Moje włosy z czystymi olejami się nie lubią za to olejkowe sera na bazie silikonów uwielbiają. Takie dziwne są te moje kłaczki.
Jakiś czas temu w biedronce pojawiły się małe orienatalne olejki Marion, a że naczytałam się o nich dużo dobrego to postanowiłam przetestować wersję nawilżającą z dziką różą i migdałami.
Wersja nawilżająca ma zapobiegać puszeniu się włosów, sprawiać że pasma stają się nawilżone, jedwabiste i pełne połysku. Olejek ten ma dyscyplinować włosy i nadać im zdrowego wyglądu. Mimo, że butelczka jest malutka to zawiera pompkę, która dozuje produkt w niewielkiej ilości
Moje włosy potrzebują 1 góra 2 pompki. Zawsze ten olejek wcieram w wilgotne włosy przed suszeniem. Olejek nie skleja i nie obciąża włosów. Jest to typowy suchy olejek do włosów, który na skórze pozostawia satynowe wykończenie. Włosy są lśniące, zdyscyplinowane, elastyczne i uniesione. No i pięknie kwiatowo pachną ;p
Moim zdaniem produkt spełnia wszystkie zapewnianie producenta choć wiadomo, że nie każdy włos lubi silikonowe sera. Dlatego jeśli wasze kosmyki lubią się z silikonami to szczerze Wam ten olejek polecam. Ja jak wspomniałam kupiłam go w biedronce za niecałe 4 (albo 3) złote, ale wiem, że w drogerii natura są zawsze i ich cena nie przekracza 6 zł.
Jako, że jest to niesamowicie wydajny produkt na razie nie planuję zakupu kolejnej buteleczki, ale jak tylko dobiję dna na pewno skuszę się na inne warianty zapachowe ;)
Czy Wasze włosy lubią silikonowe olejki ?;>
Lubię ten olejek :)
OdpowiedzUsuńOgólnie lubię kosmetyki Mariona na włosy :)
Miałam wersję zieloną tego olejku, ale szału nie było ;)
OdpowiedzUsuńCena świetna,Ty polecasz to czemu mam nie spróbować go :) !
OdpowiedzUsuńMi kosmetyki Marion jakoś nie pasują :)
OdpowiedzUsuńrozejrzę się za nim, nie miałam nigdy podobnego produktu
OdpowiedzUsuńMam jeden olejek tej firmy i stosuję go tylko na końcówki. Ładnie pachnie i dobrze działa :)
OdpowiedzUsuńLubię te olejki, ładnie wygładzają końcówki :)
OdpowiedzUsuńMiałam taki olejek ale w pomarańczowej buteleczce. Lubię kosmetyki z Marion 😊
OdpowiedzUsuńZapach róż, wiec poproszę <3
OdpowiedzUsuńnie stosuję tego typu produktów:)
OdpowiedzUsuńPięknie się błyszczą ! U mnie tylko oleje :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że warto wypróbować.
OdpowiedzUsuńchyba go sobie podaruje
OdpowiedzUsuńJa mimo wszystko lubię te olejki, miałam żółty, zielony ten twój i chyba jeszcze jeden. Ja je uwielbiam i u mnie zawsze jakiś jest w łazience :] ogólnie moje włosy lubią produkty Marion
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś olejek z tej firmy, ale chyba inną wersję i byłam z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy podobnie jak u Ciebie tolerują silikony i nie ma problemu kiedy znajdują się w kosmetykach do włosów.
OdpowiedzUsuńMiałam ten olejek tylko że w żółtej wersji, moje włosy bardzo go lubiły ;)
OdpowiedzUsuńciekawy, jeśli jest inna wersja zapachowa to chętnie wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńMam i lubię :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy bardzo lubią silikonowe produkty, więc może się kiedyś skuszę :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy bardzo lubię się ze wszystkimi olejami. Naturalnymi oraz tymi silikonowymi, ostatnie używam tylko na końce.
OdpowiedzUsuńMam klasyczny jedwab z tej firmy i bardzo go sobie chwalę. Jest mega wydajny.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego produktu. ;)
OdpowiedzUsuńMam wersję z olejkiem tamanu :)
OdpowiedzUsuń