Na Meet Beauty 2 <relacja> każda uczestniczka warsztatów makijażowych miała okazję poznać nowy, płynny podkład Lirene No Mask
Jest to bardzo lekki podkład o długotrwałej formule, który zawiera w sobie nawilżające serum, dzięki czemu nie tylko ma zapewniać nieskazitelny wygląd skóry, ale także skutecznie ją nawilżać
Podkład znajduje się w małej, szklanej buteleczce ze złotą zakrętką o prostej szacie graficznej. Wygląda bardzo profesjonalnie. Zawsze uczono mnie, że im prostsze opakowanie tym lepszy produkt ;)
Niestety podkład nie posiada żadnego aplikatora. Jest za to dużo otwór przez, który możemy wylać produkt. Jednak przy tak płynnej, wręcz wodnistej konsystencji nie jest to dobry pomysł.
Uważam, że producent powinien zmienić formę aplikacji. Pompka byłaby idealnym rozwiązaniem, albo przynajmniej jakaś łopatka, bo przyznam, że sporo produktu przez przypadek może stracić ;/
Jak na podkład jest to naprawdę bardzo wodnisty produkt, ale przez to niesamowicie komfortowo się go nosi. W upalne dni bardzo się docenia taką konsystencję kosmetyków ;)
Tak jak zapewnia producent jest to bardzo lekki fluid, który zapewni naturalny wygląd makijażu i na pewno nie da nam efektu maski. Cera owszem jest gładka, satynowa, koloryt wyrównany, ale osoby z bardziej problematyczną cerą na pewno nie będą zadowolone z krycia ponieważ jest ono średnie. Ale można tym podkładem budować krycie jednak przy większych zmianach korektor jest obowiązkowy. Do wyboru są chyba 3 odcienie (?). Najjaśniejszy - nr 1 jasny jest owszem jasny, ale na pewno dla bladych dziewczyn będzie za ciemny. Dla mnie jest idealny na teraz gdy już słoneczko lekko mnie musnęło (tzn. lekko musnęło moją skórę) ;p
Bardzo dobrze wtapia się w skórę, ale potrzebuje chwili żeby się z nią dobrze połączyć. Bardzo podoba mi się efekt końcowy - lekko satynowy. Nie jest to fluid matujący więc cery tłuste koniecznie muszą ten podkład przypudrować. Ja do tego celu używam pudru ryżowego (recenzja wkrótce) jednak stosuję go dopiero po ok 5 godzinach, bo wtedy moja cera zaczyna się błyszczeć.
Dla zainteresowanych skład podkładu.
Przy mojej mieszanej w kierunku tłustej cerze sprawdza się lepiej niż dobrze. Mimo, że krycie ma średnie i nie jest matujący bardzo podoba mi się to jak wygląda na mojej cerze. Lubię używać go solo, a także dodawać do innych podkładów. W upalne dni stosuję go zamiast kremu i ewentualnie większe niespodzianki przykrywam korektorem. Moim zdaniem jest to bardzo fajny fluid, z którym warto się poznać zwłaszcza w okresie letnim.
Należy pamiętać, że przed aplikacją musimy podkład wstrząsnąć! Można rozprowadzać go zarówno za pomocą gąbeczki jak i palców. Ja zdecydowanie wolę moje paluszki ;p Efekt gładkiej, ujednoliconej, promiennej cery uzyskamy od razu. W ciągu dnia podkład delikatnie ciemnieje, ale utrzymuje się na skórze ponad 10 godzin. Jest to kolejny podkład Lirene, który przypadł mi do gustu (pierwszy był Color Code zima - recenzja) i chyba zaczną łagodniejszym okiem spoglądać na kosmetyki kolorowe tej firmy ;p Wiem, że podkład jest już dostępny w rossmanie, jego cena to ok 35 zł. Warto poczekać na promocję ;p
Znacie ten fluidopodkład Lirene ? ;> Jeśli nie to naprawdę warto ;)
Sporo widzę opinii na temat tych podkładów, w większości dobrych :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie dla moich czytelniczek :)
jest fajny ale wszystkei podkłady lirene ciemnieją ... teaz wyszły jeszcze nowsze moim zdaniem najlepsze z całego portfolio tej marki :)
OdpowiedzUsuńMam go, ale na razie jeszcze nie używałam. Jestem go ciekawa, jednak chcę zużyć najpierw zapasy :)
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie, ale niestety jak wiadomo - niekryjący, nie dla mnie. :(
OdpowiedzUsuńPodkłady z Lirene strasznie na mnie ciemnieją :|
OdpowiedzUsuńW końcu zaczęłaś doceniać Lirene, nie byłaś jej fanką:) mam odcień 02 nie długo go poznam.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że u mnie się też sprawdzi.
OdpowiedzUsuńMnie ten podkład kompletnie nie interesuje. A jak czytam, że ciemnieje to już w ogóle ;)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńA u mnie znów kompletna klapa, nie sprawdził się w ogóle :( Już abstrahując od tego, że jest dla mnie stanowczo za ciemny i jeszcze na skórze okropnie ciemnieje :(
OdpowiedzUsuńojj tak w upalne dni cokolwiek nałożyć na twarz t sprawia problem:)
OdpowiedzUsuńNie korzystam z tego typu produktów, ale muszę przyznać, że fajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńRóżne opinie chodzą na temat tego podkładu... na początku jak się pojawił to chciałam go mieć a teraz sama nie wiem bo mam troszkę mieszane uczucia. Na pewno gdybym go kupiła stałby luzem w łazience raczej do kosmetyczki bym go nie dała z racji jego konsystencji i moich zdolności :P mogłabym go źle zakręcić i by była niespodzianka :P
OdpowiedzUsuńMimo tej kłopotliwej aplikacji chętnie po niego sięgnę :)
OdpowiedzUsuńMam na niego ochotę, tylko nie wiem czy z kolorem trafię :)
OdpowiedzUsuńDla mnie kolor raczej za ciemny, a jeśli dodatkowo ciemnieje to już wgl nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńDobrze że jest lekki, to cenię w podkładzie na lato.
OdpowiedzUsuńJa ciągle szukam odpowiedniego ale moja cera jest straszna i nic jej nie pasuje :(
OdpowiedzUsuńNie znam, ale teraz latem jakoś mniej używam podkładu :)
OdpowiedzUsuństosuję BB Golden Rose i narazie jestem mu wierna
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem jest niezły ale mi bardziej odpowiada Glam&Matt też z Lirene.
OdpowiedzUsuńskąd się wziął ten głupi zwyczaj braku robienia pompki to ja nie wiem.. ;x
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt. Żałuję, że najjasniejszy jest jednak trochę zbyt ciemny :<
OdpowiedzUsuńJa mam nadzieję, ze dadzą mu pompkę ;D
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię, i jak na razie wszystkie inne produkty zepchnął na bok :)
OdpowiedzUsuńdla mnie całkiem OK ale tylko na lato- jasny jest naprawdę ciemny, a i krycie ma niewielkie :)
OdpowiedzUsuńja nie zamierzam rezygnować ze swoich kremów bb jednak efekt na Twojej buzi jest bardzo ładny, wygląda naturalnie i najważniejsze, że jesteś zadowolona.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji go używać, ale może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńAplikacja przypomina mi EL - DW i revlona troszkę nie wygodna, często za dużo mi się wylewa z buteleczki :(
OdpowiedzUsuńNa Twojej cerze bardzo ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńmam go i wyrabiam sobie opinię o nim
OdpowiedzUsuńMój jeszcze leży nie otwarty, ciekawe czy odcień będzie dla mnie dobry :)
OdpowiedzUsuń