej warstwy.
OdpowiedzUsuńZnam markę i linię, ale produktu nie miałam okazji stosować. Lubię ich preparaty do pielęgnacji stóp, zwłaszcza sole.
OdpowiedzUsuń