Marion nawilżający olejek orientalny migdały i dzika róża

Moje włosy z czystymi olejami się nie lubią za to olejkowe sera na bazie silikonów uwielbiają. Takie dziwne są te moje kłaczki. 
Jakiś czas temu w biedronce pojawiły się małe orienatalne olejki Marion, a że naczytałam się o nich dużo dobrego to postanowiłam przetestować wersję nawilżającą z dziką różą i migdałami.
Wersja nawilżająca ma zapobiegać puszeniu się włosów, sprawiać że pasma stają się nawilżone, jedwabiste i pełne połysku. Olejek ten ma dyscyplinować włosy i nadać im zdrowego wyglądu. Mimo, że butelczka jest malutka to zawiera pompkę, która dozuje produkt w niewielkiej ilości
Moje włosy potrzebują 1 góra 2 pompki. Zawsze ten olejek wcieram w wilgotne włosy przed suszeniem. Olejek nie skleja i nie obciąża włosów. Jest to typowy suchy olejek do włosów, który na skórze pozostawia satynowe wykończenie. Włosy są lśniące, zdyscyplinowane, elastyczne i uniesione. No i pięknie kwiatowo pachną ;p

Moim zdaniem produkt spełnia wszystkie zapewnianie producenta choć wiadomo, że nie każdy włos lubi silikonowe sera. Dlatego jeśli wasze kosmyki lubią się z silikonami to szczerze Wam ten olejek polecam. Ja jak wspomniałam kupiłam go w biedronce za niecałe 4 (albo 3) złote, ale wiem, że w drogerii natura są zawsze i ich cena nie przekracza 6 zł.
Jako, że jest to niesamowicie wydajny produkt na razie nie planuję zakupu kolejnej buteleczki, ale jak tylko dobiję dna na pewno skuszę się na inne warianty zapachowe ;) 

Czy Wasze włosy lubią silikonowe olejki ?;>

24 komentarze:

  1. Lubię ten olejek :)
    Ogólnie lubię kosmetyki Mariona na włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam wersję zieloną tego olejku, ale szału nie było ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cena świetna,Ty polecasz to czemu mam nie spróbować go :) !

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi kosmetyki Marion jakoś nie pasują :)

    OdpowiedzUsuń
  5. rozejrzę się za nim, nie miałam nigdy podobnego produktu

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam jeden olejek tej firmy i stosuję go tylko na końcówki. Ładnie pachnie i dobrze działa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię te olejki, ładnie wygładzają końcówki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy8/8/16 21:44

    Miałam taki olejek ale w pomarańczowej buteleczce. Lubię kosmetyki z Marion 😊

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapach róż, wiec poproszę <3

    OdpowiedzUsuń
  10. nie stosuję tego typu produktów:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie się błyszczą ! U mnie tylko oleje :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Widzę, że warto wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja mimo wszystko lubię te olejki, miałam żółty, zielony ten twój i chyba jeszcze jeden. Ja je uwielbiam i u mnie zawsze jakiś jest w łazience :] ogólnie moje włosy lubią produkty Marion

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam kiedyś olejek z tej firmy, ale chyba inną wersję i byłam z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Moje włosy podobnie jak u Ciebie tolerują silikony i nie ma problemu kiedy znajdują się w kosmetykach do włosów.

    OdpowiedzUsuń
  16. Miałam ten olejek tylko że w żółtej wersji, moje włosy bardzo go lubiły ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. ciekawy, jeśli jest inna wersja zapachowa to chętnie wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Moje włosy bardzo lubią silikonowe produkty, więc może się kiedyś skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Moje włosy bardzo lubię się ze wszystkimi olejami. Naturalnymi oraz tymi silikonowymi, ostatnie używam tylko na końce.

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam klasyczny jedwab z tej firmy i bardzo go sobie chwalę. Jest mega wydajny.

    OdpowiedzUsuń
  21. Nigdy nie miałam tego produktu. ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam wersję z olejkiem tamanu :)

    OdpowiedzUsuń

Kochani, zachęcam do pozostawiania swoich myśli ;) Dziękuję ! ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...