O pomadkach, które zmieniają kolor w zależności od naturalnej barwy ust, są trwałe i nie wysuszają ust czytałam na blogach i oglądałam na zagranicznym YT. Jako, że pomadki wszelakie mnie niesamowici kuszą bardzo chciałam poznać te marokańskie cuda. I kilka miesięcy temu podczas paznokciowych zakupów na allegro sprzedający w ofercie miał też samoutleniające pomadki więc grzechem byłoby nie wypróbować
Cena tej pomadki nie jest wygórowana, bo kosztuje ok 5 zł. Tak więc można zaryzykować. Pomadka jest w klasycznym, plastikowym, dość tandetnym opakowaniu i składa się jakby z 2 połówek o różnych kolorach
Jednak kolor sztyftu w żadnym stopniu nie różni się na ustach. Gdy jest cieplej niestety pomadka lubi się rozdzielać dlatego co jakiś czas na chwilkę ląduje w lodówce ;p Podczas pierwszej aplikacji przeraził mnie trochę zapach, bo pomadka pachnie wg mojego nosa rozpuszczalnikiem ;/ Tak, miałam opory żeby nałożyć ją na usta, ale zaryzykowałam i nie żałuję. Pomadka nie ma najgorszego składu wręcz bardzo komfortowo się ją nosi, nie tworzy na ustach skorupy, nie ściąga ich, ani nie wysusza
Wygląda bardzo naturalnie. W moim przypadku wpada w malinowe tony, jest wyraźna, tworzy delikatne ombre i daje efekt mokrych ust.
Trwałość jest naprawdę super, bo nawet 16 godzin usta są podkreślone, ale nie wysuszone. Kolor można budować, ja zazwyczaj wolę trochę wyraźniejsze usta więc nakładam 2 warstwy pomadki i efektem malinowych ust cieszę się bardzooo długo. Troszkę się tego wynalazku obawiałam, ale teraz mogę ją z czystym sumieniem polecić ;)
Znacie pomadki o podobnym działaniu ? ;>
Trwałość za taką cenę to bajka !
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować jeszcze takiego cudaka nie miałam :)
OdpowiedzUsuńCiekawy gadżet i w dodatku niedrogi. Ładnie wygląda na Twoich ustach;)
OdpowiedzUsuńNawet niezły odcień.
OdpowiedzUsuńnie znam, ale chcę poznać, ładnie wygląda
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej pomadce. Choć w opakowaniu nie wygląda zachęcająco to na ustach prezentuje się bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńTo samo sobie pomyślałam :)!
Usuńładnie Ci w niej :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie pomadki bardzo tandetne, przypominają mi pomadki z kiosków za kilka zł. Ale muszę przyznać, że trwałość imponująca.
OdpowiedzUsuńczytając początek też się obawiałam ale fajnie, że ma tak dobrą trwałość, ładnie wygląda na ustach, nie wysusza ich i pasuje Ci ten kolor
OdpowiedzUsuńpamiętam takie cudo z dawnych lat, jeszcze z PRL-u, moja babcia taką miała, niesamowita była ta szminka :)
OdpowiedzUsuńMam taka pomadkę tylko innej firmy i bardzo ja lubie ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o takim czymś że ta sama pomadka różni się kolorem gdy nałożymy ją na różny kolor ust ale nigdy nie miałam . Nie wiem czy jakaś polska firma nie produkuje czegoś podobnego .
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać że niesamowicie mnie zaciekawiłaś :)
OdpowiedzUsuńCiekawe :) Chodz ja jednak wole matowe.
OdpowiedzUsuńWOW!
OdpowiedzUsuń16h to mega długo.
Muszę sprawdzić ich całą gamę kolorystyczną.
fajny kolorek:)
OdpowiedzUsuńCiekawa sprawa :D Moja mama miała lata temu taką zieloną pomadkę, która się utleniała. Bardzo mnie zawsze fascynowała, jak byłam dzieckiem ;P
OdpowiedzUsuńFajna pomadka! :) Chociaż wolałabym chyba jaśniejszy kolor ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa ta pomadka.
OdpowiedzUsuńJak pachnie rozpuszczalnikiem to mimo wszystko bym sie bala :P
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolor ;)
OdpowiedzUsuńZaskoczyła mnie wysoka trwałość tej pomadki. Nigdy bym się jej nie spodziewała po takim produkcie.
OdpowiedzUsuńNo nie powiem, ciekawa pomadka, pierwszy raz słysze o takim produkcie, ale trwałość powala :)
OdpowiedzUsuń