Płyny do higieny intymnej to bardzo uniwersalne kosmetyki. U mnie bardzo dobrze sprawdzają się do mycia twarzy. Na wyjazdach kosmetyk do higieny intymnej zastępuje mi 4 kosmetyki: żel do mycia twarzy, ciała, okolic intymnych oraz szampon ;) Tak! Tak! jedna buteleczka a tyle zastosowań. Obecnie na mojej wannie stoi żel do higieny intymnej IntimElle
Jest to bardzo delikatny produkt pozbawiony silnych detergentów jak SLS czy SLES, a także silikonów, parafiny, barwników i parabenów.
Skład jest bardzo przyjemny i bez obaw używam tego żelu do mycia twarzy. Produkt jest w 98% naturalny ;)
Żel posiada odpowiednie dla skóry pH, a zawartość ekstraktu z mimozy i róży ma działanie łagodzące. Dodatek kwasu mlekowego i prowitaminy B5 zapewnia skórze równowagę oraz nawilżenie. Oprócz wspomnianych substancji aktywnych w żelu znajdziemy również wyciąg z melisy, bławatka oraz rumianku. Na opakowaniu niestety nie ma opisu w języku polskim, ale zainteresowanych odsyłam na stronę kosmetyki naturalne -Boutique gdzie znajduje się dokładny opis producent, a także jest to miejsce gdzie możecie kupić recenzowany kosmetyk ;)
Według mnie jest to bardzo dobry żel nie tylko do higieny intymnej. Jest delikatny, ale skutecznie oczyszcza skórę pozostawiając ją miękką, gładką, nawilżoną oraz uspokojoną. Idealnie sprawdza się do mycia problematycznej cery! Żel ma lejącą konsystencję, jest bezbarwny, ma przyjemny dość mocny kwiatowo-słodki zapach. Bardzo ciekawy jest dozownik tego żelu. Trudno mi go opisać, ale z taką formą spotkałam się pierwszy raz
Ciekawy dzióbek, prawda ?
Szczerze mogę Wam polecić żel IntimElle, który jak już wiecie sprawdzi się do mycia twarzy, ciała oraz okolic intymnych. Jego cena to niecałe 30 zł, a wydajność jest niesamowita! Na wakacje kosmetyk idealny ;)
Ciekawy dzióbek, prawda ?
Szczerze mogę Wam polecić żel IntimElle, który jak już wiecie sprawdzi się do mycia twarzy, ciała oraz okolic intymnych. Jego cena to niecałe 30 zł, a wydajność jest niesamowita! Na wakacje kosmetyk idealny ;)
ja kupuję zazwyczaj mniejsze pojemności
OdpowiedzUsuńNie używam tych produktów,myję innymi sposobami
OdpowiedzUsuńCzy ja wiem, czy ten skład jest taki przyjazny? Po pierwsze bardzo długi, po drugie ma aż trzy konserwanty będące donorami formaldehydu.
OdpowiedzUsuńFaktycznie ciekawy aplikator.
Mi też się zdarzało używać żel do higieny intymnej na różne sposoby.
OdpowiedzUsuńŚwietny ten dozownik! Nie znam zupełnie tej marki, ale lubię naturalne produkty więc chyba się skuszę:)
OdpowiedzUsuńNie znam,ale dzięki Tobie poznałam ten żel :)
OdpowiedzUsuńwow cena wysoka, jak na żel do higieny, ale dobrą wiadomością jest fakt używania go do twarzy:)
OdpowiedzUsuńNie mialam nigdy z nim styczności, ale faktycznie przyciąga uwagę :) Cena średnia, ale skoro wydajność dobra to opłaca się wypróbować. Ja też używam płynów, albo żeli do higieny intymnej w innych wydaniach, np. do mycia buzi, albo włosów. Moim faworytem nie do prześcignięcia jest Facelle z Rossmanna i pianka z Green Pharmacy ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy dozownik :)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się z nim wcześnej.
Nie znam produktu, ale dozownik fikuśny :)
OdpowiedzUsuńDozownik faktycznie ma bardzo oryginalny- przypomina mi mój pierwszy bidon jeszcze z czasów dzieciństwa- miał identyczną końcówkę :)
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy nie używałam żeli do higieny intymnej w innym celu :P Raz byłam rozkojarzona i umyłam twarz takim żelem, potem miałam wrażenie, że pachnę miejscami intymnymi :D
OdpowiedzUsuńNie znam zupełnie tego kosmetyku.
OdpowiedzUsuńNie znam go.
OdpowiedzUsuńMoje włosy lubią mycie żelami do higieny intymnej :D
OdpowiedzUsuńSuper ze tak dobrze dziala ;-) pierwszy raz o nim slysze.
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubie zel z Ziajki za to :)
OdpowiedzUsuń