Produkty do ust Golden Rose cieszą się dużą popularnością i bardzo dobrą opinią. Sama lubię ich pomadki oraz kredki do ust i szczerze je polecam. Jednak w swoich pomadkowych zbiorach mam jeden produkt GR, który kompletnie się u mnie nie sprawdził i szukam mu nowego domku.
Na Meet Beauty 2 każda uczestniczka otrzymała 2 drobiazgi - pomadkę i lakier od firmy. Pomadkę, którą otrzymałyśmy to nowość firmy Sheer Shine Stylo Lipstick - Połyskująca pomadka do ust
Według producenta jest nawilżająca pomadka o wyjątkowo miękkiej strukturze zapewniająca transparentne i połyskujące wykończenie, a wysoki filtr SPF 25 chroni delikatną skórę przed słońcem.
Wybór kolorystyczny jest ogromny.
Do wyboru mamy 32 odcienie w większość są to subtelne róże lub nudziaki. Ja zdecydowanie bardziej wolę intensywne kolory na ustach więc otrzymany numerek 04 niestety nie wpisał się w moje preferencje ;/
Mimo, że kolor w opakowaniu wydaje się ciekawy - jest to taki subtelny, lekko nudziakowy brudny róż to niestety, ale jego nasycenie oraz wykończenie kompletnie mi się nie podoba. Z ledwością ten kolorek widać na dłoni, a na ustach zamiast dodawać kolorytu to ta pomadka rozjaśnia wargi ;/ Dla mnie szminka w kolorze jaśniejszym niż naturalne usta to nieporozumienie i mało kto w takich jasnych ustach wygląda dobrze.
Moje usta w tym kolorze wyglądają tandetnie, twarz wygląda jakbym była chora , a ja czuję się z takimi ustami bardzo źle;/
Bardzo miękka konsystencja niby przyjemnie się rozprowadza, ale na pewno nie jest to pomadka do torebki ponieważ gwarantuję Wam, że w ciepłe dni szminka się Wam rozleje ;/ Podczas wiatru również nie będzie zadowolone. No i niestety ślady po ustach pomalowanych tą szminką ą wszędzie ;/ Na pewno nie jest to pomadka długotrwała. Bardzo szybko się zjada i niestety lubi osadzać się w kącikach ust ;/
Wiem, wiem źle wyglądam w takich jasnych ustach ;/
Owszem pomadka nawilża i regeneruje usta dzięki obecności oleju arganowego i wit. E, jednak efekt jaki daje mnie nie przekonuje i już po pierwszym użyciu wiem, że nie jest to produkt dla mnie.
Żałują, że nie trafiła mi się ognista czerwień (nr 25) lub ciemne wino (nr 26) albo jakiś inny - żywy kolor. Wtedy może zniosłabym to połyskujące wykończenie, ale tak jestem zmuszona znaleźć tej szmince nowy dom, a jeśli się nie znajdzie to wyrzucić ;/ Podarowanie pomadki to raczej nie jest dobry pomysł więc na przyszłość drogie Golden Rose lepiej dać 50% rabat na zakupy niż losowo rozdawać pomadki.
na samych ustach rzeczywiście wygląda tandetnie, ale na zdjęciach z twarzą wcale tak źle nie jest;]
OdpowiedzUsuńKolor w sam raz dla mnie :) bardzo lubię takie odcienie, ale skoro się osadza, to może trafiłaś na jakąś felerną sztukę (?)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście nie za dobrze u Ciebie wyglada :( Szkoda
OdpowiedzUsuńTeż mam tą pomadkę i to dokładnie w odcieniu 04 :) Lubię ją, u mnie nie jest jaśniejsza od ust, ale ja też jestem okropnym bladziochem ;) Szkoda, że trafiłaś na taki nieodpowiedni dla Ciebie okolor :(
OdpowiedzUsuńMi kolor też średnio się podoba, a szkoda bo wydaje się ciekawym produktem wartym uwagi.
OdpowiedzUsuńMam nr 7 :)
OdpowiedzUsuńA ja ją uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tych pomadek, ale oglądałam wiele zdjęć i według mnie prezentują się ładnie. Na Tobie również źle nie wygląda :)
OdpowiedzUsuńMi się chyba inny numerek trafił, bardziej chyba w brzoskwinię wpada (z tego co pamiętam) ale jest również z tych dość naturalnych.
OdpowiedzUsuńNie jestem pewna, ale chyba dostałam ten sam odcień. Ja jestem nim zachwycona :)
OdpowiedzUsuńtak pomysł z pomadkami jest nietrafiony, chyba, że każda z nas sobie wybierze
OdpowiedzUsuńMi kolorek właśnie bardzo odpowiada. Lubię ją stosować :)
OdpowiedzUsuńBardzo delikatna.
OdpowiedzUsuńśliczny kolor :) a mi trafił się kolor 30, myślałam, że jest mega ciemny, ale nie :)
OdpowiedzUsuńMyślałam że będzie bardziej intensywna u mnie pewnie by schodziła jeszcze szybciej. Raczej jej nie kupię :P
OdpowiedzUsuńpięknie prezentuje się na ustach! idealnie dla mnie, lubię takie transparentne produkty szczególnie latem, wyglądają one naturalnie ;)
OdpowiedzUsuńLubię takie pomadki, które nie rzucają się w oczy :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten kolor, ale ja lubię takie odcienie. Poza tym moje usta są dość jasne, więc kolor mógłby na nich nieźle wyglądać. Ale u Ciebie rzeczywiście nie wygląda najlepiej. Jestem przyzwyczajona do ciemniejszych pomadek na Twoich ustach.
OdpowiedzUsuńrzeczywiście to nie Twój kolor, ja też czuję się z takimi źle, dziś na ustach mam matową pomarańczę z GR, preferuję wyraźne kolory, odznaczające się od twarzy a nie z nią zlewające
OdpowiedzUsuńŁadny naturalny kolor ❤️
OdpowiedzUsuńJa wolę matowe pomadki i o mocnym kryciu, raczej nie sięgam po takie delikatne ;)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie dla mnie :/
OdpowiedzUsuńTen kolor moze nie jest najbardziej trafiony kolor, ja rzadko teraz sięgam po takie wykończenia.
OdpowiedzUsuń