W tym miesiącu projekt denko pojawia się wyjątkowo późno.
Mam jednak nadzieję, że znajdziecie chwilkę żeby przejrzeć moje pustaki i napiszecie, czy któryś z wykończonych kosmetyków miałyście okazję używać ...
Styczniowe denko nie należy do ogromnych, powiedziałabym, że jest średnie i w sumie bez rewelacji. Tradycyjnie zacznę od pielęgnacji twarzy, bo to w sumie jej poświęcam najwięcej uwagi ;)
PIELĘGNACJA TWARZY:
1. Fitomed żel do higieny intymnej <recenzja> jak dla mnie jest to kosmetyk uniwersalny. Zastępuje żel do mycia ciała, twarzy, okolic intymnych oraz szampon. Zawsze towarzysz mi na wyjazdach. Jako żel do mycia twarzy jest świetny i gorąco Wam go polecam ;)
2. Srebro koloidalne do twarzy Argentum 2000 <recenzja> na pewno zagości u mnie ponownie tym bardziej, że cena jest bardzo, bardzo kusząca ;)
3. Olej z nasion ogórka EcoSPA <recenzja> rewelacyjny olej, do którego wrócę na pewno już niebawem ;)
4. Krem nawilżający Noni Care <recenzja> bardzo go lubiłam i być może jeszcze kiedyś do mnie zawita ;)
5. Krem arganowy z opuncją Argan Group <recenzja> na pewno nie spotkamy się ponownie ;/
6. Tonik oczyszczający Optimals Oriflame bubel nad bublami! <recenzja>
7. Chusteczki do demakijażu Elise - mimo, że nie przepadam za taką formą demakijażu to z tymi chusteczkami bardzo się lubiłam
8. Nawilżająca maseczka w żelu Bielenda - dobra, ale bez rewelacji ;/
PIELĘGNACJA CIAŁA
9. Żel pod prysznic C-Thru Emerald- bardzo lubię ten zapach i co jakiś czas wracam do tego żelu oraz wody toaletowej;)
10. Płyn do kąpieli Isana na dobranoc - bardzo się lubimy ;)
11. Żel pod prysznic Oceania Aromatic rabarbar i wanilia - letni ulubieniec <recenzja>
12. Żel pod prysznic Malizia białe piżmo <recenzja> pokochałam szczerą miłością ;)
13. Antyperspirant Rexona Stress control - mimo, że z Rexoną się nie lubię to ten spray był jak najbardziej OK ;)
14. Antyperspirant w żelu Lady Speed Stick - mój ulubieniec <klik>
15. Isana kryształki do kąpieli czas marzeń lawenda i wanilia - mój ulubieniec od roku <recenzja>
16. Oriflame lawendowy spray odświeżający niby do stóp, ale u mnie sprawdził się jako mgiełka <klik>
17. Mleczko nawilżające Le Petit marseillais <recenzja> lubiłam ;)
18. Krem do bardzo suchych dłoni BeBeauty z biedronki <recenzja>
19. Farmona Tutti frutti krem do rąk wiśnia i porzeczka - bardzo dobry krem w dobrej cenie ;)
20. Sensodyne True white- pasta wybielająca do wrażliwych zębów - była delikatna, ale mało wybielająca ;(
21. Colgate white max one wersja optic - moja ulubiona wybielająca pasta do zębów <klik>
22. Avon Senses Mystique mydło do rąk w płynie - tutaj brawa dla avonu ponieważ ich mydło jest rewelacyjne. Nie dość, że przepięknie pachnie to jeszcze rewelacyjnie oczyszcza. O niebo lepsze niż mydła Isana!
23. Ziaja kozie mleko krem do rąk - jak dla mnie bez szału ;/
24. Mydło Dove silk - uwielbiam! ;)
WŁOSY:
25. Marion spray prostujący jeden z ulubionych produktów do włosów <klik>. Jest to już moja 7 buteleczka i na pewno kiedyś znów kupię ten produkt, ale najpierw wykończę zapasy m.in bardzo dobrą odżywkę nawilżającą w sprayu L'anza <recenzja klik>
26. Farmona Radical mgiełka wzmacniająca - jak dla mnie wysuszający bubel, który sprawiał, że moje włosy wyglądały jak siano.
Jestem na NIE!
KOLORÓWKA:
27. Wodoodporny tusz do rzęs Golden Rose - niestety bubel! <recenzja>
28. Mascara Avon Superextend extreme <recenzja klik>
I w styczniu to by było na tyle .... A jak Wasze denka ? ;>
wow, jak zwykle pięknie Ci poszło. Lubię Dove, Rexonę
OdpowiedzUsuńbardzo duzo :D u mnie troche mniej :D
OdpowiedzUsuńJakie ogromne to denko! Gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńJa już dawno przestałam robić denka bo nie mam gdzie trzymać opakowań, poza tym zazwyczaj większość kosmetyków wykańczają moja mama z siostrą :D ja nie mam tyle cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńduże te Twoje denko, ja zużywam bardzo mało, staram się wykańczać coś do samego dna nim napocznę coś nowego
OdpowiedzUsuńNo no niezłe denko! Mimo, że nie najmniejsze nie znam niczego :)
OdpowiedzUsuńO mamuniu, jaka ilość zużyć ;)
OdpowiedzUsuńdenko jest olbrzymie, ja mniej zużywam w dwa miesiące :P ostatnio kupiłam sobie tę lawendową sól Isany, dosyć intensywny zapach, ale faktycznie uspokaja i odpręża
OdpowiedzUsuńDużo tego.
OdpowiedzUsuńOlbrzymie denko :D kostki Dove uwielbiam, są idealne dla moich przesuszonych dłoni, natomiast żele Oceania mają bardzo fajne zapachy ;)
OdpowiedzUsuńO duże denko:)
OdpowiedzUsuńpiszesz że nie jest tego aż tak dużo, a dla mnie o matko, ogrom! Praktycznie nic z tego nie miałam :)
OdpowiedzUsuńO łał ale denkowce :)
OdpowiedzUsuńBardzo duże! U mnie też już na blogu, ale skromniejsze. :)
OdpowiedzUsuńo wow podziwiam !
OdpowiedzUsuńSporo tego :) Srebro koloidalne mnie zaciekawilo.
OdpowiedzUsuńOlej z nasion ogórka mnie bardzo zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńwow, ale dużo rzeczy :)
OdpowiedzUsuńNazbierało się tego! Ja ze stycznia nie robię denka :P
OdpowiedzUsuńDenko pokaźne :) Uwielbiam te sole z Isany, pięknie pachną :)
OdpowiedzUsuńzacne to denko :D tym olejem z ogórka mnie zainteresowałaś, przy najbliżswzej okazji pewnie przetestuję:)
OdpowiedzUsuńOgromne denko, gratulacje :)
OdpowiedzUsuńwow, co za denko!
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie :O
OdpowiedzUsuńP.s podglądam Cię od jakiegoś czasu, a że wreszcie założyłam bloga, to wrzucam Cię do czytanych :)
Płyn do kąpieli z Isany mam, ale strasznie wysusza mi skórę :<
OdpowiedzUsuńDużo tego :)
OdpowiedzUsuńŻele do mycia Fitomed to chyba wszystkie mają podobne składy,
OdpowiedzUsuńEcospa olejek kiedyś kupię,
krem Noni Care wygląda na fajny,
ta mgiełka Farmony to chyba na alkoholu jest, kiedyś ogladałam w sklepie.
Świetnie ci poszło denkowanie! :) Jak widzę większość kosmetyków dobrze się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze, denko rewelacyjne! I szczerze powiem, ze znam tylko pojedyncze produkty z calej gromadki)))
OdpowiedzUsuńE tam dla mnie denko bardzo duże :) Mnie się rzadko udaje tyle zużyć :), a to srebro kolidalne kupię w aptece?
OdpowiedzUsuńWow, a ja nawet żeli pod prysznic używam miesiącami i skończyć nie mogę :) Jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie to jest mega denko! Ja aż tyle nie zuzywam.
OdpowiedzUsuńWow ale tego duzo ! :-D :-D
OdpowiedzUsuńAż dziwne, że na tak wielkie denko nie znam żadnego produktu ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem bardzo ładne denko. Znam jedynie krem do twarzy Noni Care, który jednak nie zrobił u mnie szału i krem do rąk Ziaja Kozie Mleko, którego intensywnego zapachu nie byłam w stanie wytrzymać.
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś ten krem do rąk z ziaji i też u mnie średnio się sprawdził. kokosowy jest jeszcze słabszy
OdpowiedzUsuńokazale denko :) ja nigdy nie moge zebrac sie do napisania tego typu postow i zawsze wyrzucam zostawione opakowania :)
OdpowiedzUsuńDużo fajnych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńSporo się uzbierało:)
OdpowiedzUsuńduże denko :)
OdpowiedzUsuńSpore to denko, u mnie denko czeka na chwilę mojego wolnego czasu. Ale jestem już po sesji więc nadrabiam powoli zaległości :)
OdpowiedzUsuń