Do kosmetyków Nivea przekonał mnie nowy płyn micelarny do cery wrażliwej Sensitive <recenzja klik>który był fantastyczny oraz duet do włosów Repair & Targeted <recenzja> . Dlatego też postanowiłam przetestować kolejne kosmetyki tej bardzo popularnej marki. Tym razem skupię się na ich pierwszym - klasycznym pielęgnującym płynie micelarnym, który przeznaczony jest do cery normalnej i mieszanej.
Według producenta płyn ten spełnia 3 podstawowe zadania: usuwa makijaż, oczyszcza skórę, pielęgnuje rzęsy, a także nawilża.
Producent ma rację jeśli chodzi o skuteczne usunięcie makijażu.
W łatwy i szybki sposób pozbyłam się podkładu, mascary, produktu z brwi. Niestety okolice oczu źle zareagowały na ten płyn. Oczy zaczęły piec i łzawić, a cała skóra wokół oczu była nieprzyjemnie ściągnięta ;( Jeśli chodzi o twarz to może aż tak źle nie było jednak cera delikatnie się zaczerwieniła i lekko piekła.
Jeśli chodzi o skład to jest on typowo drogeryjny
W sumie nic specjalnego, ale co wrażliwsze skóry może podrażnić. Tak właśnie jest u mnie ;( Jego brat - sensitive sprawdził się u mnie fantastycznie. Ten bardzo dobrze radzi sobie z demakijażem, ale niestety lubi podrażnić moją mieszaną skórę. Jeśli nie macie wrażliwej ani problematycznej skóry to jak najbardziej polecam. Tym bardziej, że jest to bardzo wydajny produkt - chyba najwydajniejszy micel jaki w życiu miałam ;)
Znacie płyny micelarne Nivea ?
W ogóle lubcie się z kosmetykami tej firmy ?
Sporo o nim ostatnio czytałam ale sama nie miałam okazji używać :)
OdpowiedzUsuńjeśli podrażnia, to raczej się nie skuszę
OdpowiedzUsuńTeraz używam fajnego płynu o którym już niedługo na blogu ;)
Ja mam wrażliwe oczy więc odpada :) ale z nivea są fajne pianki do mycia twarzy :)
OdpowiedzUsuńu mnie dokładanie tak samo się spisuje, bardzo podrażnia oczy, niebawem recenzja
OdpowiedzUsuńSporo ostatnio recenzji o tych micelach :)
OdpowiedzUsuńJak podrażnia to kiepsko!
ja lubie od nich plyn dwufazowy ale przerzuciłam sie na olejki :)
OdpowiedzUsuńA ja mam wrażliwe oczy ale ten płyn jest dla nich bardzo delikatny. Bardzo się z nim polubiłam. :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego plynu, ale podobnie moje oczy reaguja na plyn micelarny BeBeauty Rozowy.
OdpowiedzUsuńOj płyn raczej nie dla mnie. Myślę, że moja skóra zareagowałaby na niego tak samo jak Twoja.
OdpowiedzUsuńCałkiem go lubię ;) ale nie mam super wrażliwej skóry.
OdpowiedzUsuńOj :( u mnie sprawdził się bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńPłynu nie znam a po produkty Nivea zdarza się mi sięgać:)
OdpowiedzUsuńMnie kosmetyki Nivea też podrażniają na dłuższą metę. Ostatnio tak było z chusteczkami do demakijażu.
OdpowiedzUsuńja mogę polecić płyn dwufazowy nivea, świetnie usuwa wodoodporny makijaż oczu , ja używam ciężkich tuszy
OdpowiedzUsuńOj przy moich oczach, raczej nie będę ryzykować :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam, jakoś nie potrafię zaufać kosmetykom Nivea, kojarzą mi się napchane niepotrzebną chemią która moze jedynie podrażniać i uczulać :/ Ale to tylko moje uprzedzenia :D
OdpowiedzUsuńChoć do marki mam olbrzymi sentyment, jak wiele osób w których domu krem tej marki był od zawsze, to jednak ich pielęgnacja mnie nie przekonuje. Bardzo długo lubiłam się z ich antyperspirantami w kulce, jednak od czasu gdy poznałam Garnier w kremie, poszły w odstawkę.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam micela tej firmy, ale jakbym miała kiedyś kupić to wybrałabym wersję Sensitive :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go bardzo lubię lipowy Sylveco :)
OdpowiedzUsuńja lubię płyn z garniera :)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie od dawna, choć boję się tego podrażnienia
OdpowiedzUsuńMialam jakiś płyn Nivea sto lat temu i mega mnie podrażnił, więc na pewno się nie skuszę na ten...
OdpowiedzUsuń