Loton to dojrzała polska firma kosmetyczna, która kojarzy mi się z moją babcią. Z tego co wiem już prawie 60 lat dba o włosy polek.
Obecnie w ofercie firmy znajdziemy nie tylko kosmetyki do stylizacji i pielęgnacji włosów, ale zadbamy również o ciało, a nawet twarz.
Jednym z nowszych produktów jest seria z olejami, która zadba nie tylko o włosy, ale również ciało ;) Loton SPA&Beauty Oil therapy z olejem arganowym możemy wykorzystać do olejowania włosów, do regeneracji końcówek, do masażu ciała oraz jako produkt po kąpieli ;)
Jest to kosmetyk o prostym przyjemnym składzie, którego bazą jest olej słonecznikowy
Nie ma tutaj niepotrzebnych zapychaczy, silikonów czy pochodnych ropy naftowej. Produkt jest pozbawiony alergenów, składników pochodzenia zwierzęcego i parabenów.
Moje włosy z olejami się niekoniecznie lubią dlatego mimo kilku podejść ten kosmetyk włosom nie przypasował. Używany na końcówki za bardzo je dociążał i sprawiał, że szybko traciły świeżość, Olejowanie w ogóle nie wchodzi w grę. Próbowałam, ale efekt był beznadziejny - włosy wyglądały źle, były zbyt ciężkie, trudno się je układało i niestety nie wyglądały świeżo. Za to do ciała ten kosmetyk spisał się u mnie świetnie.
Mimo, że jest to olej to jego konsystencja jest bardzo wodnista. Na szczęście aplikator ułatwia wydobywanie bezbarwnej cieczy z butelki. Zapach przyjemny, lekko słodki z ciepłymi nutami.
Utrzymuje się na ciele przez długi czas.
Uwielbiam nakładać go zaraz po kąpieli na jeszcze wilgotną skórę. Zapewnienia producenta mają pokrycie w rzeczywistości. Olej rewelacyjnie nawilża, delikatnie natłuszcza, ale dość szybko się wchłania nie pozostawiając tłustej, obrzydliwej warstwy. Skóra już po kilku użyciach staje się elastyczna, idealnie nawilżona, odżywiona, piękna i promienna ;) Stosowanie tego olejku to niesamowicie przyjemny rytuał. Niestety ze względu na rzadką konsystencję produkt nie należy do wydajnych. Na szczęście jego cena nie jest wygórowana - widziałam go w biedronce po 10 czy 12 zł za 125 ml.
Jak dla mnie jest to jedno z kosmetycznych odkryć tego roku i bardzo chętnie poznam wersję z olejem makadamia oraz olejem kokosowym ;)
Lubi olejki, czuję się skuszona :)
OdpowiedzUsuńja również, czuję się skuszona :)
UsuńNie wiedziałam, że firma ma taką tradycję. Olejki lubię więc to produkt idealny dla mnie :)
OdpowiedzUsuńsama chętnie bym sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńU mnie do włosów jest super :) Ale aplikacja to dla mnie koszmar...
OdpowiedzUsuńLubię te olejki :)
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że moje włosy byłyby zadowolone :)
OdpowiedzUsuńchyba się skuszę!:)
OdpowiedzUsuńSandicious
ja bardzo lubuje sie w produktach jak bio silk,moje włosy je libią, olejki znowu starsznie je obiążaja i przetłuszczają
OdpowiedzUsuńo wydaje się całkiem fajny, ale ja ostatnio olejków unikam
OdpowiedzUsuńNa ciało jeszcze go nie używałam
OdpowiedzUsuńAkurat mam go w zapasach, jak skończę Alverde, to się za niego zabieram ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu, być może za rzadko chodzę do biedry ;) Ostatnio naprawdę pokochałam olejki :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, jakby się sprawdził na moich włosach.
OdpowiedzUsuńJuż za jakiś czas sama się przekonam o jego działaniu :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tym produkcie. Rzadko kiedy sięgam po takie.
OdpowiedzUsuńNie lubię olejów, ani do włosów, ani do ciała ;)
OdpowiedzUsuńU mnie czeka w kolejce na wypróbowanie ;)
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy mnie nie skusił. A swoją drogą nie wiedziałam, że to tak stara marka. Wow
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbuje ,szukam czegoś nowego;)
OdpowiedzUsuńnie specjalnie przepadam za olejkami :)
OdpowiedzUsuńMiałam makadamia i bardzo lubiłam, chociaż to prawda, że wydajny to on nie jest :/
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze tego produktu.
OdpowiedzUsuńTaka wiekowa firma, a ja ją pierwszy raz widzę :)
OdpowiedzUsuńChoć nie lubię w mojej pielęgnacji olejków, przyznam, że kusisz tym produktem.
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nie kusi :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam kolezankę z moich rejonów ;)
OdpowiedzUsuńCzuję się zachęcona do jego poznania:)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie bardzo, lubię tego typu produkty i myślę, że ten rónież by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńLubię olejki zarówno do twarzy jak i do ciała i robię tak, jak Ty - nie sprawdziło się na jednym, próbuję na drugim :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię ten olejek:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:))