Latem moje nogi są jak kamienie.
Ciężkie, opuchnięte, twarde. Klasyczne sandały to zabójcze obuwie i jedynie japonki się sprawdzają ;( Dlatego też od kilku lat obowiązkowym letnim kosmetykiem jest relaksujący żel do nóg o działaniu chłodzącym. W tym roku już od marca towarzyszy mi relaksujący żel do nóg Korana
Żel działa od razu po aplikacji. Idealnie chłodzi i odpręża nogi, szybko się wchłania, nie pozostawia tłustego filmu. Nogi stają się lżejsze i aż chce się iść na spacer. W sumie wszystkie zapewnienia producenta mają pokrycie w rzeczywistości ;)
Żel nie tylko przynosi ulgę, ale także delikatnie pielęgnuje nogi. Lekko nawilża, odświeża, delikatnie wzmacnia naczynia krwionośne i ogólnie dba o nasze nogi. Produkt przypadł mi bardzo do gustu i nawet kupiłam już sobie drugie opakowanie. Jeśli wasze nogi są ciężkie i zmęczone koniecznie poszukajcie tego żelu. Ja pierwsze opakowanie kupiłam w sklepie zielarskim i płaciłam 10 zł z groszami. Drugie natomiast kupiłam na imprezie prozdrowotnej w galerii handlowej i zapłaciłam za 100 ml opakowanie 11 zł.
Polecam! ;)
Czy kupię 3 opakowanie na razie nie wiem, bo chcę też wypróbować nowy - specjalistyczny chodzący żel Barwa Balnea foot - ponoć jest super i kosztuje niecałe 7 zł ;)
Używacie chłodzących kosmetyków do nóg i stóp ? ;>
Latem, chłodzące żele/kremy do stóp, tak jak i balsamy do ciała są całkiem fajne :)
OdpowiedzUsuńJa lubie szampony z mentolem :) Chlodzacych zeli do nog jeszcze nie uzywalam.
OdpowiedzUsuńPamiętam, że kiedyś miałam żel chłodzący, ale nie pamiętam jakiej firmy :). W każdym razie na lato idealny produkt.
OdpowiedzUsuńPewnie się na niego zdecyduję. Potrzebuję czegoś o takim działaniu, a jeszcze trochę tych upałów zapowiadają...
OdpowiedzUsuńJakbym wiedziała wcześniej, to pewnie kupiłabym go, bo przed porodem walczyłam z ociężałymi nogami i nic nie pomagało :/
OdpowiedzUsuńLatem zdarza się mi używać podobnych żeli czy kremów.
OdpowiedzUsuńlatem must have! Aktualnie mam z Gorvity
OdpowiedzUsuńBardzo fajna cena. Ja mam jeszcze z zeszlego roku zel z TBS, wiec sie raczej nie skusze, ale moze za rok?
OdpowiedzUsuńMoje nogi też są ciężkie i puchną ale tylko przed okresem przez zastój wody, kiedyś często sięgałam po takie żele, teraz właściwie też powinnam mieć jeden w pogotowiu
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie mam tego problemu, ale gdybym miała to juz wiem co kupię.
OdpowiedzUsuńja mam ten z Barwy i naprawdę polecam, tego natomiast nie znam :)
OdpowiedzUsuńUżywam żeli głównie tych przeciwobrzękowych, bo mam żylaki ale po takie chłodzące też czasem sięgam.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy żel :)
OdpowiedzUsuńW okresie letnim takie żele to mój must have, zawsze mam problem że mam nogi jak banie w upały.
OdpowiedzUsuńZapowiada się doskonale, a ja na obolałe i zmeczone nogi stosuje żel z kasztanowca :)
OdpowiedzUsuńW upały czasami doskwiera mi problem ciężkich i opuchniętych nóg, szczególnie po górskich wędrówkach, więc przydałby mi się taki żel :)
OdpowiedzUsuńprodukt idealny do moich wiecznie zmęczonych stópek, na dodatek w upały często puchną mi stopy i czuję duży dyskomfort :-(
OdpowiedzUsuń