Vis Plantis peeling enzymatyczny

Lubię peelingi enzymatyczne jednak najczęściej wybieram te proszkowe, które trzeba samemu przygotować. Jednak gdy zobaczyłam na blogach nowy peeling enzymatyczny Vis Plantis wiedziałam, że prędzej czy później się z nim poznam osobiście. A, że niedaleko mnie jest mała magiczna drogeria bardzo dobrze zaopatrzona w kosmetyki Elfa Pharm ich nowy peeling enzymatyczny bardzo szybko się u mnie pojawił ;)

Dziewczyny, które otrzymały od firmy Elfa Pharm ten peeling były nim oczarowane. W sumie każda jego recenzja była pozytywna, a sam produkt był gorąco polecany. Według producenta peeling ten nie tylko delikatnie złuszcza, oczyszcza i usuwa nadmiar zrogowaciałego naskórka, ale też intensywnie nawilża i rozjaśnia
Opis zdecydowanie mnie zachęcił choć skład już niekoniecznie ;/
Enzymy, które powinny stanowić podstawę peelingu enzymatycznego są dopiero w połowie składu więc jest to naprawdę bardzo, ale to bardzo delikatny peeling. W sumie dla mnie jest to kosmetyk, który nie robi nic. Chociaż nie - delikatnie skórę rozpulchnia więc sprawdzi się przed manualnym oczyszczaniem (jeśli takie robicie). Gdy zmyłam go z twarzy to w sumie nie zauważyłam niczego specjalnego. O nawilżeniu nie ma mowy, skóra może i jest delikatnie wygładzona, ale bez rewelacji. Za to gdy zobaczyłam moją twarz w lustrze dopada mnie mania wyciskania ;/  Produkt użyłam kilka razy i naprawdę ten kosmetyk słabo się u mnie sprawdził. Poza tym, że mam ochotę wydłubać wszelkie malutkie krosteczki i zaskórniki  nie zrobił on nic ;/

Nie wiem czym ten peeling dziewczyny tak zachwycił, mnie rozczarował ;/ Na pewno nie kupię go ponownie i nie będę go polecać. Na stronie producenta kosztuje ok 13 zł, ja kupiłam go za 8 zł. Zdecydowanie lepiej kupić peeling enzymatyczny w proszku np. z e-naturalne bo wtedy faktycznie robicie sobie peeling enzymatyczny ponieważ enzymy mają największą aktywność zaraz po wymieszaniu z wodą. Tak na świeżo, a nie jak już jakiś czas są w tubce wymieszane.   Osobiście nie polecam! 

18 komentarzy:

  1. Czeka on na swoją kolej, mam nadzieję że sprawdzi się na mojej cerze znacznie lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że Ci się nie sprawdził :( Już myślałam, że będzie fajny, bo peelingów enzymatycznych jest mały wybór.

    OdpowiedzUsuń
  3. dzięki za posta; dobrze wiedzieć :)
    też lubie enzymatyka z e-naturalne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie działa bardzo delikatnie i takie też daje efekt końcowy. Taki raczej dodatek kosmetyczny w moim życiu niż wybawca :)

    OdpowiedzUsuń
  5. dobrze wiedzieć, że enzymy w gotowym kosmetyku działają słabiej od takich w peelingu sypkim. mam akurat jeszcze do zużycia jeden enzymatyczny gotowy od pół roku.

    OdpowiedzUsuń
  6. O proszę, coraz więcej firm ma peelingi enzymatyczne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie lubię za bardzo firmy... miałam żel micelarny który był koszmarny, później miałam coś jeszcze ale już nie pamiętam bo oddałam koleżance.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurczę, szkoda, że się nie sprawdził, już myślałam, że będzie coś ciekawego do obczajenia :(

    OdpowiedzUsuń
  9. kurczę, a myślałam już, że znalazłam peeling dla siebie :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja lubię mocne drapaki i ten by się u mnie nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  11. W sumie to używałam go dopiero dwa razy. Wygląda na to że podrażnia cerę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj tak! Peeling enzymatyczny z e-naturalne jest fantastyczny. Wcześniej używałam także podobnego produktu w proszku z Biochemii Urody. Odkąd kilka lat temu odkryłam te dwa peelingi właściwie nie kupuję już gotowców w tubkach.

    OdpowiedzUsuń
  13. nie znam go, choć i ja czytałam wiele pozytywnych opinii to jednak na niego się do tej pory nie skusiłam

    OdpowiedzUsuń
  14. Dużo dobrego właśnie o nim czytałam i nawet miałam na niego ochotę ale teraz to już sama nie wiem, pewnie do mojej skóry też byłby za słaby. Za to oglądałam w sklepie ich serum ślimakowe i mam ochotę spróbować ☺

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja właśnie kupiłam peeling enzymatyczny z Sylveco, w tym tygodniu planuję testować. Jestem go bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  16. Kurczę strasznie się na niego napaliłam, jednak czytam już drugą opinię, że jest do kitu :/

    OdpowiedzUsuń

Kochani, zachęcam do pozostawiania swoich myśli ;) Dziękuję ! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...